GPS

[worek_foliowy]

Będzie to dobrze działało na Etrex 30? Brak możliwości nawigacji między krajami jakoś mnie mało martwi

[Alek]

Worek - sprawdz i sie podziel

global - o,  juz znalazlem . Dzieki!

[globalbus]

brakuje jeszcze opisu jak kompilować poziomnice, ale możesz się posiłkować opisem od autora
https://github.com/der-stefan/OpenTopoMap/blob/master/garmin/HOWTO

[Pawtlen]

Trochę z innej beczki, ale w temacie !
Czy ktoś ma jakieś doświadczenia z firma Medion? Na allegro pełno jest takich urządzeń - Medion GoPal MD99210. Wygląda jakby ktoś wzorował się Garminem , ale jak to sprawdza się w terenie ?

[wojtek]

Z testów na niemieckich stronach wynika, że sprawują się świetnie. Opinie użytkowników w komentarzach pod testami mówią zupełnie coś innego.

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=851.msg251955#msg251955

[Pawtlen]

No tak wszystko ma swoją cenę ...
To jeszcze jedno pytanie - jeśli już Garmin to eTrex czy Dakota ?
Jestem początkujący w nawigacji innej niż telefon. Na razie wiem, że chce na baterie, i chce dotrzeć czasami do cywilizacji jadąc przed siebie.

[worek_foliowy]

To samo pytanie padło w tym wątku:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=14514.0
Gdyby Ci się udało wyrwać Dakotę w takiej cenie jak starszejpani, to nawet nie ma się co zastanawiać, tylko brać od razu 5

[Pawtlen]

No jakbym se 5 zamontował ho ho ho
Dzięki jestem mądrzejszy i raczej przekonany do Dakoty.
Szacunek dla starszejpani za taki połów, cóż wiek to doświadczenie...

[wikrap1]

Mocnym (dla mnie) argumentem była cena Dakoty 10. Etrex 20 to prawie 2 razy tyle i brak dotyku, który mi akurat pasuje. Pamięć wbudowana wystarcza na 2x mapę Polski OSM, a na wyprawy zabieram netbooka do organizacji zdjęć, filmów, więc w razie dalszych wypadów podmiana mapy nie będzie problemem. Myślę świetny wybór na start.

[worek_foliowy]

Prawdopodobnie powinno dać się też przerzucać mapy przez telefon z USB OTG.

[globalbus]

Jest tylko jeden problem. Przerzucanie map przez USB trwa wieki. Wyjęcie karty (jeśli istnieje) i wsadzenie jej w czytnik znacząco przyspiesza ten proces.

[worek_foliowy]

Kłopotliwe może być przede wszystkim to, że jeśli chce się mieć większy obszar w formie pojedynczych plików, to trzeba je rozsądnie podzielić. Jeśli będą na siebie zachodziły, to po prostu wystarczy przerzucić w dogodnym momencie.

[wikrap1]

I będzie to hipotetycznie roboty na 15 minut (biorąc z gotowych np. Lambertusa) A zarobić parę stówek w 15 minut, to nie tak łatwo (zachowując godność) Wiadomo, że ktoś często podróżujący po dużych obszarach dopłaci te stówki dla swojej wygody. Mi taka pamięć wystarcza, więc na ten model się zdecydowałem.

[globalbus]

Zależy. Targanie netbooka określiłbym czynnością "dla majętnych", bo łatwo go uwalić w transporcie (i te parę stówek stracić), nie mówiąc o upierdliwości, rozmiarze itd. Pomysł z USB OTG jest już lepszy, choć wymaga przygotowania pociętych map przed podróżą (BaseCamp na telefonie nie odpali). Na przerwie obiadowej powinno zdążyć się przekopiować te 850MB

[wikrap1]

Netbook na parszywym Atomie 1,6GHz nie kosztuje aż tak dużo w porównaniu ze starym smartfonem z hostem USB Obecnie 200-300zł na allegro. Poza tym to hipotetyczna opcja (taszczenie netbooka tylko do żonglowania mapami to niezły przerost formy nad treścią).

Wiozę go i tak, bo nie mam narazie lepszego sposobu na:
-zgrywanie filmów z kamerek i zdjęć z lustrzanki
-modyfikowanie zaplanowanej trasy w terenie. Zwykle po drodze ktoś coś podpowie, rodzą się nowe pomysły i trasa się zmienia.
-dodawanie wpisów na bloga. Dałbym radę na smartfonie, ale co klawiatura, to klawiatura


Alternatywnie mógłbym modyfikować trasę w Garminie i nakupić kart 32GB, ale jednak wygodniej mi póki co z netbookiem. Z resztą na co dzień biorę ze sobą laptopa, lub netbooka na uczelnię. Po drodze śmigam po lesie i skaczę na hopach. Sprzęt się trzyma