Autor Wątek: oliwka do łańcucha  (Przeczytany 69258 razy)

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: oliwka do łańcucha
« 21 Mar 2013, 21:58 »
Tylko łydka się strasznie brudziła jak przypadkiem sie dotknęło :(

No właśnie. To jest wada wielu olejów. Nie tylko że niemiłosiernie syfią ręce przy każdej operacji, ale że klei się do nich piach, pył i błoto, po czym zapycha zębatki i kółka przerzutki.

Fajne są smary teflonowe. Jak się oszczędnie nakłada, to szybko schną i nie brudzą. Niestety, ich odporność na wodę jest żadna.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3335
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 07:16 »
Finish Line zielony to jest akurat dość gęsty olej przeznaczony na mokre warunki
Teoretycznie tak, ale jak dla mnie jest dość rzadki i się nie sprawdza. Rohloff wypada tu dużo lepiej - i gęstszy i na dłużej starcza.


Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5719
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 07:29 »
No tak... To by wyjaśniało poniekąd stan pewnej kasety  :lol:

Spodziewałem się, że ktoś wyciągnie mi tego "haka". :)

Sam zastanawiałem się, czy tu leży przyczyna zajechania kasety, bo właściwie tylko w oleju była różnica w porównaniu z poprzednim sezonem. Obecny prawie cały przejeździłem na Rohloffie, poprzedni na czerwonym (w lecie) i zielonym (w zimie) FL.

Tylko ja raczej obstawiałbym zbyt obfite smarowanie, a ściślej - niewystarczająco dobre wycieranie łańcucha z zewnątrz. Wtedy zbierający się syf mógłby szlifować zęby kasety...

Czyli co? Na lato jednak przeprosić się z czerwonym FL? A może wystarczy lepiej pucować łańcuch po smarowaniu?

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 08:28 »
I często to jest sedno sprawy, oczywiście sam olej jest ważny ale technika smarowania nie mniej istotna. Nawet najlepszy olej nie starty do sucha z zewnątrz zaraz złapie kurz i inny brud i po sprawie.
Staram się smarować naped po jakiś 200-300 km (normalne warunki) i to po jeździe. Przecieram łańcuch i smaruję wewnątrz łańcuch (w moim przypadku zielony FL) następnie kręcę do tyłu jakiś czas (powiedzmy 3-5min) i wycieraram dokladnie. Na kolejny dzień przed wyjazdem powtórka kilka obrotów do tyłu i wycieram. Jak nie zapomne to po jakiś 10 - 15 km przetrę ale nie zawsze.
i zapominam na jakiś czas o łańcuchu.
Zasada łańcuch nasmarowany w środku a czysty z zewnątrz.

Oczywiście po jeździe w gorszych warunkach częstotliwość smarowaniamoże być większa.
 

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 08:48 »
używam Finish Line zielone i w sumie nie trzaskam się z łańcuchem. Bardzo lubię ten smar do łańcucha.

Offline MarcinMarcin

  • Wiadomości: 2
  • Miasto:
  • Na forum od: 28.05.2017
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 08:55 »
na mokre warunki mozna smarowac byle czym, w sesie oleje samochodowe i do pilarek tez sie nadadza, czym sie nie posmaruje to i tak sie bedzie syfic, bardziej czy mniej w zajeznosci od tego jak sie wytrze po smarowaniu.
Na lato, na sucho super jest np FL czerwony
duzo mniej sie syfi niz wszystkie oleje na mokre warunki, lancuch jest czysty, blyszczacy i nie trzeszczy od zanieczyszczen, duzo latwiej umyc caly naped jak sie ubrudzi, oczywiscie smar ten jest mniej wydajny i trzeba czesciej smarowac.
ja smaruje i czyszcze bardziej ze wzgledu na wyglad, taki ze mnie esteta :-) i cisze, jak to wplywa na trwalosc napedu sie nie zastanawiam, jak komus nie przeszkadza brod i skrzypienie to bym wcale nie smarowal

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4847
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 08:59 »
jak już piszesz o finish line czerwonym to się zapytam o coś.
Jedziesz na 2 tygodnie wyprawy, w ciągu dnia pada i swieci słońce, przestaje i tak ciągle, następnego dnia upał. Kolejny dzień leje. Kolejny upał, kolejne dwa upał. Potem jakieś piaski po drodze i błotko ale nie pada. Potem mży i tak wkółko.

PIszę tak, bo ja trochę na skróty robię, po prostu zielony finish line i tyle.  Ale jak Wy robicie po drodze to? Wozicie dwa róźne oleje i smarujeice w upał lub w deszcze czymś innym?


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 09:09 »
PIszę tak, bo ja trochę na skróty robię, po prostu zielony finish line i tyle.  Ale jak Wy robicie po drodze to? Wozicie dwa róźne oleje i smarujeice w upał lub w deszcze czymś innym?
Dwa oleje? Dwa łańcuchy wozimy!
 ;D

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 10:17 »
Naprawdę, wycieracie łańcuchy po smarowaniu?

Offline Mężczyzna Mariusz

  • Jestem, jaki jestem...
  • Wiadomości: 1945
  • Miasto: Leszno
  • Na forum od: 18.02.2012
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 10:38 »
W domowych warunkach tak, i to dosyć dokladnie.W trakcie wyjazdu,jeżeli muszę smarowac,już nie bawię się w wycieranie.
W dobie internetu każdy kreuje swój wizerunek, tak jak chciałby, by widzieli go inni...
Każdy jest tu seksbombą, póki ma top fejs i konto, plastikowe lale nadymane jak ponton,
Ukryci za nickiem, poznają się jednym klikiem, bajerują się zamiast słowem plikiem...  
A trików jest bez liku, tą albo tą, która lepszy robi dzióbek na fejsiku...Ulepieni jak z plastiku, takich ludzi jest bez liku, żyj naprawdę, nie w wirtualnym cyrku...     Mesajah

jendrzych

  • Gość
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 10:44 »
Jak już ktoś przytomnie zauważył, łańcuch powinien być nasmarowany wewnątrz - tam gdzie ma miejsce faktyczna praca. Z zewnątrz może być suchy jak pieprz, a nawet powinien, ponieważ tłusta oliwka zbiera pył i zmienia się w pastę ścierającą zębatki i niszczącą łańcuch.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 11:02 »
No to trzeba uważnie smarować i lać tylko do wnętrza ogniw, po małej kropelce :)

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15533
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 11:08 »
Ostatnio po dogłębnym myciu wsadziłem w słoik z olejem. Następnie zawiesiłem by ściekł nadmiar i wytarłem do sucha :)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10709
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 14:25 »
Wycieram. Jak nie mam czym wytrzeć to się poważnie zastanawiam czy smarować i jeśli nie to zwykle najpierw kupuję jakieś chusteczki czy coś podobnego zanim posmaruję

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: oliwka do łańcucha
« 22 Mar 2013, 14:33 »
może jestem dziwny, ale smaruję specyfikiem na mokre warunki (white lighting wet ride), na suche starcza po prostu na dłużej (1k km?). Kiedyś bawiłem się w wycieranie łańcucha, mycie w benzynie itp, ale poza masą roboty nie zauważyłem znaczącego wzrostu trwałości ::)

My home is where my bike is.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum