Jak mam trasę np 1000 km, ale jadę ją np. na 20 dni to po każdym dniu mogę przesłać dany odcinek do aplikacji garmina a potem na steavę po czym wyłączyć urządzenie i kolejnego dnia odpaluć od punktu w którym skończyłem?
Szukam, szukam i ... za dużo danych...Czy jest takie "ustrojstwo": licznik/nawigacja rowerowa GPS w rozsądnych piniONdzach (powiedzmy do 400 złociszy) do którego można wgrać (najlepiej bezprzewodowo, najlepiej ze smartfona, najlepiej z bezpłatnej aplikacji ) plik (najlepiej *.gpx) i to cudo bez włączonego GPSa w telefonie wyda z siebie dźwięk wtedy, gdy trzeba będzie skręcić, a na czytelnym ekranie (niekoniecznie kolorowym ) pokaże strzałkę w którą stronę trzeba skręcić? Jakby to "cudo" jeszcze rejestrowało przejechaną trasę, to już by były "cud, miód i orzeszki".(Wymienna bateria byłaby dodatkowym atutem)Z góry dziękuję
Cytat: wojtek w 1 Cze 2022, 19:56Parametr cenowy spełniony, obsługa telefonem też, co do reszty to nie chce mi się sprawdzać - Igpsport iGS520 na allegro za 400.I kto wie, czy to nie jest to, czego szukam... Ale jest jeszcze kilka znaków zapytania. Głównie czy to ma jakąś sygnalizację dźwiękową?Dzięki.
Parametr cenowy spełniony, obsługa telefonem też, co do reszty to nie chce mi się sprawdzać - Igpsport iGS520 na allegro za 400.