GPS

[LXVII]

Napisz skąd ściągnąć (może być na priva)

http://garmin.osmapa.pl/sciagnij-mape/

LXVII

[Borafu]

Dodatkowo, np:
http://www.freizeitkarte-osm.de/garmin/en/index.html

[globalbus]

tego jest masa
http://garmin.openstreetmap.nl/

[sierra]

Dzięki Panowie.
Rozumiem, że albo exe, albo zipa (na dysk i rozpakować), a później export do garmina..   

[Borafu]

Najwygodniej jest po prostu wgrać mapę na kartę po wyjęciu jej z GPSa, bo transmisja po USB idzie bardzo powoli.

[sierra]

Najwygodniej jest po prostu wgrać mapę na kartę po wyjęciu jej z GPSa, bo transmisja po USB idzie bardzo powoli.

Chyba nie mam karty. Ale mam jakieś zbędne 16 GB, wystarczy?

[michuss]

Sprawdź pod bateriami. Tam powinien być taki zatrzask, w którym najprawdopodobniej siedzi karta. Bo sam odbiornik ma 8 GB.

[klimkr]

Zapytam też ponownie: czy warto ściągnąć mapy z garmina (dostępne w garmin express: wschód i zachód Europy), czy pozostać przy tych dostarczonych (zainstalowanych) wraz z urządzeniem?

Warto - to jest nowsza wersja map dostarczonych z urządzeniem.

[Waldic]

Rozumiem, że albo exe, albo zipa (na dysk i rozpakować), a później export do garmina..

Ściągaj sobie wersje do Mapsource albo Basecampa. Stamtąd sobie wrzucisz do odbiornika. Ewentualnie wersje od razu przygotowaną na kartę, ale wtedy trzeba zmienić nazwę pliku jeżeli masz tych map mieć więcej niż jedną.

[M-kwadrat]

Czy turystyczne urządzenia eTrex będą się nadawały do biegania? Chodzi mi minimum o rejestrację śladu i parametrów dokladniejszą i pewniejszą niż za pomocą telefonu. W drugiej kolejności zastanawiam się jak wygląda monitorowanie parametrów w trakcie biegu. Ktoś praktykował takie zastosowanie?
Z tego co kojarzę to w turystycznych garminach nie można "zapauzować" rejestracji a jak wygląda procedura startu i zakończenia tejże? Zakładam, że dedykowane urządzenie będzie się szybciej fixować niż telefon (dopuszczam wstępne ustalenie pozycji przed wyjściem z domu).
Gdyby Garmin sprawdzał się również w bieganiu to byłby to dodatkowy argument za zakupem.

[olo]

Trochę biegałem, ale mało to wygodne. Nie ma gdzie tego Garmina trzymać. Na starcie biegu po prostu zerujesz liczniki i ślad. Jak kończysz bieganie to nie zakończysz aktywności jak na telefonie. Po prostu zapisujesz aktualny ślad i w domu wgrasz na jakiś portal by obejrzeć parametry. Plusem telefonu jest to, że na bieżąco można kontrolować średnie tempo, w tym tempo ostatniego kilometra, a po zakończeniu aktywności masz od razu wszystkie statystyki. W garminie dopiero po powrocie do domu i ściągnięciu śladu na komputer masz taką możliwość. Bezpośrednio w urządzeniu obejrzysz tylko te podstawowe jak czas, dystans, średnia.

[byczys]

W ostatni weekend testowałem prądożerność mojego Etrexa 35t na 300 km trasie. Dostał dwie baterie Duracell Turbo Max, które jednak przelezały w szufladzie prawie rok.

https://www.duracell.pl/product/duracell-baterie-turbo-max-aa/

Urządzenia używałem w formie mapnika z wyświetlonym śladem i ciągle włączonym ekranem. Dodatkowo pierwsze 2 godziny jechałem po ciemku, więc miałem włączone podświetlenie, jednak na minimalnej mocy. Połączenie bluetooth z telefonem. Podczas jazdy trochę "zabawy" róznymi funkcjami, przełączanie ekranów i konfiguracja. Urządzenie wytrzymało 7 godzin ciągłej pracy w wymienionym trybie. Podczas dłuższych postojów wyłączałem je i ten czas nie jest wliczony. Temperatura pracy w zakresie 3-8 stopni C.

Po samoistnym wyłączeniu się Gramina założyłom taki sam komplet, jednak rozłaczyłem łączność bluetooth. Uzyskany czas był podobny, lub nawet nieco krótszy.

Cóż, w porównaniu do dotychczas używanego 62s wypada to sporo gorzej, bo  na bateriach, z dokładnie tego samego zestawu, na MRDP objeżdżałem spokojnie do kilkunastu godzin w tym samym trybie.

Będę testował dalej. Może baterie przez ten rok leżenia straciły na mocy? Niby jest na nich napisane "power lock" i data 2020 rok ważności, więc nie wiem co o tym mysleć.

Na pewno będę musił zmienić sposób uzytkowania urzadzenia i zrezygnować z ciągle włączonego ekranu. Czy jest może opcja, żeby pojawiał sie jakiś komunikat po zjechaniu z wgranego śladu?

Planuję tez kupić te litówki i wtedy dam znać jak się to spisuje.

[sierra]

Po naładowaniu (sic!) eneloopów (1900 i 2500) prądem 500mA (to ustawienie domyślne w profi ładowarce), czas pracy kompletu oceniam na ok. 10 godzin (da się zrobić dwie wycieczki popracowe* po ok. 100 kaemów). Kiedy nabyłem do niego dedykowany pulsometr, używam wyłącznie w podglądzie podświetlenia minimum i ekranie "niemapowym".
Wyraźnie widać różnicę w czasie pracy "na mapie" i np. czas, dystans, puls.

*- raczej zaczynają się wczesnym zmierzchem (16:30 lub później)

Nabyłem w drodze zakupu dwa komplety białych (1900) i dwa czarnych (2500) i chyba jeszcze dokupię jeden.
Jedziemy raczej powtarzalnymi trasami, zatem nie bardzo jest sens włączać widok mapy, chyba że chce się porównać "kreski" na garminie z tymi w realu.     

[byczys]

Jedziemy raczej powtarzalnymi trasami, zatem nie bardzo jest sens włączać widok mapy, chyba że chce się porównać "kreski" na garminie z tymi w realu.

Ja w zasadzie na codzień nie korzystam z Garmina, tylko z aplikacji Strava na telefonie. Garmin służy mi do dłuższych wycieczek właśnie w "nieznane". Wgrywam wtedy wcześniej zaplanowany ślad i jadę po nim. Czasem korzystam z nawigacji i wyznaczania trasy, ale to w przypadku spontanicznych zmian planów, lub żeby żeby wrócić na właściwy ślad itp.

[sierra]

Ja w zasadzie na codzień nie korzystam z Garmina, tylko z aplikacji Strava na telefonie.

Mam konto na Stravie, ale więcej fanów mam na Endo 
Teraz jak zsynchronizowałem garmina z Endo, to wycieczki się dublują (ale w garminie widać puls i jest znacznie dokładniejszy).
Ślad nagrywam na Youngu (ma dość dobrego gps-a i całkiem trwałą baterią no in wspomagam się dwoma powerbankami).
Garmin gaśnie mi w dwóch fazach: najpierw jest komunikat "słaba bateria", a kiedy pojawi się ten komunikat w języku angielskim, to czas by zapakować nowy komplet aku.

Garmin służy mi do dłuższych wycieczek właśnie w "nieznane". Wgrywam wtedy wcześniej zaplanowany ślad i jadę po nim. Czasem korzystam z nawigacji i wyznaczania trasy, ale to w przypadku spontanicznych zmian planów, lub żeby żeby wrócić na właściwy ślad itp.

I w zasadzie do tego został stworzony. Czytelność wyświetlacza (nawet w bardzo słoneczny dzień), dokładność map, wysokości i jeszcze wielu innych parametrów sprawia, ze warto wydać na Niego te kilka biedronek. Na smarkfonie wprawdzie jest wyższa rozdzielczość ekranu, ale to chyba jedyna zaleta, no i mocny powerbank sprawia, ze znacznie dłużej będzie pracował niż etrex.