Aparat typu Ultrazoom - PILNE!!!

[mula53]

@księgowy, daj spokój. Ten aparat kręci beznadziejne filmy - cały czas ostrzy obraz!http://www.youtube.com/watch?v=5Mf0mY7jQA0Jest to jak dla mnie wada dyskwalifikująca taki model zaraz w przedbiegach. Czasem myśle, że ważniejsze jest Full,super HD i zoom pokazujący plamy na słońcu niż zwykła dobra jakość. Przyrost formy nad treścią ?

Jeszcze nie nagrywałem tym filmów, bo  w zasadzie nie do tego jest fotoaparat. Możliwość nagrania filmiku ( bo nie filmu przecież ) jest pożądaną opcją. Z tego co wiem, to zawodowcy w swoich zawodowych kamerach, używają ręcznych nastawów ostrości. Ja nie oczekuję zawodowych tyko amatorskich możliwości. Zrobię tak: włączę  "manual" i ustawię ostrość na obiekt.

Dla porównania, automat w aparaciehttps://picasaweb.google.com/lh/photo/bobXwHEWPFpDWDO7LGOTt7jI39uNYsY_65gJ2UJ49Eo?feat=directlinkręczne wywołaniehttps://picasaweb.google.com/lh/photo/7_tMiKVXZzFptEi2MblKaLjI39uNYsY_65gJ2UJ49Eo?feat=directlink

Z tych dwóch, to już akurat ciekawiej wygląda foto w "automacie". Poza tym nie wiem co właściwie jest tematem tej fotki.A do takiej korekty to nie trzeba RAWa.

jak ktoś nie jest fanatykiem fotografii - to dobry kompakt wystarczy mu aż nadto.

Zaraz fanatykiem. Tak z grubej rury. Ja na ten przykład jestem miłośnikiem. No, może nawet koneserem fotografii. Cóż, poświęcę się dla sztuki i zostawię tę dodatkową paczkę makaronu na rzecz większych możliwości ultrazooma.
Dla niefanatyka, to przypuszczam, że nawet wystarczy foto z komórki. Ale - zaznaczam - moim zdaniem

[MarcinMarcin]

Po co Ci ten zoom?
Niestety ale to nie jest coś co jest do czegokolwiek potrzebne tyko coś co kupują ludzie, którzy kompletnie nie mają pojęcia jak robić fajne zdjęcia.

[Robert]

Niestety ale to nie jest coś co jest do czegokolwiek potrzebne tyko coś co kupują ludzie, którzy kompletnie nie mają pojęcia jak robić fajne zdjęcia.

Po przeczytaniu tego, poczułem się jakbym dostał w ryj, tak niezasłużenie

[MarcinMarcin]

Wybacz zupełnie nie takie były intencje.

Może inaczej, widziałeś kiedyś fotografa z prawdziwego zdążenia z długa ogniskową, czyi tym co jest jak się zrobi zoom i nie było to w rezerwacie ptaków?

Ja po prostu chcę przestrzec przez zakupem czegoś niepotrzebnego.

[globalbus]

A do takiej korekty to nie trzeba RAWa.

Odzyskasz prześwietlenie? Zwiększysz dynamikę tonalną? Nie ma takiej opcji. Tematem jest ciekawe zjawisko atmosferyczne, pierścień z chmur niskich, w żadnym wypadku nie jest to zdjęcie artystyczne Na ekranie podglądu "gówno widać", o tym jak wyglądają nasze zdjęcia okazuje się dopiero po wgraniu na komputer i wyświetleniu na dobrym ekranie. Miałem jechać tam drugi raz i próbować z inną nastawą? Wywołałem na nowo i jest tak jak chcę.

Inny przykład, po prawie 3 latach wywołałem parę zdjęć na nowo, ze starej, prymitywnego w dzisiejszych czasach smartphone. Drobny szczegół, zapisywał RAW. RAW nie bez kozery jest nazywany cyfrowym negatywem. Jak na matrycę o wielkości główki od szpilki jest całkiem nieźle.
https://picasaweb.google.com/lh/photo/xCDWupb9lX5zGQObIj4XdsND-6k-2Zcmg2itWEqh6XA?feat=directlink

Do zabawy polecam rawtherapee (wymaga niestety systemu x64 i trochę RAM), choć efekty obrabiania jpega mogą być dość dziwne. Jeśli twój aparat jest w stanie zapisać RAW to korzystaj z tego, namawiam po stokroć. Jeśli nie wiesz do czego to wykorzystasz dziś, to może za jakiś czas wyciągniesz swoje zdjęcia i dasz im nowe życie. Z roku na rok pojawiają się nowe możliwości w tej materii.

[voit]

Po co Ci ten zoom?
Niestety ale to nie jest coś co jest do czegokolwiek potrzebne tyko coś co kupują ludzie, którzy kompletnie nie mają pojęcia jak robić fajne zdjęcia.

Fajne zdjęcia robi wiele osób, znacznie mniej robi dobre fotografie i zapewniam Cię że sprzęt nie odgrywa tu kluczowej roli.

[gagarin]

Po co Ci ten zoom?Niestety ale to nie jest coś co jest do czegokolwiek potrzebne tyko coś co kupują ludzie, którzy kompletnie nie mają pojęcia jak robić fajne zdjęcia.

Poza argumentami poprzedników dodam jeszcze, że obecnie ciężko jest znaleźć aparat "turystyczny" bez dużego zoomu za ok 1000 zł. Mi by wystarczył 10x ale takiego nie znalazłem. Są za to zoomy +- 5x ale w aparatach w przedziale cenowym 1600 - 2000 zł. Kupię więc 20x bo nie mam wyboru.

[MarcinMarcin]

Jak nie ma wyboru to inna sprawa.

[Robert]

Poza argumentami poprzedników dodam jeszcze, że obecnie ciężko jest znaleźć aparat "turystyczny" bez dużego zoomu za ok 1000 zł. Mi by wystarczył 10x ale takiego nie znalazłem. Są za to zoomy +- 5x ale w aparatach w przedziale cenowym 1600 - 2000 zł.

http://www.chip.pl/testy/foto-video/aparaty-cyfrowe-kompaktowe/canon-powershot-sx150-is Taki Ci nie odpowiada?
Możesz poszukać tez starszego modelu - SX100, akurat ma zoom x10

[boney]

Ale fotografowie to są chyba najwięksi gadżeciarze na świecie, po takich postach jak Twój widać to doskonale 

wiodą prym z rowerzystami moim zdaniem

[MarcinMarcin]

Oczywiście rozumiem, że nie każdy potrzebuje lustrzankę , że dość nieporęczna.
Ale założę się też, że jak ktoś weźmie do ręki najmniejszą lustrzankę z byle 50mm, f1,8
ktoś mu pokaże jak tego używać to zakocha się i nie odda.

Wszystkie argumenty za kompaktem do mnie trafiają ale to jest trochę tak jak z Brooksem,
po co komu siodło które waży kg i kosztuje tyle kasy. Tylko ktoś kto na tym siedział zrozumie.

[dziobolek]

Po co Ci ten zoom?
Niestety ale to nie jest coś co jest do czegokolwiek potrzebne tyko coś co kupują ludzie, którzy kompletnie nie mają pojęcia jak robić fajne zdjęcia.

Tiaaa... jak czytam takie teksty, to... szkoda słów.

Po co MI "taaaki zoom"

Na ten przykład, aby robić takie fotki



...albo do tego, aby wyłuskać ciekawy detal gdzieś wysoko, lub uchwycić ciekawego zwierza,
bez konieczności płoszenia i stresowania go poprzez zbyt bliskie podchodzenie, itp., itd.

[MarcinMarcin]

Takie zdjęcia robi się obiektywem macro tudzież takim trybem w kompakcie a nie dużą ogniskową.
Co do zwierza to prawda ale ilu z nas ma chociaż kilka zdjęć zwierząt wśród swoich fotografii?

[dziobolek]

Tiaaa... widzę, że wiesz lepiej ode mnie, czym i na jakiej ogniskowej te fotki robiłem

NotaBene, te fotki powyżej, to ogniskowa 200mm @ f/2,8.

Nie żeby się chwalić - podałem, jako przykład do czego można wykorzystać długie ogniskowe.

Ale założę się też, że jak ktoś weźmie do ręki najmniejszą lustrzankę z byle 50mm, f1,8
ktoś mu pokaże jak tego używać to zakocha się i nie odda...

No i ze mną przegrałbyś zakład

Jestem zapalonym fotoamatorem, ale nie odczuwam potrzeby posiadania tego obiektywu,
jak również innych stałek tego typu. Jedyna stałka, jaka mnie "kręci" to fisheye i taką posiadam.

Ja na przykład, tych którzy wygłaszają takie a nie inne opinie na temat superzoomów
i długich ogniskowych, mógłbym posądzać o brak kreatywności, jednak tego nie czynię...

Dlaczego??? Bo uważam, że każdy ma inne potrzeby.

Jeśli ktoś prosi bym doradził mu superzooma, to skupiam się na tym segmencie,
zakładając, że ten człowiek wie czego chce, a nie wyskakuję z tekstem - a po co Ci to???

[MarcinMarcin]

Nie miałem na myśli, że się nie da tylko, że nie jest taka ogniskowa potrzebna do takich zdjęć.
A ta 50mm to najtańsze szkło, które już bardzo wyraźnie pokaże każdemu różnicę między lustrem a kompaktem, taki entrylevel. Wiadomo, że każdy sobie wybierze takie jakie będzie potrzebował
ale to jest bardzo popularne i łatwo znaleźć kogoś kto ma i da się pobawić.
Nie chodzi mi o to, że to super szkło tylko o samą różnicę między np tą 50 a kompaktem.