Opony Schwalbe Marathon [temat zbiorczy]

[memorek]

Ja mam od roku Durano Plus. Przestałem na nich łapać kapcie (głównie po to je kupiłem), ale za to okazały się mało trwałe. Tylna po 6500 starła się do wkładki i poszła na zapasową. Liczyłem, że trochę dłużej pojeździ.

Marek

[emes]

Ano właśnie, nie chciałem Plusa bo wydaje mi się to przesadą na asfalty (natomiast gdybym znowu jechał do Afryki, to Plusy biorę w ciemno).
6500km to w sumie niewiele, wynik podobny jak w Supreme. Jeździłeś z bagażem czy na lekko?

[memorek]

Jeździłeś z bagażem czy na lekko?

Lekko. To szosówka, na niej nic nie wożę :-)

Marek

[Daniel]

6500km to w sumie niewiele, wynik podobny jak w Supreme. Jeździłeś z bagażem czy na lekko?

Mi Supreme pociągnęły 20 000 km
A serio - jak to jest z oponami szosowymi: jakich przebiegów się spodziewać?

[Waxmund]

6500 raptem?
Aż się swoim przyjrzałem. Mają zrobione koło 5-6tys, w większości po kiepskich drogach i nie widzę na nich zbytnio zużycia... Mam wersję zwijaną, może w tym tkwi trwałość?

Ja jeździłem na kilku kendach, jakimś hutchinsonie, maxis detonator i wszystkie te opony mnie wkurzały częstymi kapciami. Na Durano Plus jeszcze żadnego nie złapałem.

[memorek]

Ja też mam zwijane.
To nie jest też tak, że ta opona się rozleciała. Ale w paru miejscach prześwituje już niebieska wkładka antyprzebiciowa.

Marek

[Waxmund]

Marku.

Hmm, no to ciekawe. Może za dużo skidów robisz?
U mnie nawet przez jakieś dziurki w oponie tej wkładki nie widać, czyli że do przetarcie się gumy jeszcze dalekooo.

Markowi Piotrek.

[memorek]

Drogi młodszy kolego. W moim wieku się nie skiduje. 

Marek

[Waxmund]

Na forum się nie przyznasz, a pewnie jak na samotne wycieczki jeździsz, to pewnie każdy zjazd wygląda u Ciebie tak:

 

A później się dziwi że tylna opona zajechana.... Jakoś o przedniej nic nie napisałeś. Przypadek?

[anghan]

Jak tak czytam opinie o nowych Schwalbe to mam tylko nadzieję, że moja siostra której wymieniłem tył na Marathon Green Guard wróci zadowolona z Hiszpanii. Nie było za bardzo nic innego w sklepach na asfalt, a wiadomo, zakupy na ostatni moment.

Jakoś opon można zresztą ocenić po parametrach jakim Schwalbe teraz je oznacza. Jak 5 lat temu kupiłem podstawowe Schwalbe Marathon to opona 26x2.0 pozwalała na obciążenie 140 kg, a teraz ten model pozwala chyba na 115kg. Chyba już nie ma opony która dopuszcza te 140kg.

Można dyskutować co ten parametr znaczy, ale widać chyba tyle, że sam producent obniża wymagania.

[dracorp]

Pewnie jeszcze dochodzi kwestia szczęścia. Ja za często łapię kapice, w sumie łapałem bo dawno nie miałem. Ale ostatnio mało jeżdżę.

[krzychu]

Żywot moich opon schwalbe marathon plus dobiega końca. Z powodów finansowych miałem kupić Land Cruisey, ale znalazłem zwykłe marathony po sporej obniżce: http://rowertour.com/schwalbe-marathon-performance-reflex-opona-drutowa-28-x-1-4.html
Chyba warto wyłożyć na te marathony? w takiej cenie nie znajde nic lepszego? Jeżdżę 90% asfalt/10 % teren.

[Waxmund]

To jest dość normalna cena green guardów A tu są nawet taniej: http://allegro.pl/schwalbe-marathon-reflex-28x1-1-2-opona-drutowa-ct-i4410026601.html

[Alek]

Uwazaj na ta aukcje, to nie jest rozmiar 622 tylko 635.

Czy to nie ty sie kiedys juz na to naciales Wax?

[krzychu]

Dzięki, kupie w rowerturze a że to dość normalna cena to nie wiem, od kilku lat nie interesowałem się cenami opon.