GPS

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[Mariusz]

Tylko żeby nie było zawodu, Etrex do przeglądania mapy kiepsko się nadaje. Dobrze mieć niedokładne np. kserówki do wspomagania się. Z większymi detalami zamula, strach myśleć co by było z mapami topo.

Za to jako nawigacja sprawdza się bardzo dobrze.

Worek, może jesteś nieświadomy jeszcze, że Ten odbiornik w zasadzie przeznaczony jest do pracy z mapami "topo" i tak większość używa. Pewnie ty też.
Fakt jako elektroniczny mapnik nadaje się średnio.

[wikrap1]

Może ktoś zapoda filmik przykładowy jak Etrex radzi sobie z tym przeglądaniem map?

[yoshko]

[Turysta]

To, że nie poszło Ci z jego obsługą - to daleko do teorii, że do niczego się nie nadaje.

Proszę mi tu nie imputować - uważam, że mi "poszło", i to całkiem dobrze.
Co nie zmienia mojej opinii (nie "teorii", którą trzeba teraz obalać), że dla mnie do niczego się nie nadaje i mi wygodniej jest posługiwać się czymś innym.

U mnie trasy wytyczone w MapSource były właściwie identyczne z tymi w urządzeniu, różnice pomijalne

Bardzo możliwe. Ale moje trasy (mimo ustawienia niby tych samych opcji routingu) nie były takie same na urządzeniu i w kompie. Różnice bynajmniej nie były pomijalne (dla mnie rzecz jasna).

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[furman]

MapSource służy nie tylko do wielu rzeczy i moim zdaniem nie ma lepszego programu do obsługi GPS. Kopiowanie śladów, dzielenie, łączenie, edycja jakichś pojedynczych błędów. Nie widzę niczego lepszego. W starszych odbiornikach można wczytywać ślady mające max 500 punktów. W MS robisz filtrowanie w sekundę.  W serwisach internetowych fajnie się rysuje ślady ale jak tylko przyjdzie coś poprawić to dziękuję serdecznie.

[Turysta]

Polecam opisy GPSManiaka

O właśnie, przypomniałeś mi, co mi się w Garminie nie podoba bardziej od Mapsource - brak sensownej instrukcji obsługi. Ta dołączana do urządzenia jest śmiechu warta.
Niby poważna firma, urządzenia kosztują niemało, a żeby czegokolwiek się dowiedzieć, trzeba przekopywać różne fora i polegać na takich zapaleńcach jak gpsmaniak, bo producentowi nie chce się napisać porządnej instrukcji obsługi.

Bardzo kiepskie podejście do klienta. Ale skoro ciągle ich nie brakuje (ja również w sumie jestem zadowolony z zakupu), to po co się takimi drobnostkami jak instrukcja przejmować...

W serwisach internetowych fajnie się rysuje ślady ale jak tylko przyjdzie coś poprawić to dziękuję serdecznie.

To zależy od serwisu. W GPSIES rzeczywiście jest to bardzo upierdliwe, w RwGPS - dziecinnie proste.

[furman]

Ehe, wyrysuj sobie trasę o długości np. 150 km, a potem zmień jej przebieg na odcinku między 85 i 90 km. Ja mam problem, ale być może mam taki sam problem z RWgps  jak Ty z MapSource

[Turysta]

Nie widzę problemu - przesuwam odpowiednie białe kółeczka i wytycza mi trasę na nowo.

być może mam taki sam problem z RWgps  jak Ty z MapSource

[furman]

Owszem, wytycza. Program wytycza, a nie ja. Ja chcę jechać w konkretne miejsce, konkretnymi drogami, a nie tak jak program sobie wymyśli. Biorąc pod uwagę, że na edytowanym odcinku jest kilkadziesiąt punktów to życzę powodzenia w poprawianiu tegoż.

[olo]

Jedyny problem jaki widzę w edytowaniu to gdy między owym 85 a 90 kilometrem chcę zmienić przebieg trasy i jechać droga, której nie ma w google maps, czyli po prostu ręcznie rysować kreskę. Poza tym z edytowaniem nie mam problemów. Basecamp mi nie do końca działa na kompie, wydaje się mało intuicyjny, a mapsourca nawet nie próbowałem.

[furman]

Dla mnie problemem jest przesuwanie kilkunastu, niekiedy nawet więcej punktów i walka z trasą, którą narzuca mi program.
Już pomijam fakt, że jak trasa ma kilkaset kilometrów to zrobić na niej cokolwiek jest bardzo trudno. Już kilka razy uwiesiłem RWgps w ten sposób.

[Turysta]

Biorąc pod uwagę, że na edytowanym odcinku jest kilkadziesiąt punktów to życzę powodzenia w poprawianiu tegoż.

Na pięciu kilometrach masz kilkadziesiąt punktów? Nie korzystasz z routingu po drogach?

Jedyny problem jaki widzę w edytowaniu to gdy między owym 85 a 90 kilometrem chcę zmienić przebieg trasy i jechać droga, której nie ma w google maps, czyli po prostu ręcznie rysować kreskę.

A ja i to umiem. Zero problemów. Mogę zrobić szkolenie.
Poza tym możesz przełączyć mapę na OSM i wtedy wytycza trasę zmienianych odcinków po osm-owych drogach.

Dla mnie problemem jest przesuwanie kilkunastu, niekiedy nawet więcej punktów i walka z trasą, którą narzuca mi program.

Wybierasz opcję "Add/remove control point", klikasz te kilkanaście punktów jeden po drugim (i one wtedy znikają), wracasz do rysowania trasy i przesuwasz ją. W zależności od wybranej opcji routowania program wytycza trasę po różnej kategorii drogach.
W ostateczności jest opcja rysowania kresek niezależnie od dróg.

No dobra, trochę się OT zrobił.
Pewnie Ty i Wilk takie "sztuczki" robicie w Mapsource.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.