Autor Wątek: GPS  (Przeczytany 311542 razy)

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 08:37 »
To nie była rada, tylko ocena Twoich wniosków.
Skoro nie znałeś poziomu naładowania akumulatorów to co sprawdziłeś?
Będziesz miał ładowarkę to zrobisz testy, które w ogóle cokolwiek powiedzą.

Potrzebuję rad, a nie ocen.

Garmin to tylko nawigacja, nie tester akumulatorów. Myślałem, że to oczywista oczywistość. Urządzenie nie wie jaki akumulator w nim umieszczasz. 1000 czy 2500 mAh. Jeśli napięcie  źródła prądu mieści się w jakimś dopuszczonym przedziale, na początku zawsze pokaże 100%. Ale czy jest to 100% z np. 1250 mAh to już wiesz tylko ty. Mam nadzieję, że jasno się wypowiadam... Urządzenie jest zasilane energią elektryczną, a nie procentami.

Właśnie takich, dzięki.
Dla mnie jest to nowość, znam się lepiej na podatkach, a kwestie techniczne są mi zupełnie obce.
Jeśli zabieram głos w dyskusji to potrzebuję rad, wskazówek, a nie ocen, jakim idiotą jestem.
Dzięki za pomoc.   

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 08:42 »
Ocena testu, a konkretnie wskazanie jego bezużyteczności, choć sama w sobie nie jest poradą może na być jeśli tylko chcesz ją wykorzystać.
Myślałem że to oczywiste. Serio.

A forum publiczne ma to do siebie że nie ma możliwości skutecznego żądania jedynie takich postów na jakie mamy ochotę.
« Ostatnia zmiana: 28 Mar 2018, 08:58 Borafu »

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 08:59 »
Dostałeś wcześniej porady, żeby naładować ogniwa, ale to zignorowałeś.

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 09:01 »
Podobnie krótko żyje garmin oregon 700 kolegi z którym dość często jeżdżę.
Mam Oregona 700, długo go nie używam, to nowy zakup, ale z tego co pamiętam cały dzień na jednym komplecie eneloopów obleci. Jest bardziej prądożerny od poprzednika Oregona 300 i nie ma zupełnie porównania do Visty czy Legenda, z którymi jeździłem wcześniej. Pogrzeb trochę w ustawieniach, powyłączaj niepotrzebne rzeczy. Podświetlenie ekranu, itd. Nawet ze zgaszonym ekranem nie powinien się wyłączać i zatrzymywać zapisu śladu. Wyłącz tryb rower i ustaw sobie taki tryb manualnie jaki ci jest naprawdę potrzebny.
Inna sprawa, że moja jazda jest nieco inna niż twoja czy Sławka :). Nie jadę 24/7 :D Generalnie używałem jednego kompletu aku na dzień, tak to mniej więcej wychodziło.

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 09:11 »
Ocena testu, a konkretnie wskazanie jego bezużyteczności, choć sama w sobie nie jest poradą może na być jeśli tylko chcesz ją wykorzystać.
Myślałem że to oczywiste. Serio.

A forum publiczne ma to do siebie że nie ma możliwości skutecznego żądania jedynie takich postów na jakie mamy ochotę.

To było drugie podejście do "testu".
W pierwszym zostałem wykpiony, w drugim (choć zastosowałem się do wskazówek Szacownych Kolegów) jest podobnie.
Zatem, chyba mogę oczekiwać porad, a nie kolejnych "opinii"?


Może skończmy tę jałową dyskusje, bo poza wzrastającym poziomem irytacji do niczego konstruktywnego nie prowadzi.

Dostałeś wcześniej porady, żeby naładować ogniwa, ale to zignorowałeś.

Zobacz sugestie Swoich Poprzedników.

Podobnie krótko żyje garmin oregon 700 kolegi z którym dość często jeżdżę.
Mam Oregona 700, długo go nie używam, to nowy zakup, ale z tego co pamiętam cały dzień na jednym komplecie eneloopów obleci. Jest bardziej prądożerny od poprzednika Oregona 300 i nie ma zupełnie porównania do Visty czy Legenda, z którymi jeździłem wcześniej. Pogrzeb trochę w ustawieniach, powyłączaj niepotrzebne rzeczy. Podświetlenie ekranu, itd. Nawet ze zgaszonym ekranem nie powinien się wyłączać i zatrzymywać zapisu śladu. Wyłącz tryb rower i ustaw sobie taki tryb manualnie jaki ci jest naprawdę potrzebny.
Inna sprawa, że moja jazda jest nieco inna niż twoja czy Sławka :). Nie jadę 24/7 :D Generalnie używałem jednego kompletu aku na dzień, tak to mniej więcej wychodziło.

I to właśnie nazywam radą, wskazówką, Dzięki Waldic  :)

 

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10710
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 09:28 »
Ocena testu, a konkretnie wskazanie jego bezużyteczności, choć sama w sobie nie jest poradą może na być jeśli tylko chcesz ją wykorzystać.
Myślałem że to oczywiste. Serio.

A forum publiczne ma to do siebie że nie ma możliwości skutecznego żądania jedynie takich postów na jakie mamy ochotę.

To było drugie podejście do "testu".
W pierwszym zostałem wykpiony, w drugim (choć zastosowałem się do wskazówek Szacownych Kolegów) jest podobnie.
Zatem, chyba mogę oczekiwać porad, a nie kolejnych "opinii"?
Nie masz racji, nie zastosowałeś się, ale skoro Ci z tym wygodnie to życzę Wesołych Świąt i dużo zadowolenia z GPSa

Offline PiKa

  • Wiadomości: 891
  • Miasto:
  • Na forum od: 18.10.2017
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 10:26 »
Umiejętność przyznania się do błędu cechuje wielkich ludzi.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 11:45 »
Odwiedzę też forum garniaka, by nie zaśmiecać swoimi "bezużytecznymi testami" tego szacownego forum.
Sorry za te słowa, ale trochę mnie szlag trafia jak słyszę "takie" rady.

Bo to jest zaśmiecanie.
Dostajesz rzeczowe wyjaśnienie, że test czasu pracy ma jedynie wtedy sens, gdy akumulatory są całkowicie naładowane - a ignorujesz tę radę w całości i wrzucasz zupełnie nieprecyzyjne informacje z kilku jazd jednocześnie, z różnymi kompletami różnie naładowanych ogniw. Tak więc nie dziw się że spotyka Cię krytyka, skoro nie rozumiesz takiej oczywistości.

Co może powiedzieć test ile czasu pracuje Garmin na ogniwach jak nie znamy poziomu naładowania ogniw? Wskaźnik poziomu naładowania baterii w Garminie - bardzo niewiele mówi, jest bardzo niedokładny, ma charakter czysto orientacyjny, w wielu urządzeniach pierwsza kreska spada dopiero jak zostanie zaledwie ok. 25% pojemności baterii, więc opieranie się na tej podstawie również nic nie mówi.



Chcesz zrobić poważny test - to zrób go poprawnie. Nie bądź w gorącej wodzie kąpany, poczekaj aż dojdzie ładowarka. Naładuj do pełna ogniwa - i testuj urządzenie bez podświetlenia w dzień, z niewielkim podświetleniem w nocy bo przy takich mniej więcej ustawieniach testuje się urządzenia dla celów porównawczych. Jak jedziesz cały czas na aż 50% podświetlania - to oczywiste jest, że czas pracy będzie dużo krótszy. To nie kwestia tego że Garmin jest niewydajny, każda elektronika z mocnym podświetleniem pracuje dużo krócej - to oczywistość

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 12:11 »
Dostajesz rzeczowe wyjaśnienie, że test czasu pracy ma jedynie wtedy sens, gdy akumulatory są całkowicie naładowane - a ignorujesz tę radę w całości i wrzucasz zupełnie nieprecyzyjne informacje z kilku jazd jednocześnie, z różnymi kompletami różnie naładowanych ogniw. Tak więc nie dziw się że spotyka Cię krytyka, skoro nie rozumiesz takiej oczywistości.

Pojawiły się głosy (w tym wątku), że te zakupione w sklepie mają 75% sprawności.. i stąd kolejna próba.

Co może powiedzieć test ile czasu pracuje Garmin na ogniwach jak nie znamy poziomu naładowania ogniw? Wskaźnik poziomu naładowania baterii w Garminie - bardzo niewiele mówi, jest bardzo niedokładny, ma charakter czysto orientacyjny, w wielu urządzeniach pierwsza kreska spada dopiero jak zostanie zaledwie ok. 25% pojemności baterii, więc opieranie się na tej podstawie również nic nie mówi.

Na tym się właśnie opierałem. Nie mierzyłem czymś, co może powiedzieć coś więcej o stanie aku przed testem-sugerując się wskazówką o której piszę wyżej.

Chcesz zrobić poważny test - to zrób go poprawnie. Nie bądź w gorącej wodzie kąpany, poczekaj aż dojdzie ładowarka. Naładuj do pełna ogniwa - i testuj urządzenie bez podświetlenia w dzień, z niewielkim podświetleniem w nocy bo przy takich mniej więcej ustawieniach testuje się urządzenia dla celów porównawczych. Jak jedziesz cały czas na aż 50% podświetlania - to oczywiste jest, że czas pracy będzie dużo krótszy. To nie kwestia tego że Garmin jest niewydajny, każda elektronika z mocnym podświetleniem pracuje dużo krócej - to oczywistość


Na pewno tak zrobię, bo jeśli ma być to skuteczne narzędzie umożliwiające nawigowanie w terenie, to jak dla mnie czas jego pracy jest mocno niewystarczający.
 
Używając Samsunga Younga jako nagrywarkę śladu na Endo (chodzi w trybie online), na dystansie 100 kaemów, muszę go przynajmniej raz zasilić z powerbanka by całość zapisał. W przypadku garmina mogę tylko podtrzymać go powerbankiem, ale z uwagi na konstrukcję, jest to dość uciążliwe (mocowanie na mostku, a gniazdo zasilania) i niebezpieczne w przypadku zmiany aury.
Pisząc o podświetleniu miałem na myśli tryb auto.
Kiedy się ściemnia, po dotknięciu ekranu garmina, krótką chwilę, może 5 sekund się podświetla.
Pogrzebię jeszcze w ustawieniach i postaram się dostosować jego możliwości do swoich oczekiwań.
 
Przyznaję, że
zignorowałem rady "naładuj aku", ale Wasze sugestie nakłoniły mnie do kolejnej próby i ja przeprowadziłem.

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1932
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 12:21 »
Tak zrób. Jeśli nie osiągniesz kilkunastu godzin pracy to się bardzo zdziwię. A tachanie ze sobą power banku, kiedy wszędzie można kupić bateryjki AA wydaje się mało racjonalne.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 12:28 »
Pojawiły się głosy (w tym wątku), że te zakupione w sklepie mają 75% sprawności.. i stąd kolejna próba.

To są jedynie szacunki i przypuszczenia. Jedne mogą być na 75%, inne na 90%, a jeszcze inne na 50%. Tak więc jednym słowem nic pewnego nie wiadomo, dlatego taki test nic nie powie. Sens ma jedynie testowanie w pełni naładowanych ogniw, wtedy mamy pewność jaki jest poziom naładowania.

Powerbanka raczej nie ma sensu stosować do Garmina zasilanego na AA, dużo prostsze jest zabranie 2-4 zapasowych ogniw AA. To jest sporo pewniejsze rozwiązanie, kable (szczególnie w terenie) lubią się ruszać, nie kontaktować, jak jest mokro można zalać gniazdo USB itd. Dlatego to ma sens tylko na bardzo długich wielodniowych wyjazdach, bo krótsze spokojnie ogarniemy bateriami AA

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 13:25 »
Używając Samsunga Younga jako nagrywarkę śladu na Endo (chodzi w trybie online), na dystansie 100 kaemów, muszę go przynajmniej raz zasilić z powerbanka by całość zapisał. W przypadku garmina mogę tylko podtrzymać go powerbankiem,
100 km w twoim przypadku to jakieś 4 h jazdy, powiedzmy, że 5, z ogniskiem i odwiedzinami w pobliskiej Biedronce. Tyle, to każdy Garmin wytrzyma. Właśnie zerknąłem do śladów ze swojego Oregona i mam tam ok 10 h ciągłego zapisu. Na dłuższych wyjazdach żywotności nie sprawdzałem, po prostu codziennie rano wkładam nowy komplet aku. Zawsze w pogotowiu warto mieć jakiś zapas i szybko wymienić jakby co.

Offline Mężczyzna michuss

  • Wiadomości: 397
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 28.02.2014
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 13:42 »
Też wydaje mi się, że podejrzanie krótkie te czasy Ci wychodzą, więc dołączę do chóru radzącego naładować akumulatorki. Ja mam etrexa 30 i przy sprzyjających warunkach dawał radę przez "naście" godzin ze zbliżaniem się do dwudziestu. Jeżdżę oczywiście z wyłączonym podświetleniem w dzień, w nocy na minimalnym poziomie, o ile w ogóle. I używam ekranu "komputer podróży" (czy jak on się tam zwie). Pamiętaj, że jazda z widokiem mapy też zżera trochę więcej energii.

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 13:43 »
To są jedynie szacunki i przypuszczenia. Jedne mogą być na 75%, inne na 90%, a jeszcze inne na 50%. Tak więc jednym słowem nic pewnego nie wiadomo, dlatego taki test nic nie powie. Sens ma jedynie testowanie w pełni naładowanych ogniw, wtedy mamy pewność jaki jest poziom naładowania.

Może to zabrzmi dziwnie, ale tak na to nie spojrzałem.
Może też ślepo uwierzyłem wskaźnikowi stanu baterii w garminie.
Dla mnie jest to nowość i podchodzę do tego trochę "jak pies do jeża"  ;)

Powerbanka raczej nie ma sensu stosować do Garmina zasilanego na AA, dużo prostsze jest zabranie 2-4 zapasowych ogniw AA. To jest sporo pewniejsze rozwiązanie, kable (szczególnie w terenie) lubią się ruszać, nie kontaktować, jak jest mokro można zalać gniazdo USB itd. Dlatego to ma sens tylko na bardzo długich wielodniowych wyjazdach, bo krótsze spokojnie ogarniemy bateriami AA

W sobotę nie padało i można było to rozwiązanie przetestować na Oregonie. Sławek mocuje garmina nie na mostku, a na dodatkowym wsporniku i dlatego łatwiej jest go podpiąć do powerbanka.
Od kiedy zacząłem swą przygodę z cyklozą używam dodatkowej mocy.
Wycieczek od 100 do 700 kaemów nie da obsłużyć (nagrać śladu na Endo) z nich nie korzystając.
Dwa powerbanki to w zasadzie wyposażenie bez którego nie ruszam czterech liter.
Moja irytacja może wynikać z faktu, że garminy zasilane wbudowanym aku wytrzymują znacznie dłużej, niż ten objęty wątpliwej jakości moim testowaniem (przyznaję, że daleko mu do profi), ale za to w każdym kiosku można nabyć do nich coś, co ponownie je zasili i stąd mój wybór.
Jeszcze ładowarka nie dotarła, a mam osiem aku permanentnie rozładowanych i mam nadzieję, że ta chwilowa ich niemoc nie wpłynie zbytnio na żywotność, kiedy wreszcie spłynie na nie życiodajna moc.
Mam też wiele wątpliwości, a propos ich ładowania (myślałem, że to znacznie prostsze) ale znajdę Kogoś, kto mi to łopatologicznie wytłumaczy.

Dzięki Wszystkim za poświęcony czas, wyjaśnienia, wskazówki, rady i opinie.   
   

Offline Mężczyzna sierra

  • Wiadomości: 1029
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 06.09.2017
Odp: GPS
« 28 Mar 2018, 13:47 »
Też wydaje mi się, że podejrzanie krótkie te czasy Ci wychodzą, więc dołączę do chóru radzącego naładować akumulatorki. Ja mam etrexa 30 i przy sprzyjających warunkach dawał radę przez "naście" godzin ze zbliżaniem się do dwudziestu. Jeżdżę oczywiście z wyłączonym podświetleniem w dzień, w nocy na minimalnym poziomie, o ile w ogóle. I używam ekranu "komputer podróży" (czy jak on się tam zwie). Pamiętaj, że jazda z widokiem mapy też zżera trochę więcej energii.

Chyba to do mnie dotarło  ;)
Tak właśnie go używam z "widokiem mapy"... to cenna wskazówka, dzięki.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum