Autor Wątek: Czarny Stevens 6.3.2.  (Przeczytany 782 razy)

Opis: Stal rządzi!

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Czarny Stevens 6.3.2.
« 30 Mar 2013, 19:00 »
Już od dłuższego czasu planowałem pochwalić się (choć jestem skromny) moim rowerem:) Myślę, że kilku forumowiczów czekało na upublicznie mojego sprzętu.
Oto jego krótka historia.
Rower nabyłem od Symfoniana, pod koniec lutego 2012r. Z rozmiarem udało się trafić w 99%.
Rower służy mi najczęściej do jazdy na codzień, ale z założenia miał być to turystyk. Niestety tak się złożyło, zę nie odbyłem nim żadnych dłuższych wypraw, oby w tym roku było lepiej:) Jak na razię beż awaryjny i niemal w 100% orginalny.
Rocznikowo rower wygłada na rok '97 lub '98.
Wymieniłem tylko to co trzeba by sprawnie przemieszczać się- opony, łańcuch, dorzuciłem koszyczki na bidon, oraz małe rogi.

Dla ciekawskich dłuższo-krótsza specyfikacja
Rama-widelec: Stevens Cromoly Super Strong, rozmiar 58 cm (C-T)
Koła: Przód-piasta S. Acera X, obręcz Rigida, Tył-piasta Miche (niestety na wolnobieg), obręcz Rigida
Korba: Cannondale 175mm, 42-32-22z.
Przerzutki: Przód Shimano Acera, Tył Shimano Alivio.
Manetki: 3x7 Shimano Alivio
Klamki: Shimano Alivio
Hamulce: Shimano Cantilever Acera X
Opony: Schwable  Land Crusier 700x40
Mostek-Kierownica-Sztyca: Sygnowane logo Stevens
Bagażnik tylni: Crosso
Gripy: Velo
Rogi: Noname
Siodło: Wygodne z dziurą :)
Licznik: Sigma 506

Aktualny przebieg: ok. 3800 km


W planach na sezon: Wymiana manetki na 8 biegową, przerzutek- z zachowaniem ducha minionej epoki rowerowej (retro), kierownicy, kół na piastach Novatec i hamulców na nowsze canti.
Być może widelca, bo chciałem założyć mostek a-head.






Te karteczki to oblaski zrobione z podwójnie sklejonej taśmy oblaskowej:)
i na koniec



Pozdrawiam i dziękuję za uwagę

Offline Mężczyzna Symfonian

  • Dominik
  • Wiadomości: 1444
  • Miasto: Piekary Śląskie
  • Na forum od: 18.05.2009
Odp: Czarny Stevens 6.3.2.
« 31 Mar 2013, 08:38 »
Jak chcesz mostek ahead to kup sobie adapter, nawet mam gdzieś chyba taki.


Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: Czarny Stevens 6.3.2.
« 31 Mar 2013, 13:59 »
Nie chodzi tylko o mostek, w systemie a-head łatwiej można wykasować luzy i chyba też jest bardziej sztywny niż wersja klasyczna.

PS. nie widać fotki

Offline Mężczyzna remi

  • Wiadomości: 574
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2011
Odp: Czarny Stevens 6.3.2.
« 31 Mar 2013, 14:54 »
Włod nareszcie się pochwaliłeś swoim Stevensem!
(czekałem na tę premierę :-) )
Bardzo fajny rowerek, wydaje się że jest to jakiś model wcześniejszy od mojego(jeszcze raz dziękuję Ci za wskazanie jego) jeszcze bez aheadów i na canti ale rama taka sama.
Oby dobrze Ci służył długo i daleko!
Grupa "Stevensów" na forum rośnie w silę. ;-)
Największym rowerzystą jest ten, któremu rowerowanie sprawia największą przyjemność!


Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
Odp: Czarny Stevens 6.3.2.
« 31 Mar 2013, 18:09 »
Nie chodzi tylko o mostek, w systemie a-head łatwiej można wykasować luzy i chyba też jest bardziej sztywny niż wersja klasyczna.
??? Ani, ani..
Kasowanie luzów było problemem tylko w "rometo-podobnych" sterach.
W a-head przede wszystkim chodzi o koszty i wytrzymałość widelca (z powodu brak gwintu).

Jak widelcowi nic nie jest, to nie psuj. A jak już koniecznie: to pamiętaj, że zmienisz też canti na Vki (czyli dolicz jeszcze hamulce, klamki)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7334
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Czarny Stevens 6.3.2.
« 31 Mar 2013, 18:21 »
A jak już koniecznie: to pamiętaj, że zmienisz też canti na Vki (czyli dolicz jeszcze hamulce, klamki)
czemu? ahead i canti się nie kłócą :P

Jak stery są dobre to nic nie będziesz tam grzebał, ani nic się luzować nie będzie. System skręcany sam w sobie nie jest wadliwy.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Włod

  • Wiadomości: 758
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 04.04.2011
Odp: Czarny Stevens 6.3.2.
« 31 Mar 2013, 23:39 »
Jak widelcowi nic nie jest, to nie psuj. A jak już koniecznie: to pamiętaj, że zmienisz też canti na Vki (czyli dolicz jeszcze hamulce, klamki)


Szczeki zostaj nadal canti. tylko chcialem zmienić na nowsze  np. http://www.bikestacja.pl/pl/hamulce-przelajowe-cannondale-cantilever-srebrne.html, dobrze żeby były dwie śruby do regulacji naciągu spręzyny, bo w moich jest jedna i ostatnio słąbo odbijają :(

W takim razie widelec zostaje:)

Ps co sądzicie  tych kołach: http://disorder.pl/product.php?id_product=109

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum