Jedno pytanie mam tylko: do Mio dokupisz mapy...?
Nigdy nie używałem dedykowanych nawigacji i nie zrozumiem już po co można by w nie inwestować dodatkowe pieniądze i je wozić.
Mam Etrexa 30 od sześciu lat i wciąż dzielnie służy. Kosztował wtedy niecałe 400 zł. Jest wygodniejszy od telefonu, nie ma ryzyka, że nagle się rozładuje, nie muszę się przejmować deszczem. Do tego jeszcze nie grozi mi skasowanie cennego telefonu w razie upadku.