Autor Wątek: Szosowe hydrauliczne hamulce tarczowe  (Przeczytany 2569 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19867
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Szosowe hydrauliczne hamulce tarczowe
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.
« Ostatnia zmiana: 5 Lut 2017, 14:03 Wilk »

Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10327
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Ciekawe jak z wagą. Jedna sztuka BB7 Road z tarczą 160mm waży 329g, czyli tyle co komplet dosyć lekkich hamulców obręczowych. Różnica wagowa jest spora ale chyba nawet tyle warto byłoby poświęcić dla dużo wygodniejszej jazdy zimą i mniejszych problemów z montażem błotników.
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Rasowa kolarka ma tak cienkie gumki i słabą przyczepność, że koła blokują się przy użyciu bardzo małej siły. Ja osobiście drżę na myśl o zjeździe po mokrej szosie i hydraulicznych hamulcach :)
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Damian90

  • Wiadomości: 182
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 16.08.2012
Przełajowe marzenie  :o To się nazywa mieć szczęście, kupić wymarzony rower kilka miesięcy przed wprowadzeniem nowego modelu już z tarczówkami. Z  biegiem czasu  może bym hydraulikę zamontował  ;) A tak to już po robocie  :( Już czuję jak taki hamulec musi dosłownie wymiatać liście w lesie. Poza tym fajnie wygląda przedni widelec bez normalnego hamulca. Teraz tylko czekać na przedni amortyzator  :D
 Jakbym miał kupować to teraz kupiłbym do turystyki przełajówkę z tarczami bez otworów na bagażnik, podpinałbym pod nią przyczepkę i do przodu.

Swoją drogę ciekawe dlaczego mistrzowie przełajów używają dalej cantileverów, albo są tak dobre albo trasa nie wymaga ostrych hamowań.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Teraz tylko czekać na przedni amortyzator
przegapiłeś premierę - amory do szosy były już w latach 90 i jakoś się nie przyjęły...
np

źródło Mombat.org

jak zerknąłem w grafikę, to Bianchi nawet szosowego fulla wypuściło
http://cdn.mos.bikeradar.com/images/news/2012/04/04/1333551386739-1l67vjuyzdx57-800-75.jpg

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6706
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Super, czekam na szosowego fatbike'a.

Offline Mężczyzna Damian90

  • Wiadomości: 182
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 16.08.2012
przegapiłeś premierę - amory do szosy były już w latach 90 i jakoś się nie przyjęły...

Nie chodziło mi o obciążnik przedniego koła  :P Jednak wolę czuć w nadgarstkach po czym jadę  :D

Super, czekam na szosowego fatbike'a.

http://www.bikerumor.com/2012/02/17/found-bamboo-carbon-fiber-fat-bike-with-gates-belt-drive-lefty-fork/

Offline Mężczyzna Dusza

  • ✫ ♪ ✯ ♫ ✬ ♬ ✰
  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Opole
  • Na forum od: 23.02.2010
Super, czekam na szosowego fatbike'a.







;)

Offline Mężczyzna wgrzeszkowiak

  • Wiadomości: 88
  • Miasto:
  • Na forum od: 11.01.2013
Artykuł z BikeRadara miał premierę w grudniu ::)

Wygląda na to, że Shimano ma niemal gotową odpowiedź na hamulce SRAM-a: http://www.kochamrowery.pl/2013/02/hydrauliczne-klamkomanetki-szosowe.html

Jeżeli chodzi o SRAM-a, od dłuższego czasu wiadomo, że szykują także hamulce hydrauliczne na obręcz: http://www.bikerumor.com/2012/12/16/sram-red-hydraulic-rim-brakes-spotted/

Offline Mężczyzna Damian90

  • Wiadomości: 182
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 16.08.2012
Jednak mogę postawić dolce przeciwko orzechom że w szosówkach hydrauliczne hamulce nie mają racji bytu  ;) Szosówka z nazwy oznacza rower dobrze spisujący się na asfalcie  ;)
Hydrauliczne tarczówki w terenie jak najbardziej, szczególnie w błocie po kostki i po obręcz. Ostatnio czyściłem napęd ropą i przez przypadek oblałem obręcz, długo tylni hamulec dochodził do siebie  :) Na śniegu też słabo z hamowaniem v-kami, zamarza czy co ...
Perspektywa wąskiej i wysokiej terenowej opony + ostrych jak brzytwa tarczówek wydaje się całkiem kusząca, także dlatego że nie trzeba co chwile centrować  :icon_twisted:

Offline ciulabula

  • Wiadomości: 181
  • Miasto: Dublin/Gliwice
  • Na forum od: 27.05.2011
Głównym zyskiem z takich hamulców jest oszczędzanie obręczy, co drastycznie wydłuża żywotność kó

Kolejną zaletą zastosowania takich hamulców, co myślę ma duże znaczenie wśród amatorów,
jest ich niska bezobsługowość. Często zdarza się, że po powrocie z jazdy rzuca się rower w kąt.
W przypadku hydraulików odpada konieczność serwisu, wymiany linki. Zwykła wymiana kloców
raz na jakiś czas i tyle.

Ja czekam aż hamulce pojawią się w regularnej sprzedaży. I myślę, że nie będziemy musieli długo
czekać  :)  Przejdą do standardu tak samo, jak tarcze w MTB i tyle. Z resztą, na targach miałem
okazję porozmawiać z przedstawicielem marki EASTWAY http://www.eastwaybikes.com/
który stwierdził, że hydrauliczne tarcze pojawią się u nich już w przyszłym roku.

Offline Mężczyzna Freud

  • Wiadomości: 2649
  • Miasto: Zielona Góra
  • Na forum od: 16.06.2011
Takie zupełnie bezobsługowe to one nie są - raz w roku należy je odpowietrzyć, co sprawia że masz tyle samo zabawy co ze zwykłymi.
"Życie jest jak jazda na rowerze, żeby utrzymać równowagę musisz poruszać się do przodu." - A. Einstein
"Wax, to tylko kwestia czasu kiedy "Podróże z dziećmi" stanie się twoim najważniejszym działem" - Cinek

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
tyle samo? Nie wiem ile zajmuje odpowietrzanie, ale linkę wymienia się bardzo szybko ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8787
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013

Od dwóch lat w sprzedaży 'Eddy' konwerter STI -> hamulce tarczowe:

http://velotraum.de/news/scheibenbremskonverter-eddy-ein-jahr-im-velotraum-praxistest
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna oszej

  • Niejeżdżący teoretyk - forumowy mędrek
  • Wiadomości: 1942
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 21.01.2011
Takie zupełnie bezobsługowe to one nie są - raz w roku należy je odpowietrzyć, co sprawia że masz tyle samo zabawy co ze zwykłymi.
W samochodzie też raz do roku odpowietrzasz? A może w rowerze jest jakiś zawór, co po roku puszcza? Bo widzisz, jakoś ja nie musiałem odpowietrzać, za to zrobiłem to sam dla swojej wiedzy i nauki (nie po roku, gdzieś po niecałych 2, i nie odpowietrzałem, tylko przelewałem olej) - myślę, że podobnie czasowo jak wymiana linki, tylko mniej regulowania.
Szczękowych hydraulicznych też nie odpowietrzałem - zapewne nie były od niecałych 10 lat odpowietrzane.

Inna sprawa to wymiana oleum - ale w co kto wierzy ;) Ja tylko naginałem kwestię odpowietrzania - jest szczelne to co masz odpowietrzać? W wyrównawczym jest tyle medium, że nawet gdyby olej/płyn parował, to nic się nie stanie.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum