Autor Wątek: Blachosmrodowy bagażnik na hak a polskie prawo.  (Przeczytany 3973 razy)

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
W związku z powiększającą się rodziną jesteśmy na etapie kupna blachosmroda. Wraz z tym pojawiła się kwestia przewozu rowerów. Najciekawszą z nich jest bagażnik montowany na haku (Było to zresztą już poruszane na forum http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=4554.msg136790#msg136790).

Jest jednak małe ale... zamocowany bagażnik rowerowy na haku blachosmroda łamie prawo bo ogranicza widoczność tablicy. Przekręcić tablicę na bagażnik też nie można, bo ma być integralną częścią samochodu a bagażnik nie jest. Na koniec, nie dostaniemy trzeciej tablicy do montażu na bagażniku jak w wielu innych krajach europejskich, bo nie przewidują tego przepisy. Zostają więc bagażniki na dach lub klapę a te z kolei zgodnie z wieloma opiniami zwiększają zużycie paliwa, a wersja "naklapowa" lubi porysować lakier podskakując na naszych "nadzwyczajnie gładkich" drogach.
Masakra jakaś normalnie.

A teraz z praktycznego punktu widzenia. Czy ktoś kto używał bądź używa takiego bagażnika miał jakieś problemy w postaci mandatu lub pouczenia? Może jest jakieś sensowne obejście przepisowych baboli.

Ot taki temat samochodowo - rowerowy  ;)
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Kilka tys km zrobione z rowerami na haku i tablicą zrobioną markerem. Z moich obserwacji wynika, że nikt się tym nie interesuje... chociaż w tym roku policja ma się uwziąć na samochodziarzy, żeby wyrobić normę mandatową więc kto wie co się wydarzy :-[

Dudeck

  • Gość
Samodzielnie zrobiona 'tablica' to chyba najlepsze rozwiązanie, też nie słyszałem żeby się do tego jakiekolwiek służby przyczepiły.

Offline Mężczyzna chesteroni

  • Wiadomości: 673
  • Miasto: Toruń
  • Na forum od: 14.07.2012
a gdyby zgubić tablicę, dostać duplikat i cudownie ją odnaleźć?

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Posiadając trzy tablice będziesz w świetle prawa przestępcą :)
Lepiej już tablicę wydrukować i zalaminować.Gdzieś w internecie widziałem program z czcionką do druku.
A nie poprawiono już czasami tego bubla prawnego?
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
Wszystkie znaki na niebie wskazują, że nie.
Ja w każdym razie nie znalazłem nic co by na to wskazywało. Jedynie strzępki informacji, że ma być ten babol poprawiony.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Lepiej namazać markerem, bo im bardziej profesjonalna podróbka tym bardziej jesteś przestępcą :D

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
babol niestety jest...
mam tablicę namazaną markerem (ale starannie :P) i odpukać nikt się nie doczepił - niemniej decydując się na taki bagażnik trzeba brać pod uwagę ewentualność mandatu jak trafisz na służbistę
Wbrew pozorom także rośnie zużycie paliwa przy rowerach zamontowanych z tyłu - w którymś Motorze był artykuł z wyliczeniami - róznica jak pamiętam nie była kolosalna pomiędzy bagażnikiem dachowym i normalnej jeździe

Offline Mężczyzna Popiel

  • Wiadomości: 840
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.06.2011
    • Amatorska Grupa Rowerowa Dzięcioły
No to będę miał zagwozdkę. Dachowy czy hakowy. Hakowy Thula użyty cały jeden raz mogę kupić za praktycznie 1/4 ceny, ale powoli zaczynam się łamać czy to aby na pewno jest dobry pomysł.
Mieć rower i nie mieć roweru to już dwa rowery.
Alien... trzeci pasażer na foteliku.

Offline Mężczyzna memorek

  • Wiadomości: 2682
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 12.05.2007
Dachowy jest trochę bardziej odporny na złodzieja. Ale też samemu trzeba się więcej namęczyć (zależy od Twojego wzrostu).
No i trzeba pamiętać o nim przy wjeżdżaniu do garażu.

O hakowych słyszałem, że najbardziej brudzą rowery (za samochodem brud z drogi jest podrywany do góry, dokładnie na rowery). U mnie na dachu zawsze są czyste, jedyny problem to muchy ;D Bagażnik na hak sprawdź, czy na pewno będziesz mógł odchylić z rowerami, żeby dostać się do bagażnika.

Kup tego Thule i jeśli Ci nie będzie pasować, to sprzedaj za 1/2 ceny   :D

Marek

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Z rowerami na dachu nie wjedziesz na żaden podziemny parking. Słabsza osoba, nie założy też roweru samodzielnie.
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline vooy.maciej

  • Wiadomości: 2612
  • Miasto: Pogórze Wielickie
  • Na forum od: 04.07.2008
a masz ubezpieczone rowery?
bo jak ktoś Ci wjedzie w dupę z rowerami, to za auto coś odzyskasz, a za rowery, to już trzeba walczyć.

Z tego powodu, brudu i niewielkiej różnicy przy zużyciu paliwa, jak będę kiedyś kupował bagażnik to raczej na dach.

PS Pustelnik na niedzielną wycieczkę, nie jeździ się raczej na podziemne parkingi, ALE znam osobę która zapięła rower na dach na parkingu i rozwaliła go kilkanaście metrów dalej na rurze przy wyjeździe z garażu :D

Argument siły jest ważny:niskie osoby nie dadzą sobie rady z włożeniem roweru bez drabinki na dach, kobiety mogą w ogóle sobie nie dać

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Argument siły jest ważny:niskie osoby nie dadzą sobie rady z włożeniem roweru bez drabinki na dach, kobiety mogą w ogóle sobie nie dać

To jest chyba najważniejsze i należałoby pogrubić. Głównie dlatego zdecydowaliśmy się w domu na taki bagażnik - dużo wygodniejszy w obsłudze niż te dachowe (zwłaszcza dla kobiet).

Argument parkingowy jest niegłupi: z bagażnikiem dachowym mogą (ale nie muszą) być problemy na niektórych promach lub platformach kolejowych w np Alpach

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6060
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Jeżdżę od 3 lat z włoską przyczepką na 3 rowery na hak. Mam tablicę dodatkową, którą zrobiłem sobie za jakieś 30 zł, montowaną na stałe na tej przyczepce. Dwie kontrole drogowe przeżyłem, żaden policjant nie miał z nimi problemu. I nie powinien mieć.

Tablica rejestracyjna nie jest bowiem dokumentem. Nie chce mi się szukać, ale taki wyrok Sądu Najwyższego widziałem w tej kwestii, więc zarzut przestępstwa podrabiania dokumentów nie wchodzi w grę (art. 270 kk). Można ewentualnie wyciągnąć - choć to jest nie do obronienia przez oskarżyciela w żadnym sądzie - że jest to podrabianie znaków identyfikacyjnych - co w sumie od biedy można by tak potraktować, gdybyście się "pomylili" i na dodatkowej tablicy napisali inne numery, niż macie na aucie (np. żeby mandatu z wideoradaru nie złapać). Ale jak się zgadza - to nie ma znamion popełnienia przestępstwa, więc nie ma kwestii.

Oczywiście pozostaje jeszcze problem przepisów prawa o ruchu drogowym - czyli sprawa ewentualnego mandatu za "zasłanianie" tudzież za jazdę z tablicami bez homologacji. Jak trafi się wam taki kiep policjant (wykluczyć tego nie można niestety), to albo zapłacicie 100 zł, albo odmówicie przyjęcia mandatu i niech piszą do sądu o ukaranie. Nie widziałem nigdzie, żeby do takiej sprawy doszło. Ale wykluczyć tego nie można niestety, że w końcu dojdzie.

Teraz o samej przyczepce. Montowanie banalnie proste - jedna śruba i zdejmujesz przyczepkę z haka. Zamocowanie rowerów - jak pisali poprzednicy - bez specjalnych wymagań, mój 13 latek zrobiłby to z łatwością. Czy rowery się brudzą. No brudzą - na pewno bardziej niż te na dachu, choć bez przesady. Wiozłem je na Węgry w deszczu i jakoś specjalnie nie trzeba było ich szorować. Zaleta przyczepki - to duża stabilność. Zwłaszcza przy bocznym, silnym wietrze.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Lady_Bird

  • Wiadomości: 72
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 10.01.2011
W związku z powiększającą się rodziną jesteśmy na etapie kupna blachosmroda.


Wiem, ze nie na temat, ale tak mnie zastanawia, czemu w związku z pojawieniem się dziecka musicie nabyć auto? :D


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum