Autor Wątek: Opony Schwalbe Marathon [temat zbiorczy]  (Przeczytany 236339 razy)

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
Jeśli się nie wybierasz w jakąś ekstremalną podróż

Martyna chyba jedzie do Gruzji z tego co kojarzę.:) Jeżeli wybieracie się tam na drogi bezsfaltowe to dobrze mieć solidne opony. Agresywny bieznik sie tam sprawdzał (no przynajmniej nam), zależy co dokładnie macie w planach.
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta Martyna713

  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Radom/ Warszawa
  • Na forum od: 30.08.2011
Super, a więc kupuję Tour Plusy! :)
Jak napisała martwawiewiórka, chodzi o Gruzję i niekoniecznie o drogi asfaltowe, więc wolałam (tym razem) dowiedzieć się od mądrzejszych ode mnie, w co warto zainwestować. Dzięki za pomoc!

Online Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4821
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Na ostatnim wyjeździe doskwierało mi bicie w tylnej oponie. Okazało się, że rozeszła się na boku. Teraz już przełożyłem przód z tyłem (równomierne zużycie itp.). Czy taka opona może się do reszty rozwalić (najbliższy wyjazd będzie w towarzystwie Olka :P ) w czasie kilkudniowego wyjazdu?




Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Taka opona to podczas jazdy faktycznie ruletka. Przy niefarcie może strzelić na zakręcie, gdy odspojony bok będzie rozciągany... A wtedy... :/
Ja bym wolał takie coś mieć na tyle (mimo, że bardziej byłaby obciążona) - zdecydowanie łatwiej będzie opanować rower, gdyby uszło z niej nagle życie...

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Powietrze w oponie trzyma oplot. Z tego co widze rozkleila sie tylko guma, wiec nie ma obaw o pekniecie moim zdaniem.

Przyjrzyj sie szczelinie - moze jednak poleciala jakas warstwa "tekstylna"?

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Jak rozklei się tylko zewnętrzna warstwa gumy to opona nie traci kształtu, a tu Robert! pisał że biła, co jednak sugeruje że awaria nie musi być tylko estetycznej natury.
Ja tam bym wolał na tej oponie za daleko nie jechać.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Też bym kupił nową czemprędzej, niewarte toto ryzyka.

Ale guma na Maratonach jest dość twarda i gruba, więc myślę że mogło trochę wybąblić nawet bez uszkodzenia oplotu.

Inna sprawa że napisałbym o tym do Schwalbe - wygląda to na błąd produkcji, a nie zużycie. Może uda się coś wytargować.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Jak pęknie to skasujesz sobie obręcz a jak nie to łożysko w piaście. Wybór należy do ciebie.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Jak pęknie to skasujesz sobie obręcz a jak nie to łożysko w piaście. Wybór należy do ciebie.
W sensie pęknięcia? :-P
A jeśli chodzi o te łożyska, to serio bicie opony/ koła może zepsuć łożysko? Ja trochę (czyt. cały żywot opony) przejeździłem na nie dającej się ułożyć oponie i efektów ubocznych (poza moją frustracją) nie zauważyłem... ;-)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Mi się udało skasować obręcz przez źle ułożoną oponę. Ale bicie było w kierunku góra-dół, a nie na boki.

Offline Mężczyzna Peio

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 17.12.2012
Ja bym nie ryzykował jazdy na takiej oponie. Miałem kiedyś przypadek, ze opona nagle mi pękła (nie Schwalbe), dętka wylazła i natychmiast strzeliła z hukiem. Na szczęście wolno jechałem i było to w tylnym kole, nic mi się nie stało. Nie ryzykuj, szkoda zdrowia.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
@tomzoo

Kumplowi strzeliła dętka w tylnym kole, na zjeździe z sakwami. Krawędź obręczy przecieła oponę a potem starła i wygięła o asfalt. Nienaprawialne.

Jeśli chodzi o łożyska to nierówna praca powoduje uszkodzenie bieżni i powstanie luzów(dotyczy to dużo bardziej konusów niż łożysk maszynowych). Oczywiście efekt jest dosyć powolny ale nawet minimalne uszkodzenie bieżni postępuje mimo braku objawów. Ja miałem taki problem jak jechaliśmy do Turcji. W Stambule poszedłem do Shimano Service Center i okazało się, że bieżnia jest już uszkodzona. Już w Polsce, zgodnie z prawami Murphiego, okazało się że moja piasta jest z jakieś przejściowej serii i ma nietypowe konusy i takich w Polsce niema.

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Tam nierówny nacisk na łożysko jest nieporównywalnie większy, a do tego na tej goleni jest jeszcze hamulec tarczowy. Łożysko na takim widelcu oczywiście łatwiej zajechać niż zwykłe, ale to mocno terenowy widelec (są nawet z bardzo dużym skokiem), więc i obciążenia nieporównywalne z lekkim przechyłem opony na szosie.
Różnica polega na tym, że w przypadku awarii opony pojawia się siła nieuwzględniona przez projektanta do tego działająca na bieżnie zawsze w tym samym miejscu.

To, że miałeś uszkodzoną bieżnię - to jeszcze nie znaczy, że tylko lekko skrzywiona opona za to odpowiadała, przyczyna mogła być niejedna (zabrudzenie, za mocne skręcenie, za lekkie skręcenie itd.) i trudno to ustalić.
Jeśli po pojawieniu się nowego czynnika coś psuje się szybciej niż zwykle jest to znacząca poszlaka i lepiej jest ją uwzględnić.

I generalnie taniej jest robić remont o 1000km za wcześnie niż 1km za późno :)

Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Różnica polega na tym, że w przypadku awarii opony pojawia się siła nieuwzględniona przez projektanta do tego działająca na bieżnie zawsze w tym samym miejscu.

Ale to są siły nieporównywalne z tymi działającymi na terenowy widelec z jedną golenią.

Rozumiem, że posiadasz na to odpowiednie wyliczenia bo ja nie.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
schwalbe marathon mondial 28x1,6 przebieg niewielki i nawet nie ma roku...

a miały być takie mocne.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum