Autor Wątek: Opony Schwalbe Marathon [temat zbiorczy]  (Przeczytany 236366 razy)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Masz pecha albo za niskie cisnienie :)

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Właśnie zaliczyłem pierwsze kilometry z Schwalbe Marathon 25c (najszersza jaką można założyć  :icon_confused: ) tylko na tyle (drugiej opony jeszcze się nie dorobiłem).

W porównaniu do wcześniej założonej Michelin Pro 2 Grip 23c odczuwalnie gorzej się toczyła. Choć możliwe, że to też wina ciśnienia (używałem malutkiej przenośnej pompki bez manometru). Jeszcze bardziej odczuwalny był brak przyczepności, szczególnie na mokrym. Micheliny aż kleją się do wilgotnej/mokrej drogi, a Schwalbe ma tendencję do lekkiego uślizgu na łukach - pewnie wina zbędnego bieżnika i twardej gumy.

Szkoda, że nie ma Marathonów w wersji slick :P
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna kriestof

  • Wiadomości: 74
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.07.2012
Które Schwalbe brać na wyprawę?
Muszą być w miarę uniwersalne, choć 70-80% czasu będą jeździły po marnym asfalcie(łącznie ze szkłem).

Na razie rozważałem Marathon Mondial lub Marathon Plus Tour.

Czy bardziej mi zależy na nieprzebijalności czy na wadze nie wiem.
Zdaję się na opinię bardziej doświadczonych.

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Zwykły Marathon powinien być ok, na allegro jest do wyrwania prawie nowy 32c za 49 zł. Można też dostać Schwalbe Marathon Supreme 40c (są zwijane, więc i lżejsze) po 89 zł. Ze względu na miększą gumę będą miały lepszą przyczepność kosztem żywotności. Chyba kilka osób z forum kupowało, cena bardzo dobra.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna gagarin

  • Wiadomości: 1011
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 10.12.2010
Bierz Mondiale. Im dłużej ich używam tym jestem bardziej zadowolony.
Jeżdżę aby jeść.


Offline Kobieta Marta

  • Wiadomości: 2744
  • Miasto: Edynburg/Lodz
  • Na forum od: 18.09.2008
    • Historie z rowerem w tle
Przypadkiem okazalo sie ze mialam Marathony w starym rowerze  ;D  nieuzywanym od dwoch lat:) Przelozylam je do nowego i od dzis smigam, ciekawe jak sie sprawdza ;)
The bicycle is just as good company as most husbands and when it gets old and shabby a woman can dispose of it and get a new one without shocking entire community.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Marta fajne znalezisko. Akurat ten dobry model CI się trafił.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Jaki model, XR?

Offline djtronik

  • Wiadomości: 26
  • Miasto: Opolskie
  • Na forum od: 27.01.2011
Kiedyś przeczytałem cały ten post, bo zastanawiałem się, jakie opony wybrać. Miałem wtedy Schwalbe Hurricane. Po 8 tyś były całkiem łyse. Wybór padł na nowy wtedy model Dureme wersja Evolution Line HS 410 700x40C. Teraz mają już przejechane ponad 20 tys. ( z sakwami ok. 5 tys.) Pierwsza guma po 12 tys. i druga po 18 tys. Przyczyna. Dwa gwoździe. Tak ostre i zagięte, że nie wytrzymałaby tego chyba żadna inna opona.   Zamieszczam fotkę jak wyglądają te opony po taki przebiegu. Teraz jeżdżę na Mondialach 700x40C w wersji Evolution Line, czyli zwijane. Przejechałem na nich prawie 3 tys. W porównaniu do Dureme są szersze tak na oko i mają większy obwód, mimo, że to ten sam rozmiar. Lepiej sprawują się w terenie a jak będą się ścierać tak wolno jak Dureme to powinny spokojnie wytrzymać ok., 30 tys. bo maja przecież dużo wyższy bieżnik. Opory toczenia na asfalcie podobne z minusem dla Mondiali które są też głośniejsze (wydają dźwięki jak silnik elektryczny w napędzie melex-a  :)) i łatwiej wpadają w poślizg na gładkiej nawierzchni. Jednak plusów jest więcej niż minusów. To bardzo dobre opony w każde warunki. Warto wydać prawie raz tyle i kupić wersje zwijaną, bo jak bardzo trafnie zauważył Wilk te opony znacznie się różnią. Tylko wygląd podobny i nazwa. http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2113b2215875aaef.html


Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5172
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Tylna Dureme w najtańszej wersji preformance wygląda podobnie po około 3500 km. Dziadowałem, teraz będę narzekał :)

Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
...
« Ostatnia zmiana: 5 Mar 2014, 12:08 Gallicjanin »

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1293
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
A jaka szeroka? koło 26 czy 28?


Offline Mężczyzna Gallicjanin

  • Wiadomości: 351
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 10.01.2012
...
« Ostatnia zmiana: 5 Mar 2014, 13:32 Gallicjanin »

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Tylna Dureme w najtańszej wersji preformance wygląda podobnie po około 3500 km. Dziadowałem, teraz będę narzekał
Hmm, a ja na nie nie narzekam. Przejechałam na nich na razie co prawda tylko jakieś 6-7 tys. km (z czego 4 tys. z sakwami), ale trzymają się bardzo dobrze, nigdy nie miałam przebitej dętki. W dodatku pompuję koła na granicy albo powyżej dopuszczalnego dla tych opon ciśnienia (z sakwami też) i nic.

Mondiale kupiłam już zwijane i też są super. Spotkałam na Islandii sporo osób z tymi oponami i wszyscy je chwalili.

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3325
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Tylna Dureme w najtańszej wersji preformance wygląda podobnie po około 3500 km. Dziadowałem, teraz będę narzekał
Hmm, a ja na nie nie narzekam. Przejechałam na nich na razie co prawda tylko jakieś 6-7 tys. km (z czego 4 tys. z sakwami), ale trzymają się bardzo dobrze, nigdy nie miałam przebitej dętki. W dodatku pompuję koła na granicy albo powyżej dopuszczalnego dla tych opon ciśnienia (z sakwami też) i nic.

Mondiale kupiłam już zwijane i też są super. Spotkałam na Islandii sporo osób z tymi oponami i wszyscy je chwalili.
Też mam Dureme Performance co prawda przejechałem z sakwami ok. 2000km i jestem bardzo zadowolony i zero przebicia

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum