W plastikowych butelkach można wozić benzynę, ale - w Polsce na stacjach mogą zrobić awanturę, podobno jest jakieś ryzyko iskry jak się nalewa do takiej butelki
Faktycznie, sam się z tym spotkałem. Facet w kolejce przede mną na stacji miał zwykły kanisterek po płynie do chłodnic czy czymś takim i nie chcieli mu w to wlać benzyny.
Z drugiej strony, czytałem na forum relację, że komuś w Skandynawii nie pozwolili nalać paliwa do dedykowanej butli... Wszystko zależy od pracownika stacji, na którego trafimy.
- benzyna trochę kruszy plastik i potrafi cieknąć przez korek, najlepiej zakręcić go z kawałkiem folii na szyjce, wtedy jest szczelny
Przechowywałem benzynę do kosy spalinowej w zwykłej butelce PET i po około miesiącu plastik zrobił się bardzo miękki, wręcz gumowaty. Dość częsta zmiana butelki powinna rozwiązać problem, chociaż osobiście polecam atestowane pojemnik, zwłaszcza kiedy mowa o ciągłym przewożeniu paliwa. W czasie ruchu łatwiej jest o powstanie ładunku elektrostatycznego i w rezultacie o iskrę.
Marcin.