Czołówka - jaka?

[gagarin]

Ja też mam XP i jestem zadowolony. Wygodna, wydajna, mocno świeci.
szy RXP oprócz programowania ma też stabilizację, co oznacza że jej moc nie spada wraz z wyczerpywaniem się baterii. Świeci cały czas tam samo mocno i słabnie dopiero przy pewnym poziomie, ale tak żebyś jeszcze przez kilka godzin miał jakieś światło. Wg mnie jest to przydatne. Kupiłem XP bo bardziej podobał mi się kolor  

[suchyy]

Oglądałem kiedyś czołówki LedLenser i były zaskakująco słabo wykonane. Przed wydaniem 300zł polecałbym ją gdzieś pomacać, bo można się przejechać. Polecam jeszcze sprawdzić ofertę Black Diamonda, może coś mają ciekawego.

No i podobno niezły jest Mammut:

http://www.climbshop.pl/Mammut_TX1-63.html

[jarekJM23]

Cinek słyszałem,że konkretne xenony palą trawę   ale czołówka.No może i tak jest.Aż takiej mocnej nie potrzebuję ale zawsze lepiej się zastanowić nad zakupem.

Jeśli chodzi o czas świecenia Led lensera na AAA to faktycznie arkadoo jest podejrzany i moze to być chwyt marketingowy.

szy po twojej wypowiedzi i użytkowaniu po 3-4 latach Myo xp chyba sie na nią jednak skuszę.Poczekam jeszcze bo może ma ktoś tego led lensera i wypowie się jeszcze w tym temacie.

Dziękuję za podpowiedzi.

[jarekJM23]

Oglądałem kiedyś czołówki LedLenser i były zaskakująco słabo wykonane. Przed wydaniem 300zł polecałbym ją gdzieś pomacać, bo można się przejechać. Polecam jeszcze sprawdzić ofertę Black Diamonda, może coś mają ciekawego.

No i podobno niezły jest Mammut:

http://www.climbshop.pl/Mammut_TX1-63.html

Dzięki Cuba zaraz poczytam

[cinek]

Cinek słyszałem,że konkretne xenony palą trawę ale czołówka.No może i tak jest.Aż takiej mocnej nie potrzebuję ale zawsze lepiej się zastanowić nad zakupem.

To był taki żarcik. Mianowicie te duże czołówki typu MYO XP, RXP to dają naprawdę mocne światło. Tak mocne, że jak oświetlisz w trawę, to się może zapalić
A do prac kempingowych wystarczają modele  typu Tikka XP. I to już jest aż nadto światła.
Te duże mają pojemnik na baterie z tyłu głowy, ja lubię poczytać w namiocie, więc od razu je odrzuciłem, żeby mnie nie uwierał w głowę.

[suchyy]

Ja tam jednak jestem za mocniejszą czołówką. Poczytałem coś o Mammucie i widzę, że szału jednak nie ma, więc polecam Myo XP (lub RXP jeśli chcesz). O zbyt dużo światła bym się nie martwił, po to są różne tryby świecenia, żeby używać także tych najsłabszych. Ja za to nie posiadam porządnej lampki na rower i na wyprawach jak trzeba to używam czołówki, świeci wystarczająco dobrze. Podobnie na wycieczkach w górach, czasami trzeba poszukać szlaku w nocy (jakoś często mi się zdarza chodzić w nocy) i dzięki dużej mocy Myo i trybowi 'Boost' idzie to znacznie sprawniej

Pojemnik na baterie może uwierać (mi nie przeszkadza), ale jest też wersja z pojemnikiem na kabelku (Myo Belt).

[arkadoo]

W Petzl Myo XP masowa padają kable. Decydując się na nią należy pamiętać żeby mieć ze sobą zapasową czołówkę....

http://www.forum.outdoor.org.pl/oswietlenie/(czolowki)-petzl-myo-xp/20/

[szy]

Nie wiem co oni z tymi lampkami wyprawiali :]

Dobrze pamiętam, że ten kabel to z pierwszej edycji tej
lampki, a potem - ze 3 lata temu - wyszła nowa?

Szy.

[suchyy]

Tak, wyszła nowa i jest innego koloru. Nie wiem jak sytuacja z kablem, u mnie działa.

[arkadoo]

Niestety w nowych (szarych) również występuje problem z kablem.

[szy]

... wszystko można zepsuć :]

A na Odorze, jak na zawołanie, post w temacie Myo:

-> http://www.forum.outdoor.org.pl/oswietlenie/(czolowki)-petzl-myo-xp/msg167621/#msg167621

Szy.

[szy]

Za wątkiem przecenowym na outdoor.org.pl:

-> http://ellis-brigham.com/product/222016?ebv

Spot BD z zeszłego roku za trochę ponad 50% ceny.
Zdaje się, że to odpowiednik Myo?

Szy.

[arkadoo]

Starego SPOTa odradzam ze względu na pękający plastik regulacji nachylenia czołówki. W sumie to odpowiednik Tikki XP 2. Jedyna czołówka jaką widziałem z takim przyjemnym, żółtym diodowym światłem.

[salvamea]

Dodam też kilka gr Ja szukałem dobrej czołówki za przyzwoite pieniądze (czyt. nie petzl ultra;)) Potrzebna mi nie tylko do namiotu ale również do sprawnego poruszania sie w lesie. Brałem pod uwagę wiele, ostatecznie na placu boju pozostał Fenix HP10 oraz Petzl RXP. Fenix daje mocniejsze światło ale zbytnio skupione, jest ciężki, średnio wygodny. RXP jest teoretycznie słabszy ale tak na prawdę daje więcej światła ponieważ nie wyrzuca z siebie tak skupionej wiązki jak Fenix. RXP świeci dużo lepiej jak XP jednak baterie też szybciej znikają. Wielkim plusem RXP jest bardzo dobre przystosowanie do akumulatorków (XP już tego nie ma), 10 programów mocy światła z których wybieramy sobie 3. Świetne rozwiązanie bo nie mamy narzuconych 3 trybów. Posiada stabilizację światła jednak niestety nie programu 9 i 10 (fenix-pełna stabilizacja). Na 4 programie świeci bardzo długo(3xAA) i pozwala na dobre poruszanie się. Wielką zaletą tej latarki, tak jak XP, jest wbudowany rozpraszacz światła (wielki minus dla Fenixa). Ja polecam, dla chętnych mogę zademonstrować jak świeci

[suchyy]

Znalazłem test czołówek, może się komuś przyda

http://www.mactronic.com.pl/download/52-58%20BIEG%20I%20CZOLOWKI.pdf