Jakie mapy Europy południowej są najlepsze?

[chesteroni]

Temat dość enigmatyczny więc przechodzę do rzeczy.
Wybieralismy się do Hiszpanii, ale może się okazać, że z powodów finansowych (kurs euro +50%) nie damy rady i pojawił się pomysł na bardziej wschodnioeuropejską trasę.
Ale jak trasę planować bez sensownych map?
Dlatego też prosiłbym praktyków o podanie namiarów na dobre mapy następujących krajów:
- Rumunia
- Bułgaria
- Turcja (zachodnia - wariant dookoła Bałkanów)
- Turcja (całość - wariant Zakopane->Van)
- Grecja
- Albania
- Czarnogóra
- Bośnia i Hercegowina
- Chorwacja
- Słowenia

Pytam, bo jak byłem w Rumunii w 2007, to miałem ze sobą mapę Marco Polo która to mapa była najgorszą mapą jaką miałem w życiu. Totalnie przekłamane kilometry i brak mostu (współrzędne: 24.280815, 44.98046400000001,0) uświadomiły mi, że o takie 'drobiazgi' też warto pytać. Ponadto z mapami d. Jugosławii/Albanii może być ciężko w ogóle - dobrze jest wiedzieć, czego szukać. (Zwłaszcza, że Albanii nie ma )
Co więc polecacie dla rowerowego turysty błąkającego się we wspomnianych wyżej krajach?

[magdad]

To może ja powiem jakich nie kupować .
Albania 1:400 000 wydawnictwo freytaq&berndt, niestety chyba jedyna dostępna w Polsce mapa Albanii, szczegóły dlaczego nie kupować, zresztą w Albanii spotkaliśmy parę z Belgii, która miała niepochlebne zdanie o mapach tego wydawnictwa również innych państw bałkańskich.

[vooy.maciej]

Z Berndtem to jest tak, ze trzeba dokładnie sprawdzić każdą mapę.
W tym orku korzystłąme z ich atlasu Włoch(1:220 000) i było b dobrze. Powiedziałbym nawet,że świetnie.

Dobrym rozwiązaniem jak idzie o Bałkany, jest przejrzenie sobie trasy a Google Earth. Czy jest dobra Mapa Albanii? Watpię, mozna używac radzieckich sztabówek...
W Albanii wg mnei jest gorszy problem niz mapy: to ze ludzie potrafią powiedzieć, ze droga jest nieprzejezdna a sie potem okazuje, ze przejezdna jest:D co wiecej, jest to główna droga krajowa...


BiH i Chorwacje meilismy stary cienki atlas Z marco Polo 1:300 000 i był bardzo dobry.
Moim zdaniem na pewno nie jest tka, ze ktos ci powie kup to i to wydawnictwo i bedzie super. Raczej będziesz musiał ppoświęcić dużo czasu by znaleźć konkrety

[globalbus]

Odkopię lekko trupa.

BiH i Chorwacje meilismy stary cienki atlas Z marco Polo 1:300 000 i był bardzo dobry.
Moim zdaniem na pewno nie jest tka, ze ktos ci powie kup to i to wydawnictwo i bedzie super. Raczej będziesz musiał ppoświęcić dużo czasu by znaleźć konkrety

Właśnie zakupiłem ten atlas w wersji z 2009 i jest całkiem całkiem, pozaznaczane "point of view" (większość BIGów i inne ciekawe miejsca), nachylenia podjazdów, na terenie kontynentalnej Chorwacji oraz Bośni zaznaczone dużo dróg gruntowych.
Obejmuje obszar Słowenii, Chorwację, BiH, oraz wybrzeże Czarnogóry. Format to A4, z czego treść właściwa to 54 strony. Dokładność będzie dopiero sprawdzana, ale jak ktoś zainteresowany to mogę wrzucić kilka skanów jak wygląda zawartość.

[m+k]

Przy planowaniu trasy na wyprawę najczęściej korzystamy z google maps oraz openstreepmap.org. Wytyczoną trasę potwierdzamy poprzez sprawdzenie jej przy użyciu opcji odczytu z satelity oraz opcji "teren". Można taki wycinek zapisać, ponumerować kolejne "kawałki", zaznaczyć trasę, umieścić ważne interesujące nas punkty i wydrukować.

[Dream Maker]

openstreepmap to dość dziwna mapa. Są na niej zaznaczone drogi (gruntowe) których nie ma a jednocześnie brak dróg (asfaltowych) które istnieją.

[m+k]

Dream Maker - masz rację, dlatego też naszą zaplanowaną trasę sprawdzamy na google.maps i odwrotnie. Wiele szczegółów, które są na jednej niema na drugiej i odwrotnie. Zima długa więc mamy na to czas a przy okazji planując trasę myślami jesteśmy już w małej części na wyprawie.

[van]

Google Maps spokojnie wystarczy do planowania tras.

[ciman]

Google Maps to akurat jedne z gorszych map dostępnych w Internecie...
Dużo lepsze są np. HikeBikemap czy ViaMichelin.

[Dream Maker]

Z hikebikemap jest ten sam problem co z openstreepmap

[globalbus]

no, na google maps nie ma zaznaczonych większości dróg, które są na zwykłej 1:300 000, kicha straszna. Nie mówiąc o tym, że w dużym oddaleniu nie widać prawie nic.
Ja trasę i tak modyfikuję na bieżąco, zaznaczam sobie tylko przez jakie punkty mam przejechać, więc papierowa mapa to jest to!

[globalbus]

ok, może przesadziłem, bo to zależy dużo od regionu, ale nawet w naszym kraju, do którego mapa jeszcze ujdzie naciąłem się kilkanaście razy.

[Borafu]

Na plus za to zapisałbym to, że jedno kliknięcie i widzę zdjęcia. Może nie pierwszej świeżości i rozdzielczość tez bardzo nierówna ale czy jest droga/most czy nie ma to się da zauważyć.

[szy]

Z hikebikemap jest ten sam problem co z openstreepmap

Bo HBM jest oparta na OSM. A OSM jest 'dziwna', gdyż
jest 'otwarta', więc bazuje na udziale użytkowników.
Może być więc tak, że jeden region jest perfekcyjny,
bo ktoś się do niego przyłożył, a inny fatalny, ponieważ
przez kogoś innego został potraktowany po macoszemu.

W Polsce dokładnie ten sam model reprezentuje UMP.

Szy.

[furman]

He he..słowo droga może mieć wiele znaczeń. To co dla jednych jest jest świetną drogą, dla innych może być odcinkiem nie do przejechania. Jak dla mnie google mają najlepszą jakość.