Jedziesz z sakwami czy na lekko?
obsługa stacji wyskoczyła i zabroniła mi nalewać...
A te płatki sadzy powstające przy primingu i tak z grubsza odlatują w nieznane podczas kuchcenia
Rożnica między tym wynalazkiem a ogniskiem jest b duża.A o co chodzi z tym pasowaniem autora do wpisu ?
A takie rozwiązanie ??http://doktorojtamojtam.blog.pl/2011/09/27/turystyczny-czajniczek-czyli-kelly-kettle/
Cytat: Camellus w 15 Mar 2013, 13:21Rożnica między tym wynalazkiem a ogniskiem jest b duża.A o co chodzi z tym pasowaniem autora do wpisu ?Na czym polega ta różnica? Też musisz nazbierać paliwa, potem bawić się w rozpalanie. Pozorny zysk czasowy jest pomijalny, bo samo przygotowanie jest długie. Po wszystkim musisz poczekać aż wystygnie i wyczyścić, żeby nie upieprzyć zawartości sakwy. Naprawdę genialny pomysł O co chodzi z autorem? To jedna z tych osób, którym parę kilo wte czy we wte nie robi różnicy
Zamawiam RANGER VULCAN