Czołem!

[Alek]

Dzień dobry!

Zgodnie z zasadami forum chciałbym się przywitać.

Mieszkam w Dublinie i jeżdżę na Kona Minute (taki pół-muł ;-). Moja lepsza strona Ewa, kiedy nie musi opiekować się 4 miesięcznym Jonkiem, pomyka na nowoczesnym mixte Kona Roundabout.

Rower to dla mnie nie pierwszyzna - oprócz dłuższej przygody w młodości (i jeszcze dłuższej przerwie) jeżdżę teraz 24km dziennie do pracy, jednak dopiero teraz zaczynam planować poważniejsze wyprawy.

Zamierzamy w tym roku wybrać się z malcem wzdłuż wybrzeża Irlandii do Cork, za rok na parę tygodni po Europie, za dwa na trzy miesiące gdzieś dalej, może Bałkany + Turcja.

To chyba rowerowo na tyle :-)

[Marta]

Witaj na forum!

Widze ze grupa wyspiarska rosnie w sile! Bardzo dobrze, moze uda sie nam zorganizowac jakas wyprawke??

PS. Z tego co wiem to grupa dublinska organizowala juz jakies wspolne wycieczki;)

[bix]

Cześć!
Miłego podróżowania i spotkań na szlakach

Ja ze swojej strony chciałbym Alkosa zareklamować - w szczególności jego blog fotograficzny. Można znaleźć wiele dobrych i interesujących prac.

[Dusza]

Witaj alkos! Mały świat, jednego dnia lubi się czyjeś fotografie a drugiego wita na forum

[usulovski]

Cześć!

Widzę, że plany masz rozbudowane, aż strach pomyśleć co będzie za trzy lata

[Alek]

No, świat mały! Dzięki za fotorekomendację:-)

A o plany na przyszłość  już się boję - w ramach przygotowań do sierpniowej wycieczki właśnie zjechałem sobie śruby przy tarczy hamulca... za trzy lata wygnę sobie chyba koła w szesnastki przy pompowaniu 

[dziobolek]

Witaj Sąsiedzie!

Co za przypadek - moja ukochana też Ewa   
Gdzie w Dublinie "osiadłeś"?
Może się gdzieś razem trafimy

[Alek]

Cześć!

Osiadłem w okolicach Harold's Cross, ale nie widzę żadnej przeszkody w spotkaniu się gdziekolwiek w zasięgu naszych bicykli :-)

[olo]

Osiadłem w okolicach Harold's Cross

to masz stosunkowo blisko do kilku innych forumowiczów ;-) w sumie to zaczynacie stanowić już całkiem pokaźną grupkę.

[dziobolek]

Osiadłem w okolicach Harold's Cross, ale nie widzę żadnej przeszkody w spotkaniu się gdziekolwiek w zasięgu naszych bicykli :-)

No to fajnie - może się kiedyś zgadamy na jakiś "zlot"/przelot

Ja aktualnie w Beaumont, D9 - często odwiedzam scieżkę rowerową wzdłuż Bull Island,
jako część mojej codziennej zaprawki kondycyjnej.

[Alek]

Fajna trasa! Ja jezdze codziennie od siebie do Santry i z powrotem, mniej kondycyjnie, bardziej przymusowo :-)
O ktorej jezdzisz w okolicach Raheny?

[dziobolek]

Oj, bardzo różnie - nie mam stałych godzin.

[Alek]

Pozazdroscic ;-) Czasem tamtedy wracam dla fantazji w okolicach 5:45pm.

[hindiana]

My mieszkamy w Clondalkin, czyli rzut bagażnikiem od ciebie Trasę wzdłuż wybrzeża mamy cąłkiem dobrze opracowaną, bo robimy od kilku lat projekt rodzinny wzdłuż linii brzegowej. Zaczęlismy w Seapoint, teraz jestesmy w Skibberean w hrabstwie Cork. Mamy tez całkiem fajną grupę rowerową, jeżdżącą z dziećmi. Gdybyś miał ochote kiedyś pojeździć wspólnie, to daj znać. W niedalekiej odległości jest jeszcze jeden sympatyczny forumowicz z rowerową partnerką i małym synkiem.
PS. Ja do pracy dojeżdżam przez Yellow Meadows, potem Park West i przecianajac Ballyfermot do Chapelizod. Może któryś z was będzie kiedyś tamtędy leciał w ramach treningu

[Alek]

Rzeczywiscie, kilka mostow wzdluz kanalku :-) Choroba, a juz sie ludzilem ze wymyslilem cos nowego z ta linia brzegowa ;-)

Bardzo chetnie spotkalibysmy sie porozmawiac o tej trasie, no i oczywiscie tak w ogole... co do wspolnego jezdzenia to Ewa musi sie jeszcze wdrozyc kondycyjnie, bo dotychczas smigala tylko po centrum. Ale za jakis czas - czemu nie? Chariot przychodzi w tym tygodniu, wiec pewnie zaczniemy regularne wypady za miasto od nastepnej soboty.