Autor Wątek: Mój pierwszy poziom  (Przeczytany 2620 razy)

Offline Mężczyzna Thorek

  • Niemłody wiekiem lecz młody duchem.
  • Wiadomości: 26
  • Miasto: Kutno
  • Na forum od: 10.02.2013
Odp: Mój pierwszy poziom
« 15 Lut 2013, 16:56 »
Czy jak korba jest wyżej niż siodło (w tym ostatnio wrzuconym projekcie) to jest to na dłuższą metę wygodne?
Otóż proszę sobie przypomnieć z zajęć -"udzielanie pierwszej pomocy" - gdy człowiek zasłabnie to należy unieść nogi i tak dalej.. właśnie taka pozycja pozwala na jak najszybsze odzyskanie sił.
do @LeśnyDziad - co do luzów to nie zauważyłem żadnych luzów a w roku 2012 przejechałem ok. 1500 km o różnej nawierzchni ( zapewniam , że nie był to tylko asfalt  ). Może jeszcze za wcześnie. Będą luzy - będzie temat jak z każdym sprzętem ( z twoim rowerem też jest taki sam problem).
do @globalbus - muszę stwierdzić, że jesteś dobrym obserwatorem. O @michał-z też mogę tak powiedzieć. Tak to jest tylko napinacz łańcucha. Ta obudowa przy silniku to przekładnia ślimakowa o przełożeniu 1:12 pozwala by silnik prawidłowo pracował. Prędkość reguluję tylko manetką "6" biegową mającą wpływ na obroty silnika. Piasta koła napędzanego silnikiem jest na wolnobieg z jedną zębatką. Pozwala to by kręcąc pedałami koło od napędu silnika nie stwarzało oporu przełożenia oraz gdy pracuje silnik pedały mogą pozostać w stałym położeniu ale nie muszą, mogą wspomagać jazdę. Położenie silnika po prawej stronie, tak jak dla mnie jest wygodne do uruchamiania podczas jazdy ( szarpak sznurkowy a wyłącznik umieszczony na kierownicy by w każdej chwili móc wyłączyć go ).
Dużo by jeszcze można pisać o projekcie ale nie chcę nudzić - jak powiada młodzież. A spoglądając na wiek moich szanownych kolegów i koleżanki - porównując do szybkości jest bardzo bezpieczny. No u mnie już przekroczyłem dopuszczalną poruszania się na terenie zabudowanym i to w godzinach nocnych.
Pozdrawiam wszystkich.
ps. Opisy z mojej trasy już niedługo ale w innym wątku. A nawiasem mówiąc to kończę książkę z tej wyprawy i jak tylko się ukaże to wszystkich z dumą powiadomię.
„Życie na drodze - to jedno wielkie popełnianie błędów ten wygrywa  kto popełni ich mniej”.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3334
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Mój pierwszy poziom
« 15 Lut 2013, 22:34 »
Nogi do przy zasłabnięciu się bierze, by krew spłynęła w górne partie ciała (przynajmniej tak mi się wydaje), więc mi to nie pasuje tutaj :)


Offline Mężczyzna Tomassac

  • Wiadomości: 107
  • Miasto: Jámy (CZ)
  • Na forum od: 17.09.2012
    • na leżato
Odp: Mój pierwszy poziom
« 16 Lut 2013, 08:57 »
Z mojego doświadczenia i z tego co czytałem lub słyszałem wiem, że w rowerach poziomych ważne jest aby suport korby nie był wyżej niż serce. Od siedzenia może być wyżej.   

Offline Mężczyzna Ernest

  • Wiadomości: 44
  • Miasto: Sandomierz
  • Na forum od: 23.12.2012
Odp: Mój pierwszy poziom
« 16 Lut 2013, 11:59 »
W roku 2004 zbudowałem mój pierwszy poziom LWB ( ten z żółtym fotelem ). W roku 2009 poddałem go adaptacji no i wyszło całkiem całkiem . Postanowiłem wyruszyć tym rowerem dookoła europy w 2010r. Podróżowało się bardzo wygodnie ,pokonywałem duże dystanse a to za sprawą napędu pomocniczego jaki zastosowałem ( silnik Honda 4s) na przednie koło.
Najważniejsza jest inwencja twórcza,wehikuł trochę ekscentryczny,ale z racji,że twój wynalazek którego również można nazwać majstersztykiem z wielką powagą oraz dumą poruszasz się na nim.Trochę ten silniczek szpeci zagadnienie,bo najlepsza frajda jest w pedałowaniu,ale to wyłącznie moja ocena.Długich dystansów,oraz kolejnych świetnych pomysłów.

Offline Mężczyzna Thorek

  • Niemłody wiekiem lecz młody duchem.
  • Wiadomości: 26
  • Miasto: Kutno
  • Na forum od: 10.02.2013
Odp: Mój pierwszy poziom
« 16 Lut 2013, 12:59 »
Nie będę się sprzeczał o udzielaniu pierwszej pomocy i czy nogi winny być wyżej  czy niżej, najważniejsze by się wygodnie podróżowało, bezpiecznie dla zdrowia. Dziękuje wszystkim którzy zabrali bądź zabiorą głos w dyskusji na temat mojego roweru.
@Tomassac - jeżeli to ty jesteś na tej fotce na tym poziomie to możesz wiedzieć najwięcej o sylwetce parametrach jazdy i zmęczeniu gdy pozycja jest inna od tradycyjnej. Wiem, że w Czechach jest bardzo dużo fajnych tras rowerowych aż ci trochę pozazdroszczę, że mieszkasz w tak uroczym kraju. Jeżeli byś przypadkiem zobaczyć polskie jeziora, serdecznie zapraszam dołącz do naszej grupy, mam na myśli rowerowe zwiedzanie mazur, będę pisał o tym w innym wątku musisz śledzić. W ogóle zapraszam wszystkich chętnych by dołączyli, termin i trasę podam w nowym wątku o podróżach i planowaniu na rok 2013. Pozdrawiam
do @Ernest - muszę cię zmartwić - będę podróżował na tradycyjnym rowerku ( fotka ).   
„Życie na drodze - to jedno wielkie popełnianie błędów ten wygrywa  kto popełni ich mniej”.

Offline Mężczyzna Ernest

  • Wiadomości: 44
  • Miasto: Sandomierz
  • Na forum od: 23.12.2012
Odp: Mój pierwszy poziom
« 16 Lut 2013, 14:11 »
Nie będę się sprzeczał o udzielaniu pierwszej pomocy i czy nogi winny być wyżej  czy niżej, najważniejsze by się wygodnie podróżowało, bezpiecznie dla zdrowia. Dziękuje wszystkim którzy zabrali bądź zabiorą głos w dyskusji na temat mojego roweru.
@Tomassac - jeżeli to ty jesteś na tej fotce na tym poziomie to możesz wiedzieć najwięcej o sylwetce parametrach jazdy i zmęczeniu gdy pozycja jest inna od tradycyjnej. Wiem, że w Czechach jest bardzo dużo fajnych tras rowerowych aż ci trochę pozazdroszczę, że mieszkasz w tak uroczym kraju. Jeżeli byś przypadkiem zobaczyć polskie jeziora, serdecznie zapraszam dołącz do naszej grupy, mam na myśli rowerowe zwiedzanie mazur, będę pisał o tym w innym wątku musisz śledzić. W ogóle zapraszam wszystkich chętnych by dołączyli, termin i trasę podam w nowym wątku o podróżach i planowaniu na rok 2013. Pozdrawiam
do @Ernest - muszę cię zmartwić - będę podróżował na tradycyjnym rowerku ( fotka ).   
Tak,ale to już nie prototyp.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Mój pierwszy poziom
« 21 Lut 2013, 20:41 »
Zakręconych w poziomie na forum kilku jest :)
Jakby co, to pewnie Jamniczek (czarny low-racer by Mariusz Ł) wyskoczy w maju na zdobywanie gmin przed Zlotem na Mazurach. No chyba, że dołączy przyczepka.. a wtedy będzie spokojna jazda grzecznymi asfaltami :)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Thorek

  • Niemłody wiekiem lecz młody duchem.
  • Wiadomości: 26
  • Miasto: Kutno
  • Na forum od: 10.02.2013
Odp: Mój pierwszy poziom
« 22 Lut 2013, 21:34 »
Zakręconych w poziomie na forum kilku jest :)
Jakby co, to pewnie Jamniczek (czarny low-racer by Mariusz Ł) wyskoczy w maju na zdobywanie gmin przed Zlotem na Mazurach. No chyba, że dołączy przyczepka.. a wtedy będzie spokojna jazda grzecznymi asfaltami :)
do @pajak - kiedy na mazurach i gdzie odbywać się będzie zlot? Może się spotkamy.
„Życie na drodze - to jedno wielkie popełnianie błędów ten wygrywa  kto popełni ich mniej”.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10707
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Mój pierwszy poziom
« 22 Lut 2013, 22:46 »
Zlot będzie w terminie i miejscu określonym w regulaminie   :P

A tak po ludzku to jeszcze nie wiadomo gdzie, ale zajrzyj tu, a będziesz wiedział wszystko http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=8312.0

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum