Gwałt na szwajcarskiej rowerzystce w Indiach

[kasia_z_lasu]

prawdziwa tragedia...

[hindiana]

może bardziej humanitarnie

Proporcjonalnie - ile humanitaryzmu w gwałcie, tyle powinno go być w karaniu zbrodniarza.

[Dusza]

Horroru ciąg dalszy...

Swoją drogą, gdy kiedyś podpytywałem kolegę z Indii odnośnie podróżowania tam rowerem, gorąco mi to odradził. Jak to stwierdził, "dostaniesz w czapę" i "na rowerze jesteś nikim".
On był co prawda Punjabem, więc kompletnie inne rejony niż tutaj...

[marek.dembowski]

W świetle tej wiadomości: http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/805512,Indie-wyskoczyla-z-balkonu-uciekajac-przed-proba-gwaltu
Indie jawią się jako bardzo niebezpieczny kraj (szczególnie dla kobiet). Pod namiotem niebezpiecznie ale i w hotelu nie lepiej. Jak żyć, a raczej jak podróżować panie Manmohan Singh?
Indie liczą ponad 1,2 mld ludności (2 miejsce pod względem liczby ludności) i w tak wielkim kraju można pewnie znaleźć przykłady każdego zachowania. Media mają jeszcze sporo pożywki.

[Borafu]

Z tego co pamiętam to wg jednej z organizacji zajmujących się sytuacją kobiet to właśnie Indie znalazły się na 1 miejscu jako kraj dla kobiet najgorszy na świecie.

[marg]

Borafu, dokładnie, też o tym czytałam. Tyle się mówi o trudnej sytuacji kobiet w krajach muzułmańskich, a to w Indiach kobiety mają się najgorzej. I to może się nieco zmienić, jeśli będzie nagłaśniane. Trzeba mówić, wręcz krzyczeć.

Właśnie wróciłam z Indii. Byłam tam już drugi raz. Po pierwszym razie miałam obraz kraju, do którego nie wybrałabym się na wyprawę rowerową. I żadną inną. A byłam w okolicach Agry między innymi -  tam i w Dehli mieliśmy  najwięcej problemów z ludźmi...

Potem sporo o Indiach czytałam (polecam np "Lalki w ogniu" Pauliny Wilk- wiele indyjskich problemów wyjaśnia, choć sama książka jest dość kontrowersyjna) i przyszedł czas na powtórny wyjazd. Tym razem Indie południowe - dużo bardziej przyjazne, nawet kilka dni spędziliśmy na rowerach.

I na pewno jeszcze wrócę... chciałabym na wyprawę rowerową. Ale z zachowaniem zdecydowanie zwiększonej ostrożności. I z pewnością nie samotnie. Koniecznie w męskim towarzystwie.

I jeszcze jedno - Indie nie są typowym krajem turystycznym. Poza kilkoma dosłownie rejonami. W wielu miejscach przez kilka dni praktycznie nie spotykaliśmy turystów - i tam było bezpiecznie i przyjemnie.

[Gallicjanin]

...

[hindiana]

Przestępstwa zdarzają sie wszędzie i według mnie nie o to w tym całym hałasie chodzi.

Niesamowitą rzeczą jest to, że nareszcie zaczęło być głośno o gwałtach w Indiach, ze widać protestujacych na ulicach ludzi, w tym masę kobiet. Wydaje się, że może nastąpi jakiś przełom, coś się zmieni. Jeżeli ludzie nabiorą odwagi w mówieniu o gwałtach (nie morderstwach, nie kradziezach, nie przestępstwach w jakimkowliek innym kraju, ale właśnie o gwałtach w Indiach) to może chociaz ten mały fragment rzeczywistości uda sie naprawić (poprawić). Rowerzysci czy jacykolwiek inni podróżnicy przemierzający szlaki turystyczne, miejsca, na których miejscowa ludnośc i rząd danego kraju zarabia każdego roku grube pieniadze, muszą czuc się bezpiecznie. Czym innym jest margines czyli odsetek nieszczęsliwych i nieprzewidzianych wypadków (do których zaliczy się np casus Breivika z Norwegii) a czym innym nagminne, przerażające zbrodnie dokonywane codziennie, karane zbyt łagodnie, przemilczane przez społęczeństwa. Jestem za tym, żeby głośno krzyczeć o gwałtach w Indiach (niezależnie od tego ile takich przestępstw popełnianych jest w Polsce, na ulicy czy w domowym tzw zaciszu), bo chciałabym kiedyś pojechać na wyprawę rowerową do Indii, chciałabym zabrac ze sobą córkę i wiedzieć, że przynajmniej policja i system prawny stoją po stronie tych, którzy z zasady nie robią nikomu nic złego.

[wikrap1]

To nie jest w ten sposób, bo takie sprawy zranić mogą tylko przygłupa. Natomiast takiego faceta zranić czy nawet złamać psychicznie może fakt, że nie był w stanie zapewnić kochanej osobie bezpieczeństwa. W takich kategoriach nie myśli się logicznie, to czy się miało szanse czy nie - nie ma aż takiego znaczenia

Właśnie to miałem na myśli. To nie jest bez znaczenia.

[cinek]

Dla mnie gwałt nigdy nie jest sprawą tak oczywistą, jak o tym pisze się tutaj.

Sugerujesz, że spocona rowerzystka z mężem przyciąga swoim seksapilem, ba ona wręcz sama zachęca i kusi słabych mężczyzn, którzy nie potrafią oprzeć się jej wdziękom i po prostu muszą...? 

[Gallicjanin]

...

[miki150]

Już ktoś pisał wcześniej, że kara śmierci jest tylko jeśli poszkodowana umrze. Może napiszesz co jest dla ciebie nieoczywiste? Dla mnie ta sprawa dla mnie jest piekielnie oczywista.

[Pustelnik]

Czy chcecie aby ich zastrzelono?

Tak

[vooy.maciej]

ja to bym wystrzelał połowę społeczeństwa, więc takich gnojów to bym raczej rozwlekł za samochodem

[JUREK]

  którą połowę ?