Np. zamków w Brzegu nie widziałem
Jak coś zauważycie że aż się prosi o zmianę to dajcie znać
W tej opcji z Krzeszowa na przełęcz Kowarską pojechałbym zdecydowanie przez Lubawkę i Miszkowice. Piękna widokowo droga.Edit:TEN odcinek mam na myśli.
A do Kowar chyba fajniej jest przez Lubawkę i Miszkowice.
Mieszkasz w Świdnicy, a będziesz w majówkę na miejscu lub można gdzeiś tam auto zostawić?
We Lwówku
są też fajne "skałki"
bo Lwówek czy Lubań to owszem miłe miasteczka, ale takich jak one jest wiele
To zależy jak definiujesz podobieństwo Wiem o co Ci chodzi.Wszystkie wymienione przez Ciebie miasteczka (i wiele innych na Dolnym Śląsku) mają średniowieczną genezę więc stąd podobny charakter i układ rynku. Tu podobieństwo owszem jest. Chociaż z Kamieńcem to już popłynąłeś.Ale porównaj sobie np. Bolesławiec z Bystrzycą Kłodzką. Ja tu widzę więcej różnic niż podobieństw.Dla mnie Lwówek jest unikalny np. ze względu na łanie zachowane elementy murów miejskich z basztami i ratusz.Lubań, masz rację, można sobie spokojnie odpuścić.