pełne błotniki na koła 28

[litthium]

Witam

Tydzień temu kupiłem rower i mam mały kłopot. Nie posiada błotników przez co jazda teraz staje się mało komfortowa.
Szukałem na internecie i zdecydowałem się na błotniki SKS tylko nie wiem jaki model. W rowerze mam koła są w rozmiarze 37-622 i raczej nie będe dużo szerszych opon montował jak już to o jeden rozmiar.

Co wybrać spośród :
1. http://www.velo.pl/produkty/?m=15&pk=%&id=798  najtańsza wersja i najwęższa, 42 mm myślę że do moich opon będzie ok. i do nich musiałbym jeszcze chlapacze zamontować     
2. http://www.velo.pl/produkty/?m=15&pk=%&id=3304 tutaj bardzo mnie kusi długość przedniego błotnika, ale nie wiem czy nie będzie to sprawiało kłopotu np. w mieście zjechanie z krawężnika
   
Proszę o radę a jeżeli korzystacie z czegoś innego i jesteście zadowolenie to piszcie

[Popiel]

W rowerze Glizdawki zamontowałem te pierwsze. Mogłyby być nieco lepiej wykonane ale ogólnie jest ok.
Spełniają swoja rolę i nawet do amortyzowanego widelca zipami dało się zamontować
Skoro jesteś z Krakowa to nawet za 40 zł powinny się znaleźć w stacjonarnym.
Chyba widziałem je ostatnio w Figiel sport koło placu imbramowskiego.

[wgrzeszkowiak]

Cześć,


Idealnie się składa, bo oba modele przerabiałem


Routing 42 były pierwsze. Ogólnie całkiem przyjemne błotniki, ale było z nimi kilka problemów:
- nieco trudniejsza regulacja (wkręty z łbami pod klucz imbusowy 2,5 mm jest zawsze łatwo wyrobić, poza tym przez sam fakt, że były to wkręty a nie śruby, podowował stopniowe wyrabianie się plastikowych zaczepów)
- elementy mocujące oraz pręty są ze zwykłej stali (a nie z nierdzewki), więc po kilku miesiącach jazdy wyglądają nieciekawie
- przedni błotnik jest nieco zbyt krótki i nie chroni tak dobrze przed wodą



Longboardy są znacznie droższe, ale też z kilku powodów lepsze:
- elementy mocujące są ze stali nierdzewnej
- regulacja błotników jest bajecznie prosta
- przedni błotnik ma dłuuugi chlapacz, tak więc błotniki dają 99% ochrony przed wodą


Praktycznie jedyny minus to fakt, że po pewnym czasie boczne mocowania chlapaczy wyrabiają się, przez co nie są one trzymane sztywno wzdłuż błotnika i mają tendencję do obracania się wokół głównego mocowania. Odrobinę to wkurza np. podczas przenoszenia roweru, ale nie zauważyłem, żeby pogarszało ochronę, bo chlapacz pod własnym ciężarem wraca do normalnej pozycji.


Odpowiadając na Twoje wątpliwości: chlapacz jest na tyle elastyczny, że nie haczy o nic i nie powoduje problemów przy zjeżdżaniu z krawężników. Dopiero na większych stopniach zdarza się, że przedni błotnik zahacza, ale wtedy bezpiecznie wypina się, a nie urywa.



Jeżeli masz jakiekolwiek szczegółowe pytania, wal śmiało - wierzę, że będę w stanie odpowiedzieć

[Turysta]

Zastanawiałem się poważnie nad Longboardami, ale w końcu stwierdziłem, że wolę wydać trzy razy mniej pieniędzy i kupiłem Routingi 42. Nie żałuję i drugi raz zrobiłbym tak samo, przynajmniej przy takiej różnicy cen.
Długość tylnego w zupełności wystarczająca, a przedni przerobiłem na "prawie jak Longboard" dokładając własnej roboty chlapacz z kawałka gumy. A i tak w porze suchej, czyli od wiosny do jesieni jeżdżę bez niego.
Z regulacją nie miałem żadnych problemów, oznak rdzy jak na razie (po roku używania) nie widać.
Co do szerokości, to na opony 37-622 jest ok. Ja jeżdżę na 40-622 (1.5 cala) i jeszcze się mieszczą, ale szersze będą chyba wystawać po bokach.

[litthium]

dzięki wszystkim za opinie,
we wtorek zamierzam pojechać do sklepu i zobaczyć ja wyglądają na żywo. Narazie jestem bardziej za wersją ekonomiczną ze względu własnie tego co napisał Turysta planuję podpinac je tylko na jesien i wiosne lato bez nich.   

Wgrzeszkowiak Longboardy cały czas kuszą, w jakim rowerze masz je teraz podpięte, turystyczny czy szosowym? 

[wgrzeszkowiak]

Mój rower to niezła mieszanka ma kierownicę szosową, ale ogólnie najbliżej mu do charakterystyki cross/trekking. Używam go głownie w mieście, ale jeżdżę na nim także na szosie przy gorszej pogodzie.

@Turysta - nie wiem jak Ty, ale ja u siebie zmieniam opony przynajmniej 2-3 razy w roku na inny rozmiar i w parze z tym idzie regulacja błotników. Po kilku zmianach u mnie wyrobiły się dość mocno gniazda wkrętów i zdarzało im się luzować, stąd właśnie moje przekonanie do systemu takiego jak w Bluemelsach/Longboardach.

[Turysta]

@Turysta - nie wiem jak Ty, ale ja u siebie zmieniam opony przynajmniej 2-3 razy w roku na inny rozmiar i w parze z tym idzie regulacja błotników

Ja zmieniam opony znacznie częściej (niestety), ale od założenia błotników nie miałem potrzeby ich regulowania.
Nie możesz dopasować do największych i tak zostawić? Przecież nie mogą to być jakieś olbrzymie różnice, tym bardziej, że te błotniki jakichś szczególnie szerokich opon nie zmieszczą.

[wgrzeszkowiak]

Akurat opony zmieniam w zakresie od slicków 23 mm do Marathonów Winter 35 mm (plus kolce), więc różnica jest zbyt duża

Naturalnie nie każdemu będzie to przeszkadzało, ale podobno mamy się dzielić swoimi doświadczeniami

[Turysta]

podobno mamy się dzielić swoimi doświadczeniami

Właśnie to robimy.

[litthium]

pytanie na szybko;)


Czy wjeżdżając Longboardami na krawężnik o wysokości 10- 15 cm zahaczę chlapaczem o niego,

 

[wgrzeszkowiak]

Prawdopodobnie tak (choć zależy jeszcze, czy błotnik zamocujesz od przodu, czy od tyłu widelca), ale w obu przypadkach chlapacz odegnie się bez najmniejszej szkody dla błotnika.

[litthium]

dzięki za szybką odpowiedz,

Zamierzam z przodu go zamontować, i myślę że jeżeli będzie za nisko to dołożyłbym kilka podkładek aby go leciutko podnieść

jeszcze chwilę pomyslę i zamawiam

[wgrzeszkowiak]

Nie ma sprawy


Drobne problemy możesz mieć przy powolnym zjeżdżaniu z bardzo wysokich krawężników, ale szybko wyrobisz sobie nawyk delikatnego podrzucania przedniego koła, żeby nie opadało od razu, tylko przez chwilę leciało jeszcze wzdłuż poziomu chodnika A nawet gdybyś zahaczył, błotnik łatwo się wypina i mogę z doświadczenia powiedzieć, że ASR (awaryjne wypinanie wsporników) naprawdę działa.

[litthium]

A jak zamówię i zamontuję to się pochwalę  myślę jeszcze o Bluemelsach bo to chyba te sam błotniki tylko krótsze   

[wgrzeszkowiak]

Zgadza się, różni je właściwie tylko brak chlapacza - ale przy tak małej różnicy nie ma nad czym myśleć, tylko trzeba brać Longboardy