Jeśli się nie wybierasz w jakąś ekstremalną podróż
Jak pęknie to skasujesz sobie obręcz a jak nie to łożysko w piaście. Wybór należy do ciebie.
Tam nierówny nacisk na łożysko jest nieporównywalnie większy, a do tego na tej goleni jest jeszcze hamulec tarczowy. Łożysko na takim widelcu oczywiście łatwiej zajechać niż zwykłe, ale to mocno terenowy widelec (są nawet z bardzo dużym skokiem), więc i obciążenia nieporównywalne z lekkim przechyłem opony na szosie.
To, że miałeś uszkodzoną bieżnię - to jeszcze nie znaczy, że tylko lekko skrzywiona opona za to odpowiadała, przyczyna mogła być niejedna (zabrudzenie, za mocne skręcenie, za lekkie skręcenie itd.) i trudno to ustalić.
Cytat: menel w 14 Maj 2013, 13:23Różnica polega na tym, że w przypadku awarii opony pojawia się siła nieuwzględniona przez projektanta do tego działająca na bieżnie zawsze w tym samym miejscu.Ale to są siły nieporównywalne z tymi działającymi na terenowy widelec z jedną golenią.
Różnica polega na tym, że w przypadku awarii opony pojawia się siła nieuwzględniona przez projektanta do tego działająca na bieżnie zawsze w tym samym miejscu.