Czołówka - jaka?

[Joseph]

Mój wybór padł na TIKKA XP http://www.e-horyzont.pl/site/index.php?mod=offers&kat=86&prod=1330 ale zaczynam się zastanawiać, czy nie kupić mocniejszej MYO XP NEW http://www.e-horyzont.pl/site/index.php?mod=offers&kat=86&prod=3004 . Zastanawiam się tylko czy ten dodatkowy zasobnik na baterie i przewód mocno przeszkadzają czy też nie. Ma ktoś może jakies doświadczenie w tej kwestii? Powyżej szkodnik i Dynuel rzucili już jakieś światło odnośnie mojego zapytania ale może ktoś jeszcze dołoży coś od Siebie?

Zdecydowanie polecam MyoXP New
W TikkaXP chyba diody nie zmienili na SSC P4 - zatem świeci słabiej od poprzedniej MyoXP, a nowa MyoXP swieci prawie 2x mocniej od starej Przekłada się to albo na większą ilość światła (którego nigdy za wiele, szczególnie na rowerze w nocy - nowa MyoXP to absolutne minimum), lub też na znacznie dłuższy czas świecenia - Różnica jest nie w mocy diody (wyrażonej w W), ale jej sprawności (lm/W).

Zasobnik na baterię z tyłu głowy - nie przeszkadza absolutnie.
W wersji Belt jedyny problem to na starcie rozplątać kabel, który zazwyczaj przy transporcie się plącze (ale zaletom jest że baterie trzymamy w cieple, i mamy mniej ciężaru na głowie)

Piszę z perspektywy użytkowania Tikki, TikkiXP, MyoXP, oraz MyoXP Belt New - które zamieniam w niedługim czasie zmienić na Myo RXP

BTW. Ale na kierownicy, i tak warto mieć jakąś (mocną) lampkę

[rafalb]

Zastanawiam się tylko czy ten dodatkowy zasobnik na baterie i przewód mocno przeszkadzają czy też nie.

Co do zasobnika to jako były użytkownik Petzla Zoom gdzie zasobnik był słusznych rozmiarów  mogę powiedzieć, że przy biegu czy jazdy po wybojach gdzie trzęsie to i latarką trzęsie ze względy na jej masę, nie jest to przyjemne- jednak przy normalnym użytkowaniu zasobnik w ogóle nie przeszkadza. Teraz jak mam tikke to w ogóle nie trzęsie się na głowie- siedzi jak przylepiona.

[aard]

Jako obecny (choć rzadki) użytkownik Petzla Zoom oraz były użytkownik Tikki (zagubiona) potwierdzam, że pojemnik na baterie się trzęsie, a klamry na gumkach rozluźniają. Do biegania zatem się kompletnie nie nadaje, bo zjeżdża z głowy. Do jazdy na rowerze średnio, tzn. po asfalcie raczej tak, w terenie na pewno nie.
Co do Tikki to było to raczej słabiutkie światło "obozowe", ale ja ją straciłem w 2001 roku ( http://www.mojewyprawy.ovh.org/02_03_05.html ), a widzę, ze przynajmniej w nazwach się od tego czasu sporo zmieniło. Ciekawe, czy i w faktycznej efektywności światła...?

PS. Skoro Tikka XP już jest passe, to rozumiem, że następny model to będzie... Tikka Vista? )

[rafalb]

Skoro Tikka XP już jest passe, to rozumiem, że następny model to będzie... Tikka Vista?

Następna jest petzl ultra- kawał światła, wagi i ceny...
Link do testu:
http://www.napieraj.pl/xoops/modules/wfsection/article.php?articleid=304

[aard]

Kogoś pogięło z tą ceną...

[tomeko]

Skoro Tikka XP już jest passe, to rozumiem, że następny model to będzie... Tikka Vista? )

Jakto tikka xp jest passe? przecież ja ją dopiero zakupiłem  
 Pocieszające jest, że moja była ponad 10 razy tańsza.

Vista jest passe

[bighunter]

ja uzywam myo xp.

zalety:
-lekka
-mala
-dobrze wywazona (stosunek masy 4 baterii z tylu do adapteru lampy z przodu)
-szybka zmiana swiatla rozproszonego i skupionego
-energooszczedna

wady:
- jedno zrodlo swiatla, przy awarii klapa

uzytkowana nalogowo noca w gorach od ponad 2 lat

[szkodnik]

dobrze wywazona (stosunek masy 4 baterii z tylu do adapteru lampy z przodu)

W Myo XP są 3 baterie

jedno zrodlo swiatla, przy awarii klapa

No tak czysto teoretycznie. Nie słyszałem żeby komuś dioda zdechła. Jak chcemy być przygotowani na każdą ewentualność to możemy mieć zapasową awaryjną np Petzl e+lite (btw polecam)

[Joseph]

dobrze wywazona (stosunek masy 4 baterii z tylu do adapteru lampy z przodu)

W Myo XP są 3 baterie

Ja mam wersję belt, jako zasilania używam 4xAA - akumulatorków (sieci mocniej i dłużej)

jedno zrodlo swiatla, przy awarii klapa

No tak czysto teoretycznie. Nie słyszałem żeby komuś dioda zdechła. Jak chcemy być przygotowani na każdą ewentualność to możemy mieć zapasową awaryjną np Petzl e+lite (btw polecam)

Ale dioda to nie jedyne co może ulec uszkodzeniu,
Duża partia MyoXP ma wadliwe przewody, ja z tego powodu ~2 tyg. temu wysłałem moją do serwisu.

a awaryjnie używam staaarej Tikki

[szkodnik]

1) czyli Myo XP Belt a nie Myo XP
2) w przypadku awarii przewodu podwójne źródło światła nic by nie pomogło. Jedynie zapasowa czołówka

Ja właśnie "elajta" mam jako awaryjny zapas. Nie jestem pewien gdzie kończy się zapobiegliwość a zaczyna gadżeciarstwo

[aard]

Szkodniku, ale przecież o Myo XP pisał Bighunter, a o Belcie - Joseph
A podlinkuj na tego e-lite'a, pliz

[Joseph]

e+lite: http://www.e-horyzont.pl/site/index.php?mod=offers&kat=&prod=2024

[aard]

To wychodzi dokładnie 3.329,63 zł za kilogram latarki!! :shock:

[szkodnik]

Szkodniku, ale przecież o Myo XP pisał Bighunter

No właśnie O 4 bateriach z tyłu głowy w Myo XP. I tego sie czepiłem

[cinek]

Na chwilę obecną chyba najbardziej opłaca się kupić MYO RXP ze względu na stosunek ilości światła do ceny oraz
- dioda najnowszego typu,
- wreszcie stabilizacja napięcia - czyli na akumulatorkach świeci praktycznie tak samo mocno jak na bateriach i długo utrzymuje mocne światło, potem przechodzi na najniższą moc, to jest wygodniejsze dla użytkownika, niż stopniowe ściemnianie się światła.

Ale, żeby nie było tak wesoło, to chyba mają jakieś problemy z jakością, bo ileś tam osób pisze, że nie działa zabezpieczenie przed przegrzewaniem, tryb boost nie ma ograniczenia czasowego, nie wiadomo czy to wada, czy tak ma być, bo się aż tak nie nagrzewa.

Chciałem sobie zafundować jakąś porządną latarkę i prawie kupiłem RXP, ale poczekam jeszcze jak wyjaśnią się te wszystkie niewiadome.

Wyższą jakość elektroniki sterującej ma Silva L1 (znalazłem jakieś mądre wykresy, które ich mądry autor podsumował - "jest lepiej"), działa na 4 aku AA oraz ma dodatkowo osobny pojemnik z długim kablem na większe AKU LR14, który można zimą schować w ciepełku pod kurtką!
No i ma radiator z prawdziwego zdarzenia w trybie high świeci tak mocno jak stare myo xp w trybie boost.
Oczywiście jest kilka ALE:
- nie ma tej przesłony rozszerzającej strumień światła - tylko można dokupić za 20zł takie rozpraszacze biały i czerwony. Zbyt łatwo to zgubić i nie da się zmienić rodzaju światła (szerokie-skupione) jednym ruchem,
- no i ma diodę starszego typu która świeci gorzej niż te nowe MYO, co nie znaczy, że świeci słabo, ale za tyyyyle pieniędzy można oczekiwać tego co jest najlepsze na rynku.

Tak więc czekam sobie jak rozwiążą problemy wieku dziecięcego RXP.
A tak na zdrowy rozum to do zwykłych prac kempigowych to nie potrzeba aż tyle światła. No i trzeba sprawdzić czy  tryb low nie jest za jasny żeby czytać książkę