Autor Wątek: GPS  (Przeczytany 311454 razy)

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 07:32 »
... Największym (jedynym na dziś) minusem jest brak karty pamięci - da się z tym żyć, ale wygodniej by było ją mieć.

A zobaczysz jak zechcesz korzystać z większej ilości map.

Co do planowania trasy, ja robię to w Map Source, zapisuję jako trasę (.gpx), następnie w Base Camp konwertuję do śladu (.gpx). Niestety prosty w obsłudze MapSource nie pozwala zapisać planowanej drogi jako ślad. Oczywiście można od razu planować drogę w BaseCamp, jak ktoś woli , ja nie.
Zaletą takiego rozwązania jest widoczny ślad, którego mogę się trzymać, a nie trasa która próbuje nawigować "skręć w lewo, skręć w prawo".

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 09:17 »
Ja robię w bikemap.net i po ściągnięciu śladu wgrywam go bezpośrednio bez żadnych zmian do garmina. Śmiga.
Tracków raczej nie używam.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7081
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 09:33 »
Ja tak samo jak Wax, tyle że rysuję w ridewithgps.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 09:39 »
Jedynie trzeba uważać z trasami po wygraniu do Etrexa bo je przeliczy, według swojego algorytmu. Nie zawsze logicznego.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 09:45 »
Ja tylko śladów używam. Routing na rowerze jakoś mnie nie przekonuje.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 09:52 »
Też jestem tego zdania. Trasy stosuje jedynie takie, które posiadają dużo punktów,dużo powyżej akceptowalnej przez Etrexa.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 09:58 »
Ja robię w bikemap.net i po ściągnięciu śladu wgrywam go bezpośrednio bez żadnych zmian do garmina. Śmiga.
Tracków raczej nie używam.
Śmiga, czyli że rysuje Ci ślad, czy że Cię nawiguje po zjechaniu z niego?
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 11:04 »
Ja tam używam basecampa, jeśli rysujemy po tej samej mapie co w urządzeniu, z tymi samymi ustawieniami, to na 95% trasa przebiegnie identycznie.
Zawsze używam tras, nigdy śladów.
Nie wiem, czy "bardziej", bo etrexa nie używałem.Klawisze duże, więc łatwo trafić (nawet w rękawicach narciarskich się dało), mapę po prostu przesuwa się palcem - nie podejrzewam, że joystick jest wygodniejszy.
Joystick w rękawicach obsługuje się bardzo dobrze, gorzej wciska się przyciski po bokach ;)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 15:28 »
Śmiga, czyli że rysuje Ci ślad, czy że Cię nawiguje po zjechaniu z niego?

Ślad, to mi rysuje bikemap, a GPS go tylko pokazuje. Nie nawiguje mnie po zjechaniu.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna anghan

  • Wiadomości: 1041
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 18.11.2013
    • Kwestia Szlaku
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 20:09 »
Jedynie trzeba uważać z trasami po wygraniu do Etrexa bo je przeliczy, według swojego algorytmu. Nie zawsze logicznego.

Mógłbyś przybliżyć problem? Nie bardzo rozumiem co on ma do przeliczania.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 21:03 »
Co do planowania trasy, ja robię to w Map Source, zapisuję jako trasę (.gpx), następnie w Base Camp konwertuję do śladu (.gpx).

Ale kombinujesz. :) Ślad znacznie wygodniej uzyskać z GPSIES, Bikemap czy RideWithGps.

Śmiga, czyli że rysuje Ci ślad, czy że Cię nawiguje po zjechaniu z niego?

U mnie jest tak, że jak jadę po śladzie, na którym jest dodatkowo kilka waypointów, to nawigować, oczywiście nie nawiguje, ale podaje dystans do celu oraz dystans do następnego waypointa.
Po zjechaniu z trasy myśli, że wrócę w tym samym miejscu, więc podawany pozostały dystans (od miejsca zjechania do celu) zwiększa o aktualną odległość od miejsca zjechania. Po powrocie na ślad (oczywiście - w dowolnym miejscu) dystans do celu ponownie podawany jest prawidłowo.

Ja tam używam basecampa, jeśli rysujemy po tej samej mapie co w urządzeniu, z tymi samymi ustawieniami, to na 95% trasa przebiegnie identycznie.

To dlaczego ja zawsze trafiam na te pozostałe 5%? ;) Basecamp jest tak upierdliwy w używaniu, że chyba mam go już dosyć.
Będę raczej jeździł po śladach z waypointami (o czym pisałem wyżej), bo to rozwiązanie najprostsze w przygotowaniu.

A jeśli zamarzy mi się jazda po trasie (i te fajne strzałeczki pokazujące, gdzie skręcić oraz przydatne w nocy samoczynne włączanie się podświetlania ekranu w miejscach skrętów), to przygotuję ją sobie jako punkty połączone prostymi. Grunt, to wczuć się w "myślenie" odbiornika i przygotować punkty tak, żeby obliczona trasa była dokładnie tą, o którą mi chodzi. A to wcale proste nie jest. Dlatego - cytuję - "będę raczej jeździł po śladach".

Jeśli ktoś doczytał do tego momentu, to mam pytanie: co się dzieje (z bieżącym śladem) w momencie wyczerpania baterii? Zapis trwa aż do tego momentu, czy coś tracimy?

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 21:12 »
Jedynie trzeba uważać z trasami po wygraniu do Etrexa bo je przeliczy, według swojego algorytmu. Nie zawsze logicznego.

Mógłbyś przybliżyć problem? Nie bardzo rozumiem co on ma do przeliczania.
W zasadzi odpowiedź już padła.
Ale, przysyłając trasę do odbiornika, Etrex dostaje tylko punkty trasy i na tej podstawie wyznacza trasę według własnego algorytmu. Całkowicie odmiennego niż Basecamp.
Jeżeli chcesz mieć 100% pewność, że pojedziesz dokładnie tak jak narysowałeś to najlepiej wysłać ślad lub trasę z dużą ilością punktów i uruchomić nawigację w trybie "po bezdrożach".
A Etrex naprawdę potrafi cudownie wyznaczyć trasę z 10 km drogi do celu praktycznie w linii prostej, zrobić 30 czy 40 km wycieczkę :)
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7335
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 21:40 »
To dlaczego ja zawsze trafiam na te pozostałe 5%?  Basecamp jest tak upierdliwy w używaniu, że chyba mam go już dosyć.Będę raczej jeździł po śladach z waypointami (o czym pisałem wyżej), bo to rozwiązanie najprostsze w przygotowaniu.
Sęk we właściwych ustawieniach przeliczania w basecamp i urządzeniu. Muszą być możliwie kompatybilne, reszta to wady routingu/kategoryzacji map. Np w UMP niektóre drogi krajowe traktuje jak autostrady, jeśli w urządzeniu masz "omijaj autostady", to usilnie będzie cię stamtąd spychał. Tak samo kretyńsko może się zachować przy ustawieniu omijaj drogi gruntowe. np w CNE kategoryzacja leży i możesz mieć trasę, o której byś nawet nie pomyślał, że to droga :D
Po paru wpadkach, nie zrażając się, nauczyłem się z tego korzystać.
No, bo co to za radocha na długim wyjeździe mieć całą trasę ustawioną na sztywno, tak to zjeżdżam gdzie chcę, najwyżej pokłócę się trochę z gpsem kto ma rację - da się przejechać, ja mam rację - trafiam na płot, gps ma rację. Gminy też "przypadkiem" nie ominę, bo etrex wyświetla mi ich granicę transparentnie nad dowolną mapą.

Całkowicie odmiennego niż Basecamp.
z tym całkowicie to bym nie przesadzał. Po prostu przelicza na nowo.
Jeśli ktoś doczytał do tego momentu, to mam pytanie: co się dzieje (z bieżącym śladem) w momencie wyczerpania baterii? Zapis trwa aż do tego momentu, czy coś tracimy?
W etrexie jest tak, że zapisuje do wyłączenia ekranu, przy czym po wymianie całkowicie wyładowanej baterii łapie fixa dłużej niż zwykle.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 22:07 »
Sęk we właściwych ustawieniach przeliczania w basecamp i urządzeniu. Muszą być możliwie kompatybilne

Dokładnie z tym miałem problem, aż w końcu się poddałem. ;)

No, bo co to za radocha na długim wyjeździe mieć całą trasę ustawioną na sztywno, tak to zjeżdżam gdzie chcę, najwyżej pokłócę się trochę z gpsem kto ma rację

To już zależy, co kto lubi i jaki jest charakter wyjazdu. Ja jednak najczęściej wolę mieć trasę przygotowaną w szczegółach jeszcze przed wyjazdem. I nie chcę, żeby nawigacja "wiedziała lepiej", którędy mam jechać.

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: GPS
« 18 Kwi 2014, 22:55 »
Co do planowania trasy, ja robię to w Map Source, zapisuję jako trasę (.gpx), następnie w Base Camp konwertuję do śladu (.gpx).

Ale kombinujesz. :) Ślad znacznie wygodniej uzyskać z GPSIES, Bikemap czy RideWithGps.


Wolę zaplanować w Map Source bo korzystam wtedy z tych samych map co garmin, nie da mi tego żaden gpsies, ridewithgps, itp. Jest to dla mnie najwygodniejszy program do planowania. A otwarcie tracka i zapisanie jako ślad w Base camp to chwila. Wolę te 5 min dlużej spędzić przy kompie z trasą niż motać się w terenie bo mapa na której planowałem była słaba.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum