Czytają najpierw pochwały np. nt. Mondiali czy Racerów - i kupują je w atrakcyjnej cenie nie zdając sobie sprawy, że kupują wersję Performance, która różni się nie tylko tym, że opona jest drutowana, nie zwijana (jak to wielu osobom wydaje) - a różni się przede wszystkim inną gumą, często inną wkładką, innymi słowy spora różnica w cenie odzwierciedla sporą różnicę w jakości.
speedgrip: wyjątkowo sportowa mieszanka gumy o ekstremalnie niskich oporach toczenia i wyjątkowej przyczepności
triple star compound (roadstar): najlepsze i najbardziej zaawansowane mieszanki gum (...) perfekcyjnie zaadaptowane do specyficznych zastosowań
Z tą przyczepnością nie całkiem rozumiem - prędkość dopasowujesz do rodzaju nawierzchni, warunków.
Ale większość osób czuje tę różnicę. Przesiadka ze śliskich opon na te wysokiej jakości jest odczuwalna.
Gwoli jasności: pisałem o Schwalbe Marathon Racer Evolution Line HD Speed Guard 47-559 (26x1,75) 2,0 - 5,0 bar. Linii nie-Evo jeszcze nie ćwiczyłem, nie zamierzam - wyjadacze w Niemczech zdecydowanie mi to odradzili.
Różnica jest od razu wyczuwalna (nie jest porażająca, ale jedzie się bezsprzecznie pewniej), ale mondiale muszą być zwijane! Wtedy są z tej bardziej przyczepnej gumy.
Stara "dobra" guma będzie mniej przyczepna od nowej, "gorszej".
Z tą przyczepnością nie całkiem rozumiem - prędkość dopasowujesz do rodzaju nawierzchni, warunków. Ponad 13 tysi przejechałem na łysych Kojakach - dla mnie - głównie na asfalty - to jedne z (naj)lepszych opon.
Kojaki własnie dość szybko się tną i zużywają - po 5000km myślę że dam radę jeszcze z 2500km. Całe już są w dziurkach, przekładane tył/przód dwa razy, obydwie starte lekko w "kwadrat".