Witam, odswieze temat bo rower wart jest uwagi. A tu fala krytyki przeszla jak tsunami.
Wasze sugestie na temat "drogo czy nie drogo" sa bezzasadne.
Chlopak sklada rower, wklada w to serce. Spac nie moze bo mysli o szprychach.
A Wy mu na to, ze drogo i ze ciezkie.
Panowie przeciez dla niego, każdy wydany funt na rower jest tym czym zlotowka moherowego bereta wydana na radio maryja. To kult, miłość, wiara i zbawienna przyszłość.
To ze ktos jedzie na rohlofie, xtr czy alivio nie ma zadnego znaczenia.
Tak samo to czy jedziesz na wyprawe na 2 tygodnie, 2miesiace czy 2lata.
Jezeli myslisz, ze "jak jedziesz na 2 lata to jestes gosc" to ja Ci mowie ze jestes burak. I tak samo jest z rohlofem, jezeli myslisz ze "z rohlofem jestes gosc" to tez jestes burak :-) Ale on tak nie myśli. Nie pisze ze zlozyl spasiona maszyne i ze bedzie super podroznikiem :-)
No dobra to teraz o rowerze:
To całkiem dobry rower, tylko te podkladki pod kiere nie sa dopracowane. Estetycznie aż boli. Ja bym z tym coś zrobił.
Podoba mi sie rozwiaznie lowridera, chociaz tyl juz niekoniecznie.
Koszyki na bidony wywalilbym, bo na cholere mu 3 koszyki na max 0,7l bidony. Jeden na butelke typu PET 1,5L i jeden bidon wystarczy. Wode mozna wozic w sakwie lub camelbaku. Wiecej sugestii nie wnoszę.
Co do mało popularnej piasty:
Jeździlem na rohloffie przez 1 sezon i uwazam, ze turystyka jest jego przeznaczeniem. Denerwowało mnie, że na wyższych biegach głosno pracował, ale trzeba przyznac pracowal niezawodnie. Zalet ta piasta ma wiele ale ma też wady np: żeby odkręcić tylną koronkę musisz posiadać specjalny klucz - wiekszosc serwisow nie posiada takiego klucza wiec pozostaje nam wozić własny ze sobą w podróży a to kolejne z 50-70g /nie wazylem/. Piasta jest rozbieralna ale tylko do pierwszego rozebrania. W przypadku rozkrecenia piasty zeby np. "popatrzec sobie na nia od środka" widzimy papierowa uszczelke ktora po rozkreceniu prawdopodobnie ulega zniszczeniu. A ze nie mamy nowej wiec piasta po zlozeniu nam przecieka. Gdy bylem w serwisie rohlofa to facet mi powiedzial ze rohlof sam rozkreca te piasty i zaklada nowe uszczelki za darmo ale takowych nie sprzedaje.
Takze nie polecam ciekawskim zagladania do srodka :-)
PS.
Gdybym skladal rower do turystyki wolałbym rohlofa.
Gdybym skladal rower MTB wolalbym przerzutki.