Ehh.. od razu widac, ze nie nawyklam do korzystania z formy komunikacji, jaka sa fora internetowe - zapominam tu zagladac z przeswiadczeniem, ze dostane jakas informacje o nowych wpisach na maila. A tu okazuje sie, ze wątek zyje swoim zyciem
)
Jakis czas przed planowanym wyjazdem nabawilam sie kontuzji (przeciazeniowej) kolana i zaniemoglam do tego stopnia, ze z wielkim bolem musialam wszystko odwolac. Jest juz duzo lepiej, chodze, troche biegam, jezdze na rowerze, zaliczylam juz od tego czasu kilka tras w Sudetach - chyba ma sie ku lepszemu.
Do konca 08.2013 wytrwale i ciezko pracuje, na samym poczatku wrzesnia chce wyruszyc na skumulowany 5-6 tygoniowy urlop do Azji Srodkowej. Plan poki co dopiero sie ksztaltuje - najchetniej Kirgistan, Tadzykistan, moze Uzbekistan. Ew. kawalek Kazachstanu i Chiny? Musze sie obczytac.
To co, chyba zaczne w tej sprawie nowy watek..?