Autor Wątek: TRANSBALKANIKA 2013 - czyli wyprawa rowerem przez Bałkany  (Przeczytany 583 razy)

bikerszczyrk

  • Gość
Czołem wszystkim!!!

W tym roku organizuję wyprawę rowerową przez Bałkany - z Grecji do Polski. Planowany wylot do Aten początkiem lipca, czas wyprawy - ok 1,5 - 2 miesiące, trasa - ok 3000-3500km.

Gdyby ktoś był zainteresowany udziałem w wyjeździe, dajcie znać. Jestem osobą prywatną, nie pobieram żadnych opłat za wyjazd - każdy płaci za siebie. Szacowany koszt: lot do Aten z rowerem: ok 300-500zł, reszta wydatków to jedynie na zwiedzanie, jedzenie, które na Bałkanach jest tanie i wyśmienite, śpimy w namiotach na dziko bądź u "tubylców". Ramowy plan wyprawy:

- START - ATENY (zwiedzanie miasta)
- Peloponez (Korynt, Mykeny, Epidauros),
- kierunek na północ - Delfy, Termopile, meteory,
- Macedonia - jezioro Ochryda, park narodowy Galcica, przejazd malowniczymi dolinami do Mavrovo Park nieopodal Korabi,
- Kosowo - park narodowy Sar Planina, Mitrovica, Prizren,
- Albania - Kukes, Szkodra,
- Czarnogóra - Skadar Lake, Cetinje, Boka Kotorska, Sveti Stefan, Herceg Novi,
- Chorwacja - Dubrownik,
- powrót nad Bokę Kotorską i kierunek na północ do Kanionu Tara, Park Narodowy Durmitor (może też Biogradski PN),
- Bośnia i Hercegowina - Mostar, Jablanica, Sarajewo, Visegrad (może też Srebrenica),
- Serbia - Park Narodowy Tara, Belgrad (?), Park Narodowy Fruska Gora, Novi Sad, Vojvodina, Subotica,
- Węgry - Szeged, Budapeszt, Esztregom,
- Słowacja - Żilina, Cadca,
- Czechy - Jablunkov,
- Polska - Istebna, Wisła
- META - SZCZYRK


Jeśli ktoś jest chętny - piszcie najlepiej e-mail: fischerskiszczyrk@gmail.com
Odpowiem na wszystkie pytania związane z trasą, planami, kosztami, samym przelotem do Aten itd.

Pozdrawiam,
Bartek

Offline Mężczyzna tranquilo

  • Wiadomości: 1692
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 21.01.2011
    • Na rowerowej ścieżce
Pal licho, że tak wypaliłeś bez przywitania (nie jestem za obowiązkiem witania się nowych użytkowników) - ale po co od razu wyjeżdżać z dwoma tematami o tej samej treści?

Ale żeby nie było że krytykuję tylko i nic od siebie nie wnoszę to polecam ci po Dubrovniku zamiast wracać nad Bokę, skoczyć do Republiki Serbskiej do Trebinje a stamtąd prosto do Niś w Czarnogorze. Ładna droga - może nie tak spektakularna jak boka kotorska ale warto się przejechać zamiast wracać tą samą drogą

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum