Autor Wątek: oliwka do łańcucha  (Przeczytany 69254 razy)

Offline Mężczyzna roolez

  • Wiadomości: 64
  • Miasto: Brodnica
  • Na forum od: 16.06.2011
Odp: oliwka do łańcucha
« 6 Sty 2015, 11:46 »
Też w tę wieczną czystość łancucha po rohloffie nie wierzę a używam go od lat!(mam duzy zapas ;D)  Zresztą, to nie kwestia wiary tylko fakt. U mnie po kilkuset km łańcuch jest właściwie czarny chociaż gdzie niegdzie srebrne widać. Smaruję bardzo oszczędnie i wycieram szmatą a mimo to czarnieje dosyć szybko nawet po  szejkowaniu i myciu w myjce ultradźwiekowej. Inne gęste smary (chociażby zielony FL) dają podobne efekty. Rzadkie - szybko spływają.
Pamiętam jak na bardzo deszczowym BBT w 2011 serwisanci we Wsoli nasmarowali mi łańcuch jakimś swoim wynalazkiem - nikt potem ze mną jechac nie chciał - tak rzęził ;D Dobrze, że miałem swojego rohloffa i w Iłży go nasmarowałem - poszukam i wstawię zdjęcie jak wyglądał łańcuch na mecie.
 Suchy smar - jaki polecacie?

  Na pewno masz rohloffa? ;)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: oliwka do łańcucha
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Drzewo

  • Wiadomości: 1619
  • Miasto:
  • Na forum od: 16.09.2014
Odp: oliwka do łańcucha
« 6 Sty 2015, 12:25 »
Suchy smar - jaki polecacie?
Na pewno nie polecam Muc-Offa. W AirBike'ach to wciskają. Wytrzymuje 40-80km. Nigdy więcej. Lepiej mi się jeździło na oleju silnikowym (napęd też zawsze był czysty).


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: oliwka do łańcucha
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Odp: oliwka do łańcucha
« 6 Sty 2015, 13:31 »
Cytuj
Próbujesz kreować się na specjalistę, a nawet nie potrafisz porządnie operować szmatą.

Stary - Weź zrób tutorial jak ty to wycierasz. Ile kilogramów tej bawełny schodzi i ile czasu? Skoro da się tak wytrzeć, że już za pierwszym razem Rohloff schodzi do absolutnie sucha, to może warto podzielić się ze światem tym epokowym odkryciem. ;)

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: oliwka do łańcucha
« 6 Sty 2015, 13:33 »
Ze smarowaniem łańcucha kombinuje od zawsze. Mam lub miałem większość znaczących na rynku smarowideł. Jako, że lubię jak w Always, zawsze sucho, czysto i pewnie, dlatego szukam preparatów opartych raczej na woskach.
Kupiłem w zeszłym roku TF2 Dry Wax with Krytox. Smarowidło przeciętne, raczej nawet słabe. Owszem czysto ale smarowanie bardzo krótkie, około 80 km z tym, że już po 50 km słychać niedostateczne smarowanie. Smar niby na warunki mokre.
Zauważyłem, że po aplikacji na łańcuch płyn zastygał do postaci dosyć twardej i kruchej. Coś jak parafina we wkładach do zniczy. Brudu dzięki temu łańcuch nie łapał ale podczas jazdy preparat wykruszał się ze sworzni  dosyć szybko nie zapewniając długiego smarowania.
 Nawet w stojącej butelce smar potrafił się rozwarstwić i zastygać nad powierzchnią cieczy, na ściankach opakowania.
Już miałem odstawić smar na półkę do innych wynalazków, które się nie sprawdziły ale dałem mu jeszcze jedną szansę.
Gdyby tak trochę uplastycznić TF2? Dodałem oleju Rohloff, cztery części TF2 i jedna część oleju.
I zdziwienie, oczywiście mieszanina zastyga na łańcuchu ale jest wciąć dosyć plastyczna i dlatego zapewnia dobre smarowanie i najważniejsze, że nie jest lepka, nie łapie syfu.
Oczywiście do trwałości Rohloffa jeszcze daleko ale na mieszaninie robie już około 300 km.
A najważniejsze, że jest sucho, czysto...
« Ostatnia zmiana: 6 Sty 2015, 14:34 Mariusz »
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2257
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
Odp: oliwka do łańcucha
« 6 Sty 2015, 14:28 »
Srebrny łańcuch - owszem, zaraz po wyczyszczeniu szmatą. Wystarczy przejechać kilka km i wszystko wraca do normy :)
Może gdyby zrobić solidne szejkowanie i użyć jakiegoś suchemu smaru na bazie teflonu. Tyle, że wtedy trzeba by smarować co kilkanaście km.  Ja tam już przestałem się bawić w kosmetyczkę. Wiadomo, ze coś tam trzeba przeczyścić, przetrzeć...ale generalnie wolę jeździć na rowerze.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: oliwka do łańcucha
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna A|ex

  • #GravelFun
  • Wiadomości: 834
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 23.09.2013
    • Dziennik Rowerowy
Odp: oliwka do łańcucha
« 6 Sty 2015, 19:03 »
Po moich doświadczeniach szybko przestałem bawić się w suche smary w szosie. Smaruje zielonym FL, po smarowaniu przecieram szmatą i jeśli nie złapie mnie deszcz na trasie to kilkaset km mam spokój.  Na czerwonym FL juz po 50 km łańcuch zaczyna rzęzić, co oznacza, że na każdej trasie powyżej 100 km musiałbym zatrzymywać się i smarować. Czerwonym FL smaruje czasami crossa jak jest bardzo sucho i jade w teren, bo tutaj kiedy spod przedniego koła sypie się piach to obojętnie czy czerwony czy zielony, łańcuch i tak jest do smarowania po takim wypadzie. Jedynie wtedy suchy czerwony ma  przewage bo jest mniej czyszczenia.
« Ostatnia zmiana: 6 Sty 2015, 23:47 A|ex »
#Steel is Real

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: oliwka do łańcucha
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline Mężczyzna mxdanish

  • Kręcę bo lubiĘ
  • Wiadomości: 178
  • Miasto: Rumia
  • Na forum od: 10.03.2015
Odp: oliwka do łańcucha
« 11 Mar 2015, 12:25 »
Ja z kolei wyleczyłem się z Rohloffa po jednym sezonie używania tylko niego. Mimo, iż rower w większości przypadków czyściłem dość dokładnie przed każdym smarowaniem, zawsze napęd był brudny po kilku km a na nogach, po wszelkiej maści postojach zostawały czarne szlaczki. Fakt, jest dość gęsty i łańcuch długo chodzi cicho ale mimo wszystko wróciłem do FL zielonego. I tak często czyszczę napęd, więc zupełnie mi się nie kalkulowało dokładać do Rohloffa.

Teraz dla odmiany testuję olej, który pewiem gość z forum rowerowego udostępnił mi do przetestowania - jest to olej używany do konserwacji schodów ruchomych. Bardzo drogi nawet w dużych butlach, ale muszę przyznać, opierając się na kilku smarowaniach jest niezły.
Na jednym smarowaniu w suchych warunkach 500km przejechałem i dopiero zacząłem słyszeć napęd (a smarowałem jak najoszczędniej potrafiłem). Przy takich właśnie warunkach, olej niemalże nie zabrudził mi napędu.
Jedyny minus jaki widzę w tej chwili to dostępność znikoma na polskim rynku (a w detalu w ogóle opcji brak) i cena ok 4k za 5L (najmniejsza beczka jaką znalazłem w necie i to u Rosjan), bo nigdzie cen nie podają.

CATENERA FLUID FT 2 - Escalator chain oil (Klüber Lubrication)

Może będziecie mieli więcej szczęścia w poszukiwaniach. Z mojej strony mogę polecić :)
Pozdrawiam
Mariusz

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: oliwka do łańcucha
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Offline tudorka

  • Wiadomości: 38
  • Miasto: Tarnów
  • Na forum od: 23.12.2010
Odp: oliwka do łańcucha
« 11 Mar 2015, 19:32 »
To tylko 80 zł na 100 ml - jeżeli jest wydajny bo może być

Offline Mężczyzna BIKER303

  • Wiadomości: 120
  • Miasto: Otomin
  • Na forum od: 19.08.2013
Odp: oliwka do łańcucha
« 11 Mar 2015, 19:42 »
Nie czytałem całego wątku więc nie wiem czy się z kimś nie powtarzam.
Aby łańcuch "nie brudził" łydy to dokonuję takiego zabiegu: Zdejmuję łańcuch i wrzucam go do słoika z benzyną. Następnie jak go wyciągnę to przecieram szmatką całe zabrudzenie. Po wyczyszczeniu reszty napędu zakładam łańcuch i go smaruję. Trochę pokręcę na stojaku by się rozprowadził. Zostawiam na 2h by olej miał szansę spenetrować ogniwa. Po upływie minimum 2h jeszcze chwilę kręcę. Na koniec bały łańcuch przecieram szmatką by usunąć nadmiar i następnie jeszcze raz szmatką ale nasączoną benzyną. Dzięki temu łańcuch jest czysty na zewnątrz i nie brudzi i nasmarowany tam gdzie potrzeba czyli pomiędzy ogniwami 8)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: oliwka do łańcucha
« 20 Lut 2017, 12:04 »
Wiadomość usunięta.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum