Autor Wątek: Hamulce V-Brake  (Przeczytany 29891 razy)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2112
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Hamulce V-Brake
« 18 Wrz 2009, 08:10 »
Cytat: "skolioza"
Rozumiem Twoją opinię, bardzo wiele osób myśli że canti to szit

Nie wiem, co myśli bardzo wiele osób. Z tej dyskusji wynika, że nie aż tak wiele. I gwoli ścisłości, moje canti to był szit.

Offline Mężczyzna tomzoo

  • Wiadomości: 1747
  • Miasto: Poznań / Niepruszewo
  • Na forum od: 19.08.2009
    • Moje zdjęcia
Hamulce V-Brake
« 21 Wrz 2009, 13:50 »
Wg mnie różnica w działaniu pomiędzy Canti a V wynika z innego rozkładu siły - w Vkach wektor ciągu linki jest cały czas równoległy do nacisku klocków. W canti ta siła w miarę "wybierania" klamki coraz bardziej się odchyla w kierunku prostopadłym - i aby osiągnąć tą samą wartość siły ścisku klocków na koncu "wybierania" linki - trzeba użyć większej siły.
Pamiętam jak jeszcze za czasów studenckich kupiłem sobie V-ki a nie stać mnie było na klamki ;) Ile ja się nacentrowałem wtedy moje koła ;)
Ale hample to wtedy miałem piorunujące - wszelakie tarczówki wymiękały. tył podnosiłem jednym palcem hehe ;)

Jeżdżę szlakami, gdy mi z nimi po drodze...
Zdjęcia z moich wyjazdów i nie tylko    Trochę słowa pisanego

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
Hamulce V-Brake
« 22 Wrz 2009, 10:44 »
Cytat: "tomzoo"
Wg mnie różnica w działaniu pomiędzy Canti a V wynika z innego rozkładu siły - w Vkach wektor ciągu linki jest cały czas równoległy do nacisku klocków. W canti ta siła w miarę "wybierania" klamki coraz bardziej się odchyla w kierunku prostopadłym - i aby osiągnąć tą samą wartość siły ścisku klocków na koncu "wybierania" linki - trzeba użyć większej siły.


Zależy od klamek - SLR plus Shitmano miało specjalną krzywkę zmieniającą położenie wieszaka w zależności od położenia klamki I to właśnie jest połowa sukcesu dobrego działania kantów :)

Cytat: "tomzoo"

Pamiętam jak jeszcze za czasów studenckich kupiłem sobie V-ki a nie stać mnie było na klamki ;) Ile ja się nacentrowałem wtedy moje koła ;)
Ale hample to wtedy miałem piorunujące - wszelakie tarczówki wymiękały. tył podnosiłem jednym palcem hehe ;)


Też tak miałem - przed blokiem to i fajna zabawa, w terenie dramat (zero modulacji, w sytuacji stresowej i odruchowym zaciśnięciu klamek  murowany lot na pysk)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum