Autor Wątek: Opony Schwalbe Marathon [temat zbiorczy]  (Przeczytany 236200 razy)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
O matko, nie ma chyba bardziej niezdecydowanej osoby na świecie niż ja. Byłam w sklepie i gość pokazał mi tyle Marathonów, że zgłupiałam. Nie miał Dureme, ale były zwykłe, Plusy, Plus Tour, Cross, o zgrozo... Więc stwierdziłam, że jeszcze się zastanowię - i nie kupiłam żadnych:) Boję się, że jak będę jeszcze trochę z tym zwlekać to wszystkie mi wykupią i pojadę na moich trupach :D

P.S. Odpisał mi gość ze Schwalbe - że najlepsze dla mnie byłyby Dureme (zgadzam się), ale są drogie. Plusy wg niego są za ciężkie jak na tak długą trasę, więc poleca zwykłe Marathony. Czyli tak jak Wy:) W takim razie nie będę się dłużej zastanawiać i biorę Marathony - kosztują kilkadziesiąt zł, a nie 179 tak jak Dureme, które udało mi się w końcu znaleźć.

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
To weź Marathon Cross mają troche lepszą przyczepność niż zwykłe Marathony a są równie tanie.

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
no to bierz Marathony zwykłe ;P

a co Ci powiedział, dlaczego masz ich nie brać?

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Hmm... Rodzice stwierdzili, że mogą się dołożyć do opon, więc może jednak wezmę Dureme - ale drutowe, zawsze trochę tańsze (o 20 zł) od zwijanych. Bo chyba poza wagą nie ma to żadnego znaczenia, a różnica w wadze też jest niewielka (50 g)...

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Tak, mam 26", więc zostają mi 2.0". Ale powinno być w porządku, i tak będą węższe niż te, które mam teraz i na których jeździłam po Szwecji. Tam myślałam, że będę więcej jeździć w terenie, ale ponieważ ścieżki rowerowe (takie off-road) okazały się być najczęściej nieoznakowane, trzymałyśmy się większych dróg (asfaltowych), żeby nie zabłądzić. I tak zrobiłyśmy może z 30 km poza asfaltem (na ponad 1600 na asfalcie), a obie miałyśmy szerokie opony z wyraźnym, terenowym bieżnikiem, po którym teraz ma śladu:) Ale jakoś dało radę, chociaż spotykani rowerzyści trochę się dziwili :)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Oo nie, nie zamierzam jeździć więcej niż średnio 100 dziennie, po prostu nie dam rady - nigdy nie jeździłam z takim obciążeniem (tylko raz z sakwami z tyłu - ok. 20 kg) i nigdy po tak górzystym terenie, w dodatku w tak beznadziejną pogodę, jaka mi się zapowiada :D
No i w tak pięknym kraju, gdzie na każdym zakręcie warto się zatrzymać i zrobić zdjęcia ;)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Cytat: "Janusushi"
No i w tak pięknym kraju, gdzie na każdym zakręcie warto się zatrzymać i zrobić zdjęcia ;)


Tyle dni już o tych oponach gadamy a ty mówisz, że i tak będziesz się zatrzymywać na zakrętach...;)

Offline adamn

  • Wiadomości: 18
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 14.12.2009
    • http://www.facebook.com/moj.rower
A jak się ma sprawa wytrzymałości na obciążenie? Przejmować się tym w ogóle?
Ważę w okolicach 100kg + rower + bagaż = czy te 110kg dla 700x35C nie będzie za mało?

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Widzę, ze ultralekki dzięsięciokilowy rower masz z bagażem. ;)

Offline adamn

  • Wiadomości: 18
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 14.12.2009
    • http://www.facebook.com/moj.rower
Nieprecyzyjnie się wyraziłem:
110kg to nośność dla Dureme 700x35C

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
o nośność opon nie ma się raczej co martwić....
producenci zawsze dają małą dopuszczalną nośność, żeby w razie czego wina była po stronie użytkownika.....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
..i ciężar rozkłada się w miarę równomiernie na obie osie.. Czyli jakby rower ważył z bagażem jakieś 120 kg (oooooo...) to byłby problem
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
pajak, nie rób takiego oooo :P
rower z błotnikami, bagażnikami, bidonami = ~15kg
człowiek dajmy na to 80kg
bagaż 15kg co najmniej, i już masz 110kg.... kolejną dychę bez problemu by znalazł :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Quapcio

  • Wiadomości: 310
  • Miasto: Laski k/Wwy
  • Na forum od: 09.07.2008
Cytat: "Waxmund"
bagaż 15kg co najmniej, i już masz 110kg.... kolejną dychę bez problemu by znalazł :P

Ale to chyba chodziło, że rower z bagażami, ale bez rowerzysty (przynajmniej ja to tak zrozumiałem :))

Offline Barteusz

  • Wiadomości: 270
  • Miasto: By-ca Kł./Wrocław
  • Na forum od: 27.01.2010
Kiepska pogoda nastroiła mnie wyjątkowo negatywnie, więc zacząłem myśleć o oponach na zimę, które wkrótce trzeba będzie kupić.
I tu zastanawiam się czy na zimową jazdę po mieście nadadzą się Dureme (za miasto zamierzam się wybierać tylko sporadycznie)?
Jeździć będę głównie ulicami, więc śniegu pod kołami raczej niewiele, momentami jednak będzie trzeba zjechać na chodnik, a tam czasem bywa duużo białego paskudztwa.
Nie chcę nic z grubym bieżnikiem, bo na asfalcie chyba jednak szybko się zetrze.
Ponadto opony sporadycznie będą używane na "gorszych drogach" (jakieś utwardzane ścieżki i tym podobne, ale też bez wielkich szaleństw).

Zatem jak myślicie, Dureme nie będą miały zbyt kiepskiego bieżnika jak na moje wymagania?
Ktoś ma jakieś doświadczenia w tym zakresie?

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum