Witam

[MarcinMarcin]

Witam serdecznie, mam na imię Marcin, lat 24.
Na co dzień studiuję medycynę.
Na rowerze jeżdżę od dziecka, do tej pory rekreacyjnie.
Po ponad roku przerwy spowodowanej sądowym zakazem jazdy rowerem wracam do 2 kółek.
Sprawiłem sobie ostatnio nowy pojazd i planuję zrealizować marzenie, które chodzi za mną od dawna, to jest podróżować rowerem.
Zamierzam spędzić prawie cale wakacje na rowerze.
Na rozgrzewkę trasa Świnoujście->Trójmiasto, w towarzystwie mojej dziewczyny i przyjaciela.
Czasami śmigam rowerem po Wrocławiu i okolicach.

[Ernest]

Witaj,niesamowicie się musiałeś narazić! Dla rowerzysty taka kara to jak wyrok śmierci Co do rozgrzewki,to świetny zamysł w trójkącie w Trójmiasto.Pozdrawiam.

[usulovski]

Sądowy zakaz jazdy rowerem? Chciałeś zdetonować rower wyprawowy-pułapkę przy Wiejskiej!

[MarcinMarcin]

Tak daleko nie dojechałem, wywinąłem orła przed radiowozem w centrum Wrocławia

[wallace]

A ile miałeś promili 

[MarcinMarcin]

Wstyd się przyznać, nie chciałbym żeby to zostało odebrane tak jak bym się tym szczycił.
Równiutko 2.

[usulovski]

Ciekawe ile miał Sz., który uciekał przed policyjną obławą opłotkami Bełchatowa W końcu prokurator żądał kary więzienia, słabo więc być nie mogło

PS Ja ja tylko raz zostałem zatrzymany w Polsce, przez Straż Miejską w okolicach Raciborza(niekorzystanie z "drogi rowerowej"), ale byłem wyjątkowo tak strasznie "zły" (m.in. nieprzespana noc spowodowana nieznalezieniem miejsca na biwak, błądzenie, deszcz i ucieczka z jezdni przed rozpędzonym piratem drogowym kilkanaście sekund wcześniej), że po krótkiej "konwersacji" puszczono mnie bez mandatu

[dziobolek]

Witaj!

[kasia_z_lasu]

niezła historia

[emes]

Serio, przestrzegałeś tego zakazu?

[MarcinMarcin]

Przestrzegałem, na pewno trochę mi pomogło to, że rower którym ostatnimi czasy śmigałem
nadje się tylko do jazdy po mieście, ze względu na częste awarie i bardzo słabe hamulce
a jakoś nie chciało mi się przy nim grzebać. Teraz mam zamiar go odremontować i sprzedać.
Pomyśleć, że kiedyś chciałem jechać tym pewnie 30 letnim Unionem nad morze;] Dobrze, że nie wyszło.

[hansglopke]

Czasem zdarza się:

Równiutko 2.

To czy w takim stanie da się jechać? Czy miałeś jakieś problemy z jazda?

[transatlantyk]

rower którym ostatnimi czasy śmigałem nadaje się tylko do jazdy po mieście, ze względu na częste awarie i bardzo słabe hamulce

No to ciekawe masz wyobrażenie o jeździe rowerem Zelówkami hamujesz?

[MarcinMarcin]

Hamowałem butami czasami, łapałem się latarni, znaków do tego drobna pomoc hamulców bębnowych.
Przy prędkościach spacerowych nie było większego problemu, szybciej się nie rozpędzałem.

Jeśli chodzi o moją ostatnią wycieczkę tym rowerem przed przerwą, to nie miałem żadnych problemów z jazdą do puki nie przypomniałem sobie, że jadę bez świateł i postanowiłem włączyć ręką dynamo podczas jazdy, nie wyszło, spadłem z roweru:lol:

[wallace]

Wstyd się przyznać, nie chciałbym żeby to zostało odebrane tak jak bym się tym szczycił.
Równiutko 2.
[/quote chwalić mógłbyś się jakbyś miał przynajmiej Polską średnią czyli 8 promili