[Rower] Przesiadka z MTB na....no właśnie....rower na wyprawy....ale jaki

[suchyy]

Rogi w MTB raczej nie są dla wygody, tylko dla łatwiejszego podjeżdżania?

[globalbus]

mocno gięta kiera pozwala na podniesienie sylwetki. I taka pozycja wydaje mi się rozsądna na dłuższe wypady, odciąża ręce.

"Wydaje się" - co prawda większość wytworów marketingu pod hasłem "trekking" ma absurdalnie wysoko kierownicę to nie zawsze taki zabieg się opłaca. Jest również drugi punkt kontaktu z rowerem, który należy odciążyć (tyłek), a tutaj wyprostowana pozycja to masakra. Moje osobiste doświadczenie mówi, że czasem warto dać kierownicę ostro w dół, mam i chwalę takie rozwiązanie.
Nie mówiąc o tym, że przy długiej podróży nawet najlepiej dobrana pozycja może zmęczyć i dodatkowy chwyt będzie na wagę złota.

BrainWash - Wygodnie Ci z rogami poziomo?

a jak proponujesz inaczej? To parametr zależny od pozycji nadgarstka - nie można go wykrzywiać za mocno przy chwycie, bo będzie ucisk na nerwy.

[magda]

Jeśli koniecznie chcesz drugi rower, to kup coś o podobnej geometrii, z mocowaniem na bagażnik, z hamulcami v-brake (łatwiejsza obsługa), a resztę sobie musisz sama dobrać. Zależy, czy będziesz jeździć więcej po szutrach, asfalcie, zupełnych bezdrożach. Zależy, jaką lubisz kierownicę i resztę. Sprzęt ma być w miarę prosty, by nie było problemów z naprawami w trasie. Masz jakieś doświadczenie w rowerowaniu, więc przejrzyj forum i myśl, nikt ci gotowej recepty nie da, a nawet jeśli to według własnych upodobań. Rejestrujesz się i od razu pytasz, a my nie jesteśmy od czarowania i domyślania się co ci doradzić. Zadajesz zbyt ogólne pytanie. Ogólniki są na forum, można popatrzeć na czym ludzie w dane rejony jeżdżą i już. Zastanów się poważnie nad używką, można coś fajnego trafić, wymienić coś z osprzętu jak trzeba i mieć porządny rower niskim kosztem.
Powodzenia

[Daniel]

Skoro jesteś przyzwyczajona do sportowej pozycji, to może kup przełajówkę?
Będzie wystarczająco odporna i uniwersalna do jazdy z sakwami, a jednocześnie będziesz miec "prawie" szosówkę do jazdy na wycieczki jednodniowe?
Nie kupowałbym na Twoim miejscu trekkinga - będziesz się męczyć przy wyprostowanej pozycji, skoro jeździłaś kilkudziesięciokilometrowe wycieczki terenowe, to na szosie/szutrze pewnie szybko dobijesz do dystansów rzędu 150km (jeśli Ci się spodoba).
BTW, nie kumam tego kultu giętej kierownicy, tak wykrzywiała mi nadgarstki, że zmieniłem jako pierwszy element w seryjnym rowerze. A później to już poszło z górki

[nomorota]

Dwa linki do wypasionych rowerów wyprawowych:
http://jasonmauer.com/2009/the-hulk-bike/
http://2cycle2gether.com/gear/sheilas-touring-bicycle/#.UTR3czC5NAI

Możesz sobie kupić Surly LHT (to ten z pierwszego linku), albo osiągnąć mniej więcej taki sam efekt bazując na ramie starego górala.

Osobiście skłaniam się do zdania, że skoro akurat masz ramę, która łapie bagażnik - to zamontuj go, zmień opony i w drogę. Nie trać czasu na szukanie drugiego roweru, póki co.

[Daniel]

Straszne czołgi, żadnej fantazji.

[Dusza]

Straszne czołgi, żadnej fantazji.

Jak w tych rowerach nie ma fantazji to chciałbym zobaczyć te, które ją mają.

Swoją drogą, trochę drogie maszynki jak na pierwszy rower, kiedy Brainwash nie do końca wie czego chce...

[Drzewo]

W turystycznej redakcji bikeBoardu jeżdżą turystycznie na Cannondale'ach.

Np:
http://turystyka.bikeboard.pl/artykuly,pokaz,garbata-kraina
http://turystyka.bikeboard.pl/images/galerie/zagubiona_autostrada_img_0340.jpg
i wiele wycieczek więcej...

Rower MTB daje radę w turystyce pod warunkiem, że jest złożony z wytrzymałych, a nie tylko szybkich i lekkich elementów.

[nomorota]

Straszne czołgi, żadnej fantazji.

Chciałem tylko pokazać, że rowery wyprawowe niekoniecznie muszą wyglądać tak jak ten Spec Crosstail.