a juz tka przy okazji tego tematu: nie uważacie, ze współczesna technika zabija znaczną radośc z podróży?
chłopie jedźże już na tą wyprawę
wiem że u mnie fascynacja techniką może być ciut za duża (informatyk zresztą), i jażdzenie z GPS'em z trasą uprzednio w domu dokładnie zaplanowaną z najdokładniejszymi mapami, zdjęciami satelitarnymi plus profilem terenu, faktycznie jest przesadą i mija się z prawdziwą koncepcją podróżowania
znasz piękną stronę Ordnance Survey z mapami całej Wielkiej Brytanii w skali 1:50.000
nie tylko 1:50,000 a nawet 1:25:000 i znam je dokładnie, a najpiękniejsze jest to ze te wszystkie mapy są dostępne w necie z narzędziem do planowania tras na gps ;]
Ja w tym roku na takich mapach jeździłem na styku Szkocji i Anglii i sprawdziły się wyśmienicie.
He,he - ja to podjazdów na ogół szukam . Przyznam jednak, że nie zaplanowane i nadprogramowe górki czasem mnie troszkę denerwują
U mnie wyprawa ma na ogół jakiś cel.
my jakos nie ustalamy trasmoze kilka waznych miejsc ktore chcieli bysmy zobaczyc po drodze ale nie sama pozdr