oliwka do łańcucha

[olo]

No bo po co wycierać? Łańcuch jest brudny, czarny, taki już jego urok. Raz na jakiś czas trzeba wydłubać to co się nazbierało w kółeczkach, wytrzeć suchą szmatą sam łańcuch, naoliwić i można jechać dalej

[__]

Wiesz na wyprawie też się średnio tym przejmuję ale przed wyjazdem na coś większego lubię doprowadzić napęd do srebrzystej perfekcji

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[__]

Jak to mawiał Pawlak "swojego syna będziesz sobie solić i przy organach...", ale dla mnie łańcuch jest do jeżdżenia, nie czyszczenia - to jedna sprawa. A druga jest taka, że żadne wycieranie łańcucha nie spowoduje, że łańcuch smarowany Rohloffem będzie srebrny. Używałem wielu gęstych smarów, w tym i Rohloffa, więc nie usiłuj mi wciskać tego typu bredni.

Widocznie musisz jeszcze poćwiczyć pielęgnację łańcucha Rohloffem bo u mnie taki jest . Sugeruję wycieranie do sucha po nałożeniu i zakręceniu

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[__]

Twierdzisz że miałbym jakieś korzyści z wychwalania Rohloffa ;-)? Opisałem moje doświadczenia, ty twoje i tyle w temacie ;-) Ja właśnie ze względu na opisane właściwości mogę go gorąco polecić jak zresztą czyni wiele osób na wszelakich forach i serwisach rowerowych. Jak się trafi buteleczka za kilka złotych to jest to naprawdę świetna okazja i warto się wtedy zaopatrzyć.

[wikrap1]

Bardziej niż Rohloff zainteresowała mnie Twoja szmatka. Czym wycierasz łańcuch, że za pierwszym wytarciem Rohloff schodzi do absolutnie sucha? Normalnie porządnie wytarty łańcuch i tak złapie kurz i dopiero za drugim wytarciem jest szansa na czysty łańcuch.

Chyba że ten stan srebrności jest właśnie bezpośrednio po wytarciu? Doprecyzuj.

[__]

Szmatka to u mnie zużyta 100% bawełna(stare wyprane koszulki) ale pewnie nada się każda szmata.
Po prostu jak sobie przez noc wszystko ładnie wsiąknie to rano mocno wycieram nadmiar do sucha, pokręcę korbą 2 minuty po czym wycieram jeszcze raz i na tym koniec zabawy.

"Srebność" podczas asfaltowej wyprawy utrzymuje się raczej stale. Jednak z doświadczenia wiem że jeśli nie bawić się w porządne starcie nadmiaru smaru to łańcuch zrobi się bardzo szybko czarny.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[__]

To samo mogę tobie zarzucić(co więcej jak widać na forum masz w tym spore doświadczenie). I proszę Cię używaj polskich słów bo trollowanie kojarzy mi się tylko z pewnymi norweskimi stworkami.

Co do drugiej części twojej wypowiedzi to wyobraź sobie że istnieją ludzie jeżdżący nie tylko po asfalcie ale np. w błocie po kolana. Smar należy dopasować odpowiednio do zastosowania.

Zresztą co się będziemy kłócić przejedź się między ludzi to zauważysz że wiele osób ma czysty łańcuch mimo użycia znienawidzonego przez Ciebie smaru. Pewnie też są w łańcuchowym spisku

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[__]

No proszę widzę że dyskryminowanie i obrażenie innych forumowiczów to u Pana Wilka nadal norma. Stąd też pewnie ta "legendarna" opinia, która za tobą krąży.

Próbujesz kreować się na specjalistę, a nawet nie potrafisz porządnie operować szmatą. Widać musisz jeszcze sporo doczytać i na twoim miejsc zacząłbym od:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Trollowanie
Bo jak widać nie znasz nawet znaczenia słów, których próbujesz używasz.

A specjalnie dla Ciebie w sezonie letnim po kilku set kilometrach zrobię zdjęcie łańcucha z Rohloffem.
Jestem jednak pewien że będziesz starał się udowodnić fałszywość zdjęcia. Ot tak pewnie dla rozrywki lub z jakiejś anty roholoffowej manii ;-)

[worek_foliowy]

Pan dwa podkreślania ma rację, szmatą można wiele zdziałać. Łańcuch po przetarciu mniej łapie brud, dzięki temu też jedno smarowanie starcza na dłużej. Jeśli się tego nie zrobi przed jazdą, to nie ma się co dziwić, że łańcuch jest po jeździe oblepiony.

[memorek]

A specjalnie dla Ciebie w sezonie letnim po kilku set kilometrach zrobię zdjęcie łańcucha z Rohloffem.

Nie żebym miał jakoś Wilka bronić (sam daje radę  ), ale czemu dopiero latem? Nigdzie wcześniej nie wspominałeś, że jeździsz tylko jak jest ciepło i że łańcuch jest czysty latem. Bo jeśli Wilk jeździ cały rok i w każdych warunkach, a Ty dopiero od wiosny, to może ta dyskusja nie ma sensu...

Marek

[Pumpernikiel]

Cała dyskusja o kand d...
Bo co tu dla kogo znaczy srebrny łańcuch? Jak jest chromowany i się przetrze nie zalany olejem tylko nasmarowany gdzie trzeba to od razu cały się nie upaćka i srebrność będzie widoczna pomimo że trochę syfu złapie, dla jednego może taki być czysty a dla innego brudny. A tu takie emocje z tego powodu