Prałem ileś razy tą kurtkę normalnie w pralce
Ja tam nic nie używam, nie sądzę by to wiele dawało. Na Islandię kupiłem taki drogi preparat Nikwaxa, który miał zwiększać wodoodporność, absolutnie nic to nie dało, tylko oddychalność spadła. Prałem ileś razy tą kurtkę normalnie w pralce - i nie zauważam jakiś różnic w wodoodporności.
Ja to wszystko wiem, tak mniej więcej wygląda teoria - i właśnie dlatego zdecydowałem się na zakup tego preparatu do impregnacji (a tani nie był, z 50zł). No i rozczarowałem się, wręcz pogorszył parametry kurtki zamiast je poprawić. Miało lepiej odbijać wodę, ale wsiąkała w kurtkę dokładnie tak samo, dlatego dałem sobie z impregnacją spokój.
Na pewno ciekawa propozycja, choć dla mnie osobiście kieszenie są za wysoko, miałem kiedyś kurtkę z takim krojem - i bardzo nienaturalnie mi się w tym chodziło.
Macie jakieś nie drogie sposoby na ochronę przed deszczem i poprawną oddychalność?
W decathlonie są kurtki kaczuły, model Rain Cut za 35zł. Zrobione są ze zwykłego, cienkiego ortalionu, rozmiar L waży 150g, po zwinięciu jest wielkości pięści -dane z neta, jeszcze jej nie mam.