Autor Wątek: GPS  (Przeczytany 311452 razy)

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1474
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Odp: GPS
« 18 Sty 2020, 10:59 »
Można przeboleć inny kolor, chociaż jest to dla mnie istotne. Pal licho ich średnie mapy ale mniejsza pamieć przelewa czarę goryczy. Rozumię, żę po wcześniejszej konsultacji telefonicznej zaproponowali by mi inną kolorystykę bo akurat czarnego nie było.
Standard, ja kiedyś reklamowałem 64s i przysłali 64st. Nie reklamowałem :) Zmiana była podobna, ale in plus.
4>>8 GB,
Nawet przy takiej wymianie dobrze by było wcześniej z Tobą to ustalić.

Online Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: GPS
« 18 Sty 2020, 15:59 »
Raczej pomyłka, serwis Garmina jest bardzo przyzwoity, często wymieniają na nowe urządzenia, a czasem i na lepsze jak już starym modelem nie dysponują, do tego gwarancja liczy się od nowa od momentu wymiany. Dlatego trzeba dalej interweniować, żeby dostać takie urządzenie jak reklamowaliśmy, bo takie o gorszych parametrach to jest niedopuszczalne.

Offline Mężczyzna Gregor

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 13.01.2020
Odp: GPS
« 18 Sty 2020, 22:27 »
Zdecydowanie Oregon.
A dlaczego właśnie oregon A nie etrex 35? Nigdzie nie mogę znaleźć jaki ma procesor ile ramu itp.

Offline Mężczyzna Gregor

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 13.01.2020
Odp: GPS
« 20 Sty 2020, 09:14 »
Witam. Może inni koledzy się wypowiedzą które urządzenie wybrać garmin oregon czy etrex 35. Bo na razie otrzymałem tylko 2 odpowiedzi. I to bardzo krótkie....

Offline Mężczyzna vuki

  • Wiadomości: 1018
  • Miasto: Rawicz
  • Na forum od: 16.04.2014
Odp: GPS
« 20 Sty 2020, 22:33 »
Płynność pracy będzie zbliżona więc procesorem się nie przejmuj.
Obydwa Oregon 650 i Etrex35 podobnie pracowały, wolne były serie Etrex 20/30 ale i baterie dłużej trzymały.
Roznica w cenie jest znaczna miedzy urządzeniami, Oregon na pewno ma wieksze możliwości ale czy ich potrzebujesz?
MiRowerDajePower

Offline Mężczyzna Wycior

  • Wiadomości: 221
  • Miasto: Boruszowice
  • Na forum od: 01.09.2017
Odp: GPS
« 20 Sty 2020, 23:11 »
Jak wpiszesz w wyszukiwarce G "porównanie ręcznych odbiorników Garmin" to wyjdzie -  jako pierwsza -  fajna strona, gdzie powinieneś znaleźć potrzebne Tobie informacje. :lol:
Ja używam Etrex'a 35T i jestem zadowolony.

Offline Mężczyzna Gregor

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 13.01.2020
Odp: GPS
« 21 Sty 2020, 08:12 »
Dziękuję kolegom za odpowiedź. Raczej wybiorę etrex 35 znalazłem fajną  okazję, używany ale jeszcze na gwarancji i w bardzo dobrej cenie. A z tego co się dowiedziałem to garmin nigdy nie podaje jakie podzespoły daję do swoich urządzeń. I do takich zastosowań  to nie ma konkurencji na rynku.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1530
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Odp: GPS
« 21 Sty 2020, 22:12 »
Jeżdżę rekreacyjnie praktycznie po drogach bocznych i leśnych.  Nie jeżdżę po śladach. Czasami do konkretnego punktu ale w większości po prostu wjeżdżam w las i jadę. Tak samo z pieszymi wędrówkami.  I tu pojawia się problem bo nie zawsze telefon i mapy google są mi w stanie pomóc z drogą powrotną.
Potrzebuję Nawigacji która zapiszę mi przebytą trasę i pozwoli wrócić do punktu początkowego. Nie tylko na rower, ale tez na piesze wędrówki (również w góry).

Etrex jest dobry do jeżdżenia po śladzie. Jak chcesz widzieć mapę i sobie na bieżąco wybierać gdzie chcesz pojechać czy pójść to przyda się większy ekran i rozdzielczość by coś na tej mapie widzieć. Etrex najlepiej się sprawdza do jazdy po śladzie i drogach. By analizować mapę to trzeba Etrexa podstawić pod nos. Rozdzielczość Etrexa 160 x 240 nie pomaga przy czytaniu mapy. Jak ma się zamontowany gps na kierownicy to lepiej nie musieć kłaść się na kierownicy by coś tam zobaczyć na Etrexie. Znajomi co już trochę wzrok od gapienia się w komputer stracili to na rower do jazdy mtb kupują sobie Montany Garmina.

Online Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: GPS
« 21 Sty 2020, 22:33 »
Etrex jest dobry do jeżdżenia po śladzie. Jak chcesz widzieć mapę i sobie na bieżąco wybierać gdzie chcesz pojechać czy pójść to przyda się większy ekran i rozdzielczość by coś na tej mapie widzieć. Etrex najlepiej się sprawdza do jazdy po śladzie i drogach. By analizować mapę to trzeba Etrexa podstawić pod nos. Rozdzielczość Etrexa 160 x 240 nie pomaga przy czytaniu mapy. Jak ma się zamontowany gps na kierownicy to lepiej nie musieć kłaść się na kierownicy by coś tam zobaczyć na Etrexie. Znajomi co już trochę wzrok od gapienia się w komputer stracili to na rower do jazdy mtb kupują sobie Montany Garmina.

Ale Montana to już jest wielki talerz i z powodu gabarytów nie jest za popularnym rozwiązaniem na rower. Etrex ma taką jakość obrazu jak większość nawigacji i to zdecydowanej większości ludzi wystarczy. IMO na trasie od rozdzielczości sporo ważniejsza jest widoczność ekranu na słońcu, a tutaj większość Garminów wypada bardzo przyzwoicie, wyraźnie wygrywając z komórkami, na których na słońcu bez mocnego podświetlenia zjadającego szybko baterię prawie nic nie widać.

Myślę, że nie ma sensu przepłacać za Oregona, jest szybszy od Etrexa, ale też i nowa seria Etrexów 25/35 jest na tyle szybka by nie zakłócać wygodnej obsługi (jak to miało miejsce w przypadku starych, bardzo wolnych Etrexów). Oregon wcześniej wszedł na rynek, gdy wchodził miał wiele nowych rozwiązań i wtedy warto było do niego dołożyć kasę, bo oferował wiele zupełnych nowości. A Etrexy weszły później i większość tych rozwiązań już miały po sporo przystępniejszej tezie. To generalnie są zbliżone urządzenia, Oregon jest trochę szybszy i lepszy. Prawdziwą, więcej wnoszącą alternatywą i dla Etrexa i dla Oregona to jest GPSMap 66, bo 66 to odbiornik "guzikowy", czyli zupełnie inna filozofia obsługi, większy gabaryt, ale za to najwygodniejsza ze wszystkich Garminów obsługa.
« Ostatnia zmiana: 21 Sty 2020, 22:40 Wilk »

Offline Mężczyzna Gregor

  • Wiadomości: 5
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 13.01.2020
Odp: GPS
« 22 Sty 2020, 22:40 »
No to koledzy namieszsliscie mi w głowie...

Online Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: GPS
« 23 Sty 2020, 13:08 »
Za pół ceny nowego 66 można mieć nowego 64, więc jest pytanie, czy warto dopłacać 900 zł za lepszy wyświetlacz, większą liczbę punktów śladu (20 tysięcy vs 10 tysięcy) i obrazki satelitarne. Pozostałe zmiany to kosmetyka (większa pamięć wewnętrzna, ale oba mają slot na karty microSD). 64 jest czytelny podczas jazdy.

W 66 jeszcze masz możliwość używania Garmin Connect, a to fajna sprawa.
Takie pytanie czy ma sens kupować nowy odbiornik - to każdy musi sobie sam odpowiedzieć. Nie ma tu mowy o żadnym przełomie, więc i warto się zastanowić czy 64 nie będzie dla nas lepszym rozwiązaniem.

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1653
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: GPS
« 3 Mar 2020, 19:06 »
Korzystam ostatnio dość często z zapisu śladu odbytych po okolicy wycieczek  i zauważyłem, że mój GpsMap64 potrafi nie zapisywać kawałków przebytej trasy (przedstawiając ją jako linię prostą). Pokazuje też głupoty podając np. czas postoju w sytuacji gdy stale byłem w ruchu. Czas ruchu również nie zgadza się z rzeczywistością. Wszystko to dzieje się w terenie gdzie na pewno jest doby  zasięg satelitów. Coś jest nie  tak z tym urządzeniem i trzeba go reklamować? A może da się to jakoś samemu naprawić?
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna Antracyt

  • Wiadomości: 780
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 13.06.2017
    • Poland on bike
Odp: GPS
« 3 Mar 2020, 19:49 »



Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1687
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: GPS
« 3 Mar 2020, 19:56 »
Korzystam ostatnio dość często z zapisu śladu odbytych po okolicy wycieczek  i zauważyłem, że mój GpsMap64 potrafi nie zapisywać kawałków przebytej trasy (przedstawiając ją jako linię prostą). Pokazuje też głupoty podając np. czas postoju w sytuacji gdy stale byłem w ruchu. Czas ruchu również nie zgadza się z rzeczywistością. Wszystko to dzieje się w terenie gdzie na pewno jest doby  zasięg satelitów. Coś jest nie  tak z tym urządzeniem i trzeba go reklamować? A może da się to jakoś samemu naprawić?

Takie incydentalne problemy z zapisem śladu mam/miałem od dawna w swoim etrexie 30, a wcześniej w viście hcx. W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że problem nie polega na tym, że ślad podczas wycieczki się nie rejestruje, a na tym, że nie zostaje on poprawnie zapisany do pliku gpx. Ten zapis następuje w momencie kolejnego włączenia odbiornika. Dlatego od jakiegoś czasu, zanim po wycieczce podłączę odbiornik do komputera, wpierw na chwilę go włączam i po chwili wyłączam. I dopiero po wyłączeniu podłączam go kablem usb.
Nie mam stuprocentowej pewności o racji tego co piszę, ale fakt faktem, że problem z niezapisanym śladem od dawna mi się nie powtórzył.

A co do danych o czasie ruchu i postoju, to ja bym im za bardzo nie ufał. Nawet w sytuacji, gdy odbiornik ma dobry zasięg, ślad nie stoi w miejscu, tylko lubi pływać. Możesz to sprawdzić, przeprowadzając test balkonowy. Włącz odbiornik i pozostaw go na kilka godzin w jakimś miejscu, gdzie będzie on miał dobrą widoczność satelitów. Np. na balkonie, parapecie okna. Jak później obejrzysz ślad, zobaczysz, że nie wskazuje on jednego miejsca, gdzie leżał odbiornik, tylko "wędruje" wokół.

Online Wilk

  • Wiadomości: 19871
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: GPS
« 3 Mar 2020, 20:22 »
Takie incydentalne problemy z zapisem śladu mam/miałem od dawna w swoim etrexie 30, a wcześniej w viście hcx. W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że problem nie polega na tym, że ślad podczas wycieczki się nie rejestruje, a na tym, że nie zostaje on poprawnie zapisany do pliku gpx. Ten zapis następuje w momencie kolejnego włączenia odbiornika. Dlatego od jakiegoś czasu, zanim po wycieczce podłączę odbiornik do komputera, wpierw na chwilę go włączam i po chwili wyłączam. I dopiero po wyłączeniu podłączam go kablem usb.
Nie mam stuprocentowej pewności o racji tego co piszę, ale fakt faktem, że problem z niezapisanym śladem od dawna mi się nie powtórzył.
Tak, też to miałem jak używałem turystycznych, sporadycznie się to zdarzało, ale to dotyczyło sytuacji, gdy ślad na urządzeniu nie był zapisany. Gdy ślad nie jest jeszcze zapisany to podłączenie do kompa (co powinno go automatycznie zapisać) nie zawsze poprawnie działało i ślad się nie zawsze poprawnie zapisywał, więc lepiej to zrobić ręcznie.

A co do danych o czasie ruchu i postoju, to ja bym im za bardzo nie ufał. Nawet w sytuacji, gdy odbiornik ma dobry zasięg, ślad nie stoi w miejscu, tylko lubi pływać. Możesz to sprawdzić, przeprowadzając test balkonowy. Włącz odbiornik i pozostaw go na kilka godzin w jakimś miejscu, gdzie będzie on miał dobrą widoczność satelitów. Np. na balkonie, parapecie okna. Jak później obejrzysz ślad, zobaczysz, że nie wskazuje on jednego miejsca, gdzie leżał odbiornik, tylko "wędruje" wokół.

Ale pływanie to jest odwrotna sytuacja do tej co ma Marek. Pływanie to czas postoju kwalifikuje jako czas jazdy, a nie czas jazdy jako czas postoju. I pływanie to zupełnie naturalna sprawa, każdy GPS pływa, by mieć poprawny czas jazdy i postoju trzeba mieć urządzenie z auto-pauzą, ręczną pauzą albo z czujnikiem prędkości. Natomiast jeśli czas jazdy kwalifikuje jako postój to by znaczyło, że przez część trasy nie miał dostępu do satelitów (więc uznał to za postój), co by z kolei potwierdzało dlaczego części śladu nie zarejestrował.

Trzeba poobserwować urządzenie, posprawdzać ustawienia, poszukać jakichś prawidłowości, szczególnie wtedy gdy w czasie jazdy widzimy na komputerze podróży, że czas postoju przyrasta, a my jedziemy. Sporo wskazuje, że coś może być nie tak z samym urządzeniem, ale pewności nie ma.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum