Autor Wątek: Opony Schwalbe Marathon [temat zbiorczy]  (Przeczytany 236282 razy)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Taki "płacz na forum" jest jak najbardziej potrzebny i na miejscu.
Dlaczego?  Kolega powyżej już to wyjaśnił.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Potrzebuję zaopiniowanie takiej opony http://www.mudserwis.com/opona-28x1-60-schwalbe-marathon-dureme-2 bo na stronie Schwalbe nic o niej już nie ma. Model z 2009 roku.
Dziwnie tania jest.
Myślę nad jej zakupem.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
To był chyba nieudany następca XR ojciec Mondiali. :)

Opis: http://www.schwalbetires.com/marathon_dureme_home
« Ostatnia zmiana: 21 Maj 2014, 17:17 yoshko »

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
dlaczego nieudany? Spora część osób sobie chwaliła ten model, ale dość szybko został wycofany z produkcji. Obecnie średnio realny do nabycia, pewnie jakiś leżak magazynowy. W tych pieniądzach brałbym.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Miałem dwie drutowe duremki, bieżnik świetnie sprawdzał się na asfalcie i twardszych szutrach, niestety radość nie trwała długo, obie opony umarły w ten sam sposób, rozcięcie bocznej ścianki która w wersji drutowej jest bardzo delikatna, ogólnie temat różnic drut zwijane ten sam jak w mondialach

Offline tater

  • Wiadomości: 156
  • Miasto: Jura Krakowsko - Częstochowska
  • Na forum od: 13.09.2009
Od 2010 roku na wyprawy używam jednego kompletu opon schwalbe marathon dureme-28x2.0 zwijane i nigdy na nie nienarzekałem, obecnie używam ich tylko do jazdy po okolicy. A nakręciły ładnych kilkanaście tyś. km i to po wszelakiej nawierzchni. Fakt, że Ty pytasz o 28x1.6 i drutówki, ale myślę iż nie wiele je różni.
Tu masz ciekawie pokazaną recenzje tej opony
http://www.forumrowerowe.org/topic/153631-opony-schwalbe-marathon-dureme-28x20-nietypowa-recenzja/

Upewnij się u sprzedawcy, że ma na stanie bo spotkałem się w kilku sklepach iż opona była wystawiona w sklepie, a nie mieli jej dostępnej i potem zwracali kasę.
Marek

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
No niestety wiele różni wersję drut od zwijanej, w zasadzie to tylko wzór bieżnika ten sam, gorsza mieszanka - szybsze zużycie, brak ochrony bocznych ścianek tzw snake skin.

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Czyli Dureme najlepiej zwijane jak się gdzieś zachowały.
Tu niestety drut, ale cena dobra.
Dzięki za zaopiniowanie.
Teraz muszę się przespać z tematem.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Ja mam dureme drutowe i mają 10tys na liczniku - trzymają się bdb. Dużo osób z forum na nich jeździ i sobie chwali. Na pewno ma (miał?) je np cinek i Oskar.


Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Ja mam dureme drutowe i mają 10tys na liczniku - trzymają się bdb.

Te 10 tyś. do mnie przemówiło. Tyrago schwalbe wytrzymały u mnie prawie 8 tyś i dopiero zaczęły się sypać to opony mające w nazwie Marathon na pewno będą lepsze. :)
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Spokojnie, spokojnie, mój egzemplarz używany na tylnym kole,  po około 3500-4000 km, powędrował na kołek. Po około 3000 km dość często zacząłem łapać kapcie. Przód trzymał się lepiej z racji mniejszego obciążenia.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3323
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Przejechałem na dureme drut ok.10 tyś km i może raz złapałem "kapcia". Polecam przede wszystkim na szosę, natomiast z racji bieżnika niestety przy obciążeniu dośc szybko się wyciera :P

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Zaryzykuję z Dureme zwłaszcza, że w takiej cenie za jaką mogę je nabyć to aż żal tego nie zrobić.
No chyba, że na miejscu okaże się, że to sparciałe kiszki. Wtedy to pewnie zdecyduję się na Conti, którymi zaciekawił mnie yoshko.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Rafał

  • dawniej unh
  • Wiadomości: 502
  • Miasto: Nowy Tomyśl
  • Na forum od: 01.02.2010
na zwijane cena marzenie, ponoć wytrzymują dużo więcej niż druty
Zapytany o ideę, odpowiadam - oto ona:
Myśl o niczym, w zamyśleniu przedłużona.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum