Stoję właśnie przed wyborem opony... Marathon Extreme lub Marathon Plus Tour...
Smart Sam to niestety żadne cudo. Na lekko rozjeżdżonym śniegu (pokrywającym szosę) trzymają bardzo słabo w zakrętach. Na mokrym (np trawie) trzymają bardzo źle. No i dość szybko się zużywają, mam na swoich zrobione jakieś 2700km i są już bardzo mocno zjechane (choć w większości służyły na asfalcie i w zimie).
Myślałem jeszcze o Schwalbe CX Comp, ktoś używał?
Dramatycznie ciężka opona...
Z mojego doświadczenia moge jeszcze polecić Marathon Cross tania i dobra zarówno w teren jak i na asfalt.
PLUS TOUR, a przy okazji" czemu tylko na tył?
Przez jakieś 12 kkm w zwykłych Marathonach...
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje