Autor Wątek: Wiosenne Alpy - końcówka marca, kwiecień 2013  (Przeczytany 1047 razy)

Offline Jacław

  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Łęczna
  • Na forum od: 13.04.2011
Witam jeźdźców!

Szukam najlepiej jednej osoby ( płeć, wiek bez znaczenia ) która by była chętna na takie wczesno wiosenne przejechanie się po Alpach, zobaczyć co tam świstak zawija.

Dojazd i trasa - zamierzam skorzystać z Polskiego Busa, żeby dostać się do Wiednia i dalej rowerem. Odbijając na południowy-zachód, możliwe że zachaczając o Włochy. W rejonach Insbrucka można by zawrócić co dało by razem koło 1200km ( czyli wyznaczonej trasy nie mam a jedynie wstępny plan :P )
Data wyjazdu - 24 albo 26 marca. Całość powinna zająć lekko ponad 2 tyg.
Planowany średni dystans dzienny - starać się w miarę sprawnie jechać bo wakacji nie ma to i czas bardziej ograniczony
Rodzaje noclegów - własny namiot, jak będzie potrzeba to jakiś tani pensjonacik. Trzeba uwzględnić fakt że będzie chłodno/zimno/cholernie mroźnie w nocy o tej porze roku.
Sposób wyżywienia - we własnym zakresie, kto co lubi czyli zaopatrzenie w supermarketach.
Budżet - Polski Bus z Warszawy do Wiednia to koszt rzędu od 30 do 100zł, więc trzeba dostosować się trochę żeby wybrać te tańsze przejazdy. Ja planuję na jedzenie wydawać srednio 5-6E dziennie.
Priorytety - pochłanianie widoków, staramy się jechać wyłącznie ścieżkami rowerowymi, których tam nie zabraknie.
Podejście do deszczu - pogoda może nie być wyrozumiała, jak mały deszcz to mu uciekamy, jak większy trzeba będzie czym innym się zająć.

I coś o mnie i moich poprzednich wyprawach: http://jadenakole.blogspot.com/

Pozdrawiam
Jacek
« Ostatnia zmiana: 3 Mar 2013, 16:23 Jacław »

Offline Mężczyzna van

  • Wiadomości: 819
  • Miasto: Jaworzno
  • Na forum od: 27.12.2009
    • http://vanhelsing.bikestats.pl/
W tamtym roku miałem w połowie kwietnia jechać w Alpy ( pośmigać głównie po włoskich górkach powyżej Gardy ), ale sytuacja pogodowa mi to zupełnie uniemożliwiła - powyżej 1000 metrów jednej nocy spadło 0,5 metra śniegu, poniżej natomiast cały czas padał deszcz. Uciekłem wtedy na południe i wylądowałem w Toscanii. Proponowałbym Ci jakiś cieplejszy kierunek, bo tam może padać i być naprawdę nieprzyjemnie.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
a tak w połowie maja:






Offline Jacław

  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Łęczna
  • Na forum od: 13.04.2011
Dzięki panowie !
Rzeczowe wsparcie zawsze w cenie. Trochę ostudziliście mój zapał. Z drugiej strony właśnie Twoją relacją Wilku zainspirowałem się, przy okazji widząc, że jest to realne o tej porze roku.
Nie zamierzam wjeżdżać aż na takie wysokości gdzie drogi w większości będą zamknięte, więc myślę że jeśli nie będzie mocnego załamania pogody to będzie dobrze.  ;)

Offline Mężczyzna viruss3000

  • Wiadomości: 54
  • Miasto: Sosnowiec
  • Na forum od: 05.03.2013
Polskibus bez problemu zabiera rowery ?

Ja sam myślę o wyjeździe w wakacje ale to pociągiem. Z sosnowca do Villach z około miesięcznym wyprzedzeniem można za 100 zł zajechać(to cena bez zniżek bo takie w międzynarodowych nie istnieją).
Bez wcześniejszej rezerwacji koszt do 400zł
http://rozklad.sitkol.pl/bin/query.exe/pn?ld=c&seqnr=7&ident=cm.09882190.1362511816&OK#focus

Offline Jacław

  • Wiadomości: 61
  • Miasto: Łęczna
  • Na forum od: 13.04.2011
Można brać rower, tylko trzeba mieć go jakoś opakowanego, aby nie luzem. Ceny są świetne więc to obecnie chyba jedna z najlepszych opcji dostania się w tamte strony ;)

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
A jakich warunków należy spodziewać się w Alpach w drugiej połowie kwietnia? Można już liczyć na otwarcie części wysokich przełęczy?
Interesują mnie raczej Alpy francuskie.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6095
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Można brać rower, tylko trzeba mieć go jakoś opakowanego, aby nie luzem.

Bynajmniej. Tak jak w każdym autobusie zależy to od humoru kierowcy. Nam z Berlina początkowo odmówił zabrania rowerów (dwie sztuki), mimo że były w kartonach, a autobus nie był zapchany. Po wielkich prośbach zgodził się, ale przez cała drogę byliśmy wrogami numer jeden i dwa :P
Więcej nie będę planował przejazdem autobusem z rowerem. To loteria.

A jakich warunków należy spodziewać się w Alpach w drugiej połowie kwietnia? Można już liczyć na otwarcie części wysokich przełęczy?

Raczej tylko te, na których są stacje narciarskie. Większość wysokich przełęczy jest zamknięta do końca kwietnia, a nawet połowy maja.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2778
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Dzięki za informacje - muszę sobie w takim razie wybrać inne góry. Po płaskim przecież nie będę jeździł  :icon_twisted:
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna szy

  • Wiadomości: 3146
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 29.04.2009
Bynajmniej. Tak jak w każdym autobusie zależy to od humoru kierowcy.

Bynajmniej... :), więcej w dedykowanym wątku:

-> http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=4058.msg167416#msg167416

Szy.

Najlepsze szlaki rowerowe w Polsce, w Niemczech i w Europie

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum