GPS

[Bubu]

Teoretycznie chyba się da, bo o ile dobrze pamiętam, to udało nam się kiedyś ze szwagrem przesłać GPXa z jednego etrexa na drugiego (ten drugi to był chyba 64, ale nieważne). Z tym, że wymaga to właśnie instalacji jakichś aplikacji na telefonie, i to nie jestem pewien, czy nie płatnych (teraz może jest inaczej, nie sprawdzałem). IMO, gra nie warta świeczki, kablem albo wymianą karty szybciej i pewniej.
Zobacz jeszcze starszy wątek: https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=22441.0

[bastard]

Czyli, jeżeli dobrze zrozumiałem, mini USB <> mikro USB i łączymy bezpośrednio  eTreksa i smartfona. W smartfonie pojawia się kolejna pamięć i kopiujemy co trzeba??

[dudi]

Tak, adapter OTG na microUSB, czy co tam masz w telefonie, podpinasz etrexa, pojawia się normalnie jako dodatkowy dysk w androidzie i kopiujesz jak przez komputer.

[Miciek]

Mam eTrexa 30x, czyli starszy model. Za pomocą adaptera OTG mogę podpiąć go do smartfona. Na telefonie pokazuje wtedy dwa dyski - pamięć i kartę SD. Na tych dyskach mogę dokonywać normalnych operacji, przegrywać ślady itp.

[bastard]

Już właśnie szukam takiego ustrojstwa. A polecicie jakieś sprzęty, jak z ich trwałością. Widzę samą chińszczyznę i zastanawiam się nie kupić id razu dwóch czy trzech takich?

[dudi]

Kup taki, co będzie wyglądał solidnie. Niczego specjalnego nie polecę, bo mam jakieś coś z aliexpress kupione przy okazji kiedyś. Działa, korzystam bardzo rzadko.

[bastard]

Takie właśnie znalazłem. Chcę dodatkowo od jednego dostawcy zamówić ogniwa Panasonic Eneloop Pro.

[dudi]

Panasonic Eneloop Pro

Jest sens? Ja używam tych lepszych z Ikei, podobno ta sama fabryka, trzymają Oregona z podświetleniem non stop jakieś 20h.

[bastard]

LADDA 2450??

[dudi]

Dokładnie te.
Przepraszam, wprowadziłem w błąd, właśnie sprawdziłem zapiski - 12h do wyłączenia urządzenia, na 100% podświetlenia i słabym zasięgu satelit. Oregon 450. W normalnych warunkach powinien sporo dłużej wytrzymać, tym bardziej, że w dzień podświetlenia używać nie trzeba za bardzo.

[bastard]

Do najbliższej IKEI mam 50 km, a z wysyłką średnio się opłaca bo wtedy muszę zapłacić za dwie czyli i kabelki, i ogniwa.


Na przyszłość będę pamiętać. Dzięki za informacje.

[zly-sze]

Dziś garmin mi się kilka razy podczas przejażdżki się spauzował, mimo, że jechałem szybko. Pierwszy raz tak miałem, mieliście tak kiedyś? Czy to znaczy, że się psuje?

[Wilk]

Dziś garmin mi się kilka razy podczas przejażdżki się spauzował, mimo, że jechałem szybko. Pierwszy raz tak miałem, mieliście tak kiedyś? Czy to znaczy, że się psuje?

Nie, to po prostu Ruscy ćwiczyli zakłócanie 

A tak swoją drogą kiedyś na wyprawie na Ukrainie, jeszcze w 2010 wjechałem pod Kamieńcem Podolskim w taką gps-ową "czarną dziurę", blisko 100km Garmin mi nie działał; byłem pewny, że to coś z urządzeniem, ale najwyraźniej był to obszar ówcześnie bez zasięgu lub z zasięgiem zablokowanym.

[Dream Maker]

Trzeba było przełączyć się na Glonass

[zly-sze]

Mam nadzieję, że to ruscy, a nie awaria urządzenia.