To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
Pytanie do znawców.Wielu uczestników Maratonu Podróżnika napisało, że ich Garminy podzieliły im ślad. Przykładowo, mi podzieliło najpierw pierwsze 160 km, mniej więcej do obiadu w restauracji, a potem reszta. Podobnie miała Kot. Innym podzieliło w innych miejscach, np Szafarowi zapisało ostatnie 401 km, ale generalnie coś takiego się zdarzyło. Oczywiście można to na komputerze połączyć, pytanie tylko: z czego to wynika?
Jest określony maksymalny rozmiar "Current Track" i po przekroczeniu ślad się archiwizuje. Kiedy to nastąpi to zależy jak zapisujemy ślad - z jakim interwałem czasu lub dystansu.