GPS

[globalbus]

Jest jeszcze jeden sposób, jak ten nie zadziała (googluj za podłączaniem zegarków forerunner)

[terenowiec]

Nie chcę zakładać kolejnego wątku, więc podepnę się do tego.
Mam do Was prośbę o radę, co do nawigacji do turystyki rowerowej. Nie chcę smartphona.
Od pewnego czasu jeździmy rodzinnie w różnych rejonach Polski, ale przede wszystkim za granicą. Są to jednodniowe wycieczki rowerowe z unikaniem ruchliwych dróg. Chętnie korzystamy z polniaków, dróg leśnych czy mało ruchliwych dróg asfaltowych. Dotychczas próbowałem korzystać z nawigacji samochodowej Garmina, ale ma on słabo opisane nazwy małych miejscowości, dlatego trudno jest wybrać jakąś nieasfaltową między kilkoma wioskami. Wygląda to tak, że przy powiększaniu obrazu znikają nazwy miejscowości, a pojawiają się nazwy ulic i numery dróg. Poza tym, bateria wystarcza mi w nim na max 2 godziny.
Moje oczekiwania, co do wyboru, są następujące:
1. Mapy Polski i Europy, z Norwegią włącznie.
2. Możliwość skorzystania z urządzenia w terenie (w trakcie trwania wycieczki) i możliwość wybranie jakiejś trasy drogami nieasfaltowymi, tak aby przejechać nimi kilkanaście - kilkadziesiąt km od miejsca startu.
3. Jeżeli byłyby mapy z naniesionymi rzeczkami, strumieniami, lasami, wzniesieniami, podjazdami itp. to byłoby idealnie.
4. Jakiś kompas pokazujący kierunek jazdy
5. Podstawowe funkcje zwykłego licznika rowerowego (prędkość, dystans, średnia czy maksymalna) i niewiele więcej.
6. Czas pracy na baterii (naładowaniu) minimum 8 - 10 godzin.
7. Wolę urządzenia proste ze skromniejszą ilością funkcji, niż skomplikowane i bogate w różne dodatki i możliwości, (nawet MMS w smartphon jest dla mnie wyzwaniem).
8. Zupełnie zbędne są funkcje i możliwości treningowe - sportowe.
9. Fajnie, gdyby miała możliwość wyznaczenia kilku punktów pośrednich na planowanej trasie (czyli takie proste planowanie jakiejś trasy).
10. Wolałbym za takie urządzenie zapłacić znacznie poniżej 1000 zł, niż kupować sprzęt za 1500 zł czy więcej. Po prostu dla tych kilku, czy kilkunastu wycieczek w roku, szkoda jest mi wydawać zbyt dużo pieniędzy.
Być może mój opis założeń i oczekiwań jest dziwnie przekazany, ale z nawigacjami turystycznymi praktycznie nie mam do czynienia. Jedyne co mam, to samochodowy Garmin sprzed 3 lat.
Za wszelkie propozycje z góry dziękuję.

[dzesio]

Garmin Etrex 30. Używam od kilku miesięcy i hb  ???jestem bardzo zadowolony. Używany kupiłem za 500zl.

[terenowiec]

Te eTrex 30 na Allegro nie mają map krajów zachodnich i Skandynawii, a na tym zależy mi najbardziej (nie licząc Polski). Jak znam siebie, to samodzielne próby wgrania skończą się wizyta w serwisie lub u informatyka .

[globalbus]

Jak znam siebie, to samodzielne próby wgrania skończą się wizyta w serwisie lub u informatyka .

Skoro sam piszesz, że nie ogarniasz spraw technicznych, to urządzenie od garmina może nie być najlepszym pomysłem. Mapy, które oferuje garmin jako produkty, to nie koniecznie jest to, czego chciałbyś używać. Większość wgrywa sobie inne, bazowane na Openstreetmap.

[terenowiec]

Myślę Globalbus, że tak jak mówisz, mogę mieć kłopot z wgrywaniem jakichś tam map. Nigdy nic nigdzie nie wgrywałem, chyba, że coś dzieje się automatycznie, bez mojej ingerencji. Musiałbym mieć instrukcję i krok po kroku w bardzo prosty sposób wyjaśnione, jak coś takiego się robi. Ale najczęściej w takich instrukcjach są fachowe sformułowania, nazwy lub skróty, których nie znam i na czymś takim pewnie bym poległ.
A czy przypadkiem jakieś modele rowerowej nawigacji Mio nie mają już gotowej mapy Europy i Polski?
Tu przykład, który by to chyba potwierdzał: https://allegro.pl/nawigacja-rowerowa-gps-mio-cyclo-405-europa-bt-4-i7478880475.html
Pytanie, co takie mapy są warte, czyli co na nich widać i jak się przy ich pomocy można poruszać po drogach polnych i leśnych, a w Skandynawii - szutrowych.

[terenowiec]

A czy Waszym zadaniem do moich potrzeb turystyki rowerowej nie wystarczyłby Garmin ETREX TOUCH 35? Przypomnę, że kolarskie funkcje sportowe i treningowe nie są mi absolutnie potrzebne. Głównie zależy mi, by w nieznanym mi terenie, można było wyznaczyć jakąś  trasę po okolicznych drogach polnych, leśnych, pobocznych (czyli takich, których mi brakuje w nawigacji samochodowej).
Czy w takim Garminie, oglądając mapę, mam podane nazwy wsi i miasteczek, czy raczej są to numery dróg, jedynie z większymi i głównymi miejscowościami?
Nie wiem, czy nie lepiej byłoby mi namierzyć gdzieś kogoś, to takie urządzenie ma, i po 10 minutach oglądani wiedziałbym już wszystko, czy jakość map jest wystarczająca jak na moje potrzeby... 

[dudi]

Jak podskoczysz do Wrocławia, to Ci te mapy w garminie ogarnę. Pytanie, czy nie będziesz miał problemu z codziennym używaniem? Do wszystkiego da się przyzwyczaić, ale trochę w garminach intuicyjności brakuje.
MIO chyba pod względem obsługi wypadnie lepiej, ale nie mam pojęcia, jak z jakością map. Na allegro można kiedyś było kupić MIO z mapami Europy Zachodniej, bez Polski. Nie ma też możliwości zmiany map (tylko uaktualnienia pewnie).

[Borafu]

Myślę Globalbus, że tak jak mówisz, mogę mieć kłopot z wgrywaniem jakichś tam map. Nigdy nic nigdzie nie wgrywałem, chyba, że coś dzieje się automatycznie, bez mojej ingerencji. Musiałbym mieć instrukcję i krok po kroku w bardzo prosty sposób wyjaśnione, jak coś takiego się robi.

Nie rezygnuj z góry!
Podjedziesz do Dudiego, za pierwszym razem Ci pokaże jak to zrobić, a potem będziesz sam się dziwił jakie to proste.
Tak naprawdę wgranie mapy to skopiowanie jednego pliku do odpowiedniego folderu w urządzeniu.

[terenowiec]

A czy Ty Dudi masz obecnie w posiadaniu jakiegoś Garmina, aby zobaczyć jak te mapy wyglądają? Jeżeli byś znalazł któregoś dnia dla mnie kilkanaście minut, to bym był wdzięczny. Podjechać do Ciebie to nie problem, bo mam rzut beretem.
Poza tym taki Garmin ETREX TOUCH 35 byłby dla mnie o tyle lepszy niż Mio, że oprócz rowerów chodzę jeszcze po górach, są też elementy wspinaczki, jakieś kajaki i tp. Czyli szeroko rozumiana turystyka.
Jeszcze takie pytanie odnośnie tych garminowskich map. Czy zmieniając miejsce aktywności (kraj), trzeba za każdym razem zmieniać mu mapę (wgrywać inną), czy robi się to okazjonalnie np. przy aktualizacji? Pytam, bo prawie zawsze zmieniamy miejsca naszych wypadów, zarówno w obrębie Polski, ale i sąsiednich krajów, i zmienianie co drugi tydzień map, tylko dlatego że zmieniam kierunek wyjazdu, byłby dla mnie upierdliwy, głównie z powodu czasu, którego mam przed wyjazdem, jak na lekarstwo. 

[Borafu]

Kupujesz kartę pamięci, wygrywasz na nią tyle map ile się zmieści, a potem wystarczy włączyć jedną, a wyłączyć drugą.
A poza tym demonizujesz proces wgrywania mapy.

[terenowiec]

Czyli Borafu zmianę mapy w urządzeniu można zrobić w terenie i zajmuje to kilka minut, a nie kilkanaście czy kilkadziesiąt. Czy tak jest?

[Borafu]

Jeśli mapa jest wgrana na kartę to... musisz być wyjątkową gapą żeby stracić na to całą minutę

[Mariusz]

Kupujesz kartę pamięci, wygrywasz na nią tyle map ile się zmieści, a potem wystarczy włączyć jedną, a wyłączyć drugą.
A poza tym demonizujesz proces wgrywania mapy.

Proces włączania-wyłączania map można uprościć, tworząc kilka profili w urządzeniu, każdy z inną mapą. A proces wyboru profili można uprościć.... itd.
Ktoś pokaże, ktoś wytłumaczy, Garminy to naprawdę proste w obsłudze urządzenia. Proste jeżeli się wymaga podstawowych zadań.
Jaki Garmin?
Najlepiej pomacać kilka modeli. Dla mnie dotykowy ekran, dyskwalifikuje urządzenie do pracy w terenie, na rowerze czy pieszej turystyki.
Rozmiar, małe urządzenie typu Etrex założysz na mostek, czy przypniesz do paska lub powiesisz na szyi podczas wędrówek i zapominasz o ciężarze. Z
GPSMAP to już trochę gorsza sprawa.

[dudi]

A czy Ty Dudi masz obecnie w posiadaniu jakiegoś Garmina, aby zobaczyć jak te mapy wyglądają? Jeżeli byś znalazł któregoś dnia dla mnie kilkanaście minut, to bym był wdzięczny. Podjechać do Ciebie to nie problem, bo mam rzut beretem.

Mam model Oregon 450, nie ma problemu z pokazaniem co i jak, zapraszam. Jeśli będziesz kupował nówkę, to możesz kupić w komplecie z mapami PL Topo, które obejmują całą Polskę i powinny Ci wystarczyć, a całą resztę (inne kraje) można w dowolnym momencie "dograć" do urządzenia (czyli tak na prawdę wrzucić plik z kolejną mapą na kartę pamięci pod odpowiednią nazwą).