Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje
O tym, że Garmin jest póki co, poza konkurencją to wiadomo od dawna. Jak widzę co poniektórzy kombinują z tym nawigacjami to śmiech na sali. Wcale się nie dziwię, że po spróbowaniu takiego wynalazku pojawiają się opinie, że GPS to tylko kłopot i żaden pożytek
Po pierwsze Garmin jako sprzęt jest dobry ale łatwo go zastąpić zwykłym telefonem, który jest bardziej uniwersalny (można wgrać ile się chce programów nawigacyjnych ) . A powiedz mi co za różnica z jakiego sprzętu jest wyświetlana mapa, obraz jest ten sam. Ładowarka akumulatorowa to po prostu duża bateria która obsłuży wiele elektroniki. Co Ci z Garmina jak po 3-4 dniach padnie i tak,masz wyjście albo paluszki albo bateria słoneczna albo taka ładowarka no i charbike. Ja sam jeżdżę z mapą i wspomagam się gps-em. Nie wiem jaki masz kłopot i brak pożytku, nie lubisz to nie jeździsz ale powinieneś przyznać że jest pomocne .