Autor Wątek: Opony Schwalbe Marathon [temat zbiorczy]  (Przeczytany 236151 razy)

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Guma starzeje się. Gdy nie jest używana przez ponad kilkanaście miesięcy powinna zostać zabezpieczona. Są środki w sprayu lub w proszku, które zabezpieczają gumę przed zbyt szybkim starzeniem się.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Zgadzam się z Michałem. Jak się i tak siedzi przed kompem, to miło jest sobie poteoretyzować (również o seksie :P), a potem jak się wsiada i posuwa w dal, to albo ta teoria się przydaje, albo nie. I też jest miło :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Cytat: "aard"
(również o seksie :P), a potem jak się wsiada i posuwa w dal


Co na to Dal? Jak to śpiewał Zappa He likes meat in the seat? :wink:

Tak, nie mogłem się od OT powstrzymać
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Przynajmniej znalazł się ktoś, kto załapał moją grę słów ;)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
Cytat: "arkadoo"
Guma starzeje się....


nie tylko guma się starzeje gdy nie jest używana kilkanaście miesięcy  :twisted:
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Cytat: "boskimm"
nie tylko guma się starzeje gdy nie jest używana kilkanaście miesięcy

Ale popatrz, co on wypisuje dalej:
Cytat: "arkadoo"
Gdy nie jest używana przez ponad kilkanaście miesięcy powinna zostać zabezpieczona.

Tego to już nie kumam, nadgorliwy, czy co?  :mrgreen:

Offline Mężczyzna arkadoo

  • Wiadomości: 2767
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 22.11.2006
    • http://www.rower.fan.pl
Zauważcie, że niektóre opony w sklepach zasypane są białym proszkiem (jakiś talk?) itp. wynalazkami. Są też jakieś smary silikonowe i inne pierdoły. Wszystko to po to żeby guma nie parciała.
Watch out where the huskies go,
And don't you eat that yellow snow

Offline boskimm

  • Wiadomości: 151
  • Miasto: Godzięcin
  • Na forum od: 03.06.2009
    • http://www.marcin-wloczega.blogspot.com
Cytat: "Remigiusz"
Cytat: "boskimm"
nie tylko guma się starzeje gdy nie jest używana kilkanaście miesięcy

Ale popatrz, co on wypisuje dalej:
Cytat: "arkadoo"
Gdy nie jest używana przez ponad kilkanaście miesięcy powinna zostać zabezpieczona.

Tego to już nie kumam, nadgorliwy, czy co?  :mrgreen:


mi to wygląda na podwójne zabezpieczenie :wink:
nic nie muszę, mogę wszystko

Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Cytat: "boskimm"
mi to wygląda na podwójne zabezpieczenie

Nie wspominając już o smarowaniu pierdoły. A wszystko po to by guma nie parciała, ehh :D

jNs

  • Gość
Na początku spróbuję "podłączyć" się do kontekstu ostatnich postów.

Oprócz zabezpieczenia, smarowania itp.  :lol:  nie można chyba zapominać o twardości lub sztywności/trwałości. Znajomy serwisant, tu powołam się na jego opinię gdyż bardziej uczciwej i kompetentnej osoby nie znam, powiedział mi, iż im więcej TPI (thread per inch) tym opona wytrzymalsza ale i sztywniejsza. Do roweru przeznaczonego na wielodniowe wyprawy z dużym obciążeniem lepiej założyć drutówki. Fakt, są zazwyczaj cięższe (ten sam model i rozmiar) ale podobno trwalsze (ze względu na rant oraz wagę) i łatwiej je ułożyć po naprawie/wymianie dętki.
W Polsce można dostać oponki Vittori, chyba model Randonneur Pro/Cross Pro o TPI równym 120. Z informacji dostępnych w sieci, sporo osób ich z powodzeniem używa ale z zastrzeżeniem, że ze względu na bieżnik i rozmiar (max. 622x37) nie nadają się nawet na lekki piasek, czy co bardziej szutrowe drogi.
Oprócz Vittori niektórzy rowerzyści chwalą sobie oponki Continentala. U nas dystrybucją zajmuje się Shimano/Pawlak. Do wyboru wiele modeli, spośrod których najlepsze wydają się Top Contact (TPI 180 zwijane lub drut) oraz Contact (TPI 240 drut i 180 TPI zwijane). Cena Top Contact jest powalająca bo to przeszło 219PLN za drutówkę a zwijana jest jeszcze droższa. Contact wydaje się być bardziej "przyjazny kieszeni" z ceną około 90PLN, +/- 10PLN.
Ja posiadam Schwalbe Marathon Extreme 42x622. Moje doświadczenia z tymi oponami na przejechanym dotyczczas odcinku 400 km (głównie szosa, leśne drogi, a ostatnio nieco trudniejszego terenu w postaci dołów, korzeni drzew, błota i piasku) postaram się w miarę dokładnie opisać.
Szosa
- toczą się w miarę lekko, z charakterystycznym szumem a głęboki bieżnik nie utrudnia tak bardzo szybkiej jazdy - można nieźle rozpędzić rower :D
- są zaskakująco stabilne co pozwala pewnie wchodzić w zakręty nawet będąc mocno pochylonym :shock:
- szybko wyciera się bieżnik albo mam zwidy (takie jest pierwsze wrażenie, będę się temu bacznie przyglądał)
- na mokrej bieżni świetnie trzymają
Teren
- na lekko szutrowych drogach rower zachowuje się stabilnie, można pewnie kręcić korbką
(ale to samo miałem w tanich Continentalach)
- albo nie umiem pokonywać takich przeszkod albo ... na piasku, średnio głębokim (po to je kupiłem) totalna klapa (jedynie nieznaczna poprawa w stosunku to Conti TourRide) - rower był obciążony tylko na tył, na piasku przednie koło zaczęło uciekać na boki a tył z był dziwnie poprawny - nie wiem dlaczego :?
- w błotku toczą wyśmienicie, prawie jak dwukołowy traktor
- kamieniste dróżki im "nie straszne"

Uwagi końcowe
Tradycyjnie chyba dla Schwalbe ciężko je ułożyć na obręczy - wymaga to czasu i cierpliwości albo doświadczenia. Dobrze amortyzują nierówności. Do dnia dzisiejszego ani jednego "kapcia". Obecnie kupiłbym największy rozmiar. Cena jest wysoka i to musi być przemyślany zakup. Niebawem wybieram się na tydzień nad polskie wybrzeże, trasa od Świnoujścia do... jak czas i forma pozwoli to do Finlandii.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Odnośnie opon Continetala to pod względem sakwiarskim najwyższym modelem jest Travel Contact. Opona szczególnie popularna w USA, gdzie Schwalbe nie jest aż tak rozpowszechnione.

Jeżeli opona dobrze się trzyma na mokrym, to jest zrobiona z miękkiej gumy i wtedy szybciej się zużywa. Nie ma nic za darmo. Ja to widzę po moich oponach.

Co do układania się na obręczy to coraz lepiej mi to idzie. Trzeba trochę pokombinować i można założyć bez użycia łyżek.

Prowadzenie po szutrze zależy też od kształtu opony po napompowaniu - od jej profilu. Np. Marathon Supreme ma bardzo okrągły profil - efekt jest taki, że kiedy się jedzie po mokrej drodze polnej, ślad jaki zostawia rower jest głęboki i bardzo ciężko się jedzie. Za to po suchym i twardym piasku - bardzo lekko. Nie mówię tu o błocie, tylko o zwykłej polnej drodze po deszczach.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Keto

  • Wiadomości: 329
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 10.06.2009
Po części potwierdzam powyższe opinie. Sam mam opony Schalbe Marathon XR 28" x 1,6" i praktycznie na wszelkich rodzajach nawierzchni sprawuje się bardzo dobrze, może za wyjątkiej suchego, luźnego piasku i znacznego błota. W tym wypadku to porażka, być może wynikająca w szerokości bieżnika (1,6).
Pozdrawiam
             


Offline Svolken

  • Wiadomości: 157
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 14.03.2009
Własnie wczoraj naszła mnie myśli, czy nie przejść z Marathonów Extreme 28'' 1,6 na 1,4 lub zamienić te extreme na Racery 1,35. Właśnie z powodu tego, że większość czasu to szosa, a czasami szuterek, ale jak trafi się piasek to i tak trzeba zsiadać, więc szkoda sił na 1,6. Dobrze kombinuje? :)

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Zużyj te opony co masz, potem zmień sobie na węższe. Nie będzie przecież dużej różnicy między 1,6 a 1,4.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
W marathonach 1.5 zapadam sie jedynie w luźnym piasku i omijam go szerokim łukiem jeżdżąc po trawie albo w las :D

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum