Rowerzysta a fotoradar

[Drzewo]

http://polskanarowery.sport.pl/msrowery/2029020,105126,12175578.html

Mnie zastanawia wypowiedź specjalisty, czyli pana policjanta. Rowerzysta powinien sobie wyobrażać prędkość z którą jedzie. Poruszam się kilkoma samochodami - w każdym mam inne odczucie prędkości. Jak można sobie wyobrazić prędkość  jadąc na rowerze bez prędkościomierza?

Licząc słupki:)

[magfa]

Na marginesie, sprawa jest duperelna, w rzeczy samej, ale z prawniczego punktu widzenia, zagadnienie ciekawe i może to miał na uwadze sąd okręgowy, uchylając postanowienie o umorzeniu postępowania.

i rozumiem,że na koniec przeproszą chłopaka za stres i zrzekną się wynagrodzenia za prowadzenie sprawy

Prawnicy to mają do siebie, że mylą im się przepisy z życiem. W życiu to chłopię zrobiło głupotę, którą wielu z nas popełnia (i ja, i ja), zostało złapane i powinno zostać upomniane. Niektórzy by wzięli mandat na "pamiątkę", inni nie i tyle.
A energia marnowana na teoretyczne symulacje prawne szkoda, że nie zostanie wykorzystana Tylu bystrych ludzi się tym zajmuje zamiast 1) myśleć jak zająć się kryminalistami 2) jak projektować, żeby w miejscowości nie było równocześnie drogi, którą może nawet rowerzysta jechać 50km/h i na której trzeba stawiać ograniczenie do 30km/h.

[dziobolek]

Tak na marginesie, to nie wiem czy wam wiadomo, ale były przypadki
postawienia ograniczenia prędkości (do 10km/h bodajże) na... ścieżkach rowerowych.

I jak się ma do tego "manie" lub "niemanie" licznika???

[Mariusz]

A są jeszcze ciekawsze smaczki.Ograniczenie prędkości poza terenem zabudowanym dla rowerów to 70km/h,a nadrogach z dwoma pasami ruchu 80km/h.

[urko]

i rozumiem,że na koniec przeproszą chłopaka za stres i zrzekną się wynagrodzenia za prowadzenie sprawy

Nie zapominaj proszę, iż chłopię mogło przyjąć mandat, unikając dzięki temu dygania do Kartuz do Sądu Rejonowego, jak też do Gdańska do Sądu Okręgowego, na marginesie nie jest wykluczone, w pewnych wyjątkowych sytuacjach, zajęcie się sprawą o wykroczenie przez Sąd Najwyższy

Edyta: gramatyka.

[martwawiewiórka]

I jak się ma do tego "manie" lub "niemanie" licznika???

Normalnie, rowerzysta powinien wiedziec kiedy jedzie 10,5km/h i przekracza 

Taka sciezka była gdzies w trójmieście bodajże, była tu rozmowa na ten temat.

[Cycloman]

Tylko po co komu ścieżka rowerowa, jak ma się wlec 10km/h?

[yoshko]

Kierowcom by rowerzysta im nie przeszkadzał na drodze obok gdzie jest zakaz dla rowerów.

[magda]

Zakaz jest, bo turyści i mieszkańcy non stop spacerują po ścieżce, zdarzają się ponoć wypadki. Droga równoległa do ścieżki zakazu nie ma, jest oddalona o kilkadziesiąt metrów.
Niestety władze Sopotu myślenie mają archaiczne i zamiast budować drogi przyjazne rowerzystom, wolą ich zniechęcać do jazdy. Ścieżka jest z kostki, bardzo nierównej, ale wyasfaltowana nie będzie specjalnie, aby rowerzyści za szybko nie jeździli 

[magfa]

Nie zapominaj proszę, iż chłopię mogło przyjąć mandat, unikając dzięki temu dygania do Kartuz do Sądu Rejonowego, jak też do Gdańska do Sądu Okręgowego, na marginesie nie jest wykluczone, w pewnych wyjątkowych sytuacjach, zajęcie się sprawą o wykroczenie przez Sąd Najwyższy

Jezzuuu, jak tak podyskutujemy, to możemy wszyscy podpisać oświadczenie, że w razie W zgadzamy się płacić każdą sensowną bądź nie karę, którą wymyśli Sejm. A jednak zdarza się zmieniać ustawy z inicjatywy obywatelskiej. Prawo ma służyć ludziom i ich lepszemu funkcjonowaniu, a nie formalnym zabawom. Jak pan Sędzia z Sądu Okręgowego chce poteoretyzować to niech pisze komentarze i zapytania prawne. A Sędzia Rejonowy miał jaja i głowę na karku.
Niestety wiem ilu sędziów pisze pod wyższą instancję, bo im umorzą za dużo spraw. Czyli zasada "może coś jest nie do końca sensowne ale wszyscy tak robią..."

Jechałam niedawno do Grudziądza i zrobili sobie policjanci "łowisko". Ograniczenie do 50km/h, suszarka i zniesienie ograniczenia - raptem zajęło to im 100m drogi. Czy wkurzenie się na takie numery oznacza, że jestem anarchistką drogową? I jakbym jechała z górki na rowerze rozpędzona 60km/h i nie chciała ryzykować gwałtownego hamowania to by mogli rozpatrywać w trzech instancjach czy było to ostentacyjne ignorowanie kodeksu drogowego?

Nie chcę zastanawiać się nad kruczkami prawnymi durnych przepisów. Jak problem lub przepis durny to do kosza i już

[transatlantyk]

Trawestując troszkę znaną sentencję : durna lex, sed lex .
A to Polska właśnie   Ludzie, o czym my tu gadamy - jest przepis, koleś przekroczył - ma płacić. Wszystko na ten temat.         
Nie takie mandaty się płaciło

[owca]

Sąd uznał chłopaka winnym i jeśli dobrze zrozumiałem, to stwierdził, że brak licznika nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Odstąpił jednak od wymierzenia kary.

[menel]

I bardzo słusznie.

[owca]

To potwierdza moją teorię o tym, że brak licznika nie jest wymówką.
Chociaż tak na prawdę, może się okazać, że inny skład sędziowski w takiej samej sprawie, może wydać zupełnie inny wyrok.

http://www.tvn24.pl/pomorze,42/46-km-h-na-rowerze-rowerzysta-winny-ale-bez-mandatu,318181.html

[martink]

....
Ciekawe jaki będzie wyrok? A co na to nasi firmowej prawnicy,mamy w szeregach

Będzie skazanie jak nic Obstawiam naganę

Sąd uznał chłopaka winnym i jeśli dobrze zrozumiałem, to stwierdził, że brak licznika nie jest żadnym usprawiedliwieniem. Odstąpił jednak od wymierzenia kary.

Byłem blisko