Bałkany - lipiec, sierpień 2013

[Majorus]

O mnie

Mam na imię Tomek i mam 19 lat. Aktualnie mieszkam i studiuję w Krakowie, ale pochodzę z Jaworzna. Mam na koncie jedną dużą wyprawę z zeszłego roku (miesięczny wyjazd do Włoch), a także dwie mniejsze w Holandii i na północy Norwegii.

Poszukuje

Szukam osoby, która ma podobne priorytety do moich. Byłoby miło, gdyby mieszkała gdzieś w pobliżu, żeby udało się przed wyjazdem gdzieś spotkać kilka razy i wspólnie pokręcić. Osoby z doświadczeniem wyprawowym mile widziane Myślę, że maksymalna liczba osób, to 3-4.


Trasa

Zaplanowałem taką trasę
http://tnij.org/u4o0
Jest to dopiero wstępny zarys i pewnie zajdzie jeszcze trochę poprawek. Jestem też otwarty na propozycje zmian trasy, zahaczenia o inne ciekawsze miejsca w okolicy. Główne punkty, których nie chciałbym przegapić to bez wątpienia Szosa Transfogaraska, wesoły cmentarz w Rumunii, Kosowo, górska droga w okolicy Kukes w Albanii, Zatoka Kotorska, Mostar, Zagrzeb.
Cała trasa jest dosyć długa, ale myślę, że realny czas przejazdu powinien wynieść ok 35 dni, może troszkę dłużej. Dziennie planuję przejeżdżać ok. 100 km. Wszystko zależy od warunków, stanu nawierzchni, samopoczucia i wielu innych czynników. Jak wszystko będzie dobrze szło, to nie widzę problemu, żeby przejechać trochę więcej, oczywiście w granicach rozsądku

Start i powrót

Wyprawę chciałem rozpocząć mniej więcej w połowie lipca. Sesja trwa u mnie do 6 lipca, więc jak wszystko dobrze pójdzie, to można wyjechać wcześniej. Powrót jakoś w drugiej połowie sierpnia. Wyjazd najchętniej z południa Polski, ale dokładne miejsce ustali się dopiero po znalezieniu towarzystwa

Noclegi i jedzenie

Spanie w namiocie na dziko, u gospodarzy, na kempingach. Jedzenie gotowane we własnym zakresie, kupione najchętniej w tanich supermarketach. Liczę też przede wszystkim na gościnność ludzi w tamtych terenach, o której dużo się nasłuchałem

Priorytety

Pochłanianie przestrzeni i widoków, poznanie wielu ludzi i kultury różnych krajów. Trochę czasu myślę, że warto spędzić na obejrzeniu mijanych po drodze ciekawszych miast. Chodzi o to, aby podjechać pod najciekawsze budynki, cyknąć parę zdjęć, nie interesuje mnie jakieś szczegółowe zwiedzanie.

Deszcz

Z tym akurat mam nadzieję, że nie będzie problemów. Wszystko z rozsądkiem, wiadomo, że jak będzie jakaś straszna ulewa to się ją przeczeka, ale jak nie będzie jakoś strasznie padać, to trzeba jechać naprzód.


Chętnych proszę o kontakt na forum lub na gg:5742184
Mile widziane różne rady i sugestie.

[boney]

Sugestia która i tak tutaj padnie predzej czy później : jedz wgłąb Czarnogóry. Durmitor czy też liczne kaniony są zapewne ciekawsze niż wybrzeże którego i tak masz od cholery po drodze.

Acha... i w CHorwacji mogą robić Ci problemy z jazdy po Autostradzie

[Majorus]

Heh, faktycznie z autostradą mógłby być problem

Co do Czarnogóry, to myślałem, żeby Jezioro Szkoderskie objechać od północy i pojechać trochę wgłąb lądu, a potem dojechać do Zatoki Kotorskiej.

[lubiealpaki]

Hej.
Nie wiem, na ile Twój plan jest elastyczny, ale może moglibyśmy jakoś połączyć swoje plany. Mój pomysł na wyjazd możesz znaleźć tu:
http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=8383.0
Co prawda patrząc na Twoją i moją mapkę (tę ostatnią mam niestety tylko w głowie) widzę podobieństwo głównie w nazwie ("Bałkany"), bo ja koncentrowałabym się raczej na Serbii, Bośni, Kosowie, Albanii mniej: Macedonii i Czarnogórze. Rumunię zjeździłam w tamtym roku i już nie planuję jej powtarzać (w sumie moja trasa niemal całkowicie pokrywała się z Twoją poprowadzoną od Krakowa do Curtea de Argeş); podobnie rzecz się ma z wybrzeżem Chorwacji. Ale może moglibyśmy się zgrać na choćby kawałek trasy.

[globalbus]

TrasaZaplanowałem taką trasęhttp://tnij.org/u4o0Jest to dopiero wstępny zarys i pewnie zajdzie jeszcze trochę poprawek. Jestem też otwarty na propozycje zmian trasy, zahaczenia o inne ciekawsze miejsca w okolicy. Główne punkty, których nie chciałbym przegapić to bez wątpienia Szosa Transfogaraska, wesoły cmentarz w Rumunii, Kosowo, górska droga w okolicy Kukes w Albanii, Zatoka Kotorska, Mostar, Zagrzeb.Cała trasa jest dosyć długa, ale myślę, że realny czas przejazdu powinien wynieść ok 35 dni, może troszkę dłużej. Dziennie planuję przejeżdżać ok. 100 km. Wszystko zależy od warunków, stanu nawierzchni, samopoczucia i wielu innych czynników. Jak wszystko będzie dobrze szło, to nie widzę problemu, żeby przejechać trochę więcej, oczywiście w granicach rozsądku

To od razu wtrącę swoje trzy grosze. Nie omijaj Parku Lovcen. (może wschodnią stroną Szkoderskiego jeziora i przez Cetinę?)
Za Jablanicą nie odbijaj od razu na zachód, ciekawsza moim zdaniem trasa biegnie przez Prozor - tutaj są 2 opcje - od razu skierować się na Tomislavgrad lub przez Bugojno i Kupres (obie drogi są utrzymywane w stanie dużo lepszym niż polska średnia). Potem na północ wzdłuż masywu Dinara (tutaj z wyborem "lepszej-ciekawszej" strony miałbym problem). No i w Zagrzebiu obowiązkowo podjazd pod Sljeme! (ta górka na północ).

Też się w tym roku wybieram w tamte strony, ale zdecydowanie bardziej na południe (do Grecji)

btw, nie patrz na drogi na mapie google (nie pokazuje rzeczywistej siatki dróg), od niedawna można po nich rysować - czyli zaznaczać punkty i wyznaczy po nich trasę  (po tych nie zaznaczonych na ich mapach też!).

[martwawiewiórka]

żeby Jezioro Szkoderskie objechać od północy

ale jak od północy? bo tam jest od pólnocy taka główna droga, nieprzyjemna i co najważniejsze, z dala od jeziora. O terytorium Albanii mowię.

[p.kolanczyk]

Widzę, że trasa przebiega kilometr od mojego domu
Życzę powodzenia !

[laxigen]

Acha... i w CHorwacji mogą robić Ci problemy z jazdy po Autostradzie

Heh, faktycznie z autostradą mógłby być problem

Dodam, że w Polsce też na to średnio policja patrzy, więc z przejazdu naszą A4 oraz S1 też może zrezygnuj Poza tym tam ciągle remonty, także lepiej żebyś nie utknął w korku

[viruss3000]

Ja uważam że lepiej było by wyjechać około 10 sierpnia. Bo wtedy w krajach obładowanymi turystami jesteśmy we wrześniu już po sezonie.

[menel]

Ja uważam że lepiej było by wyjechać około 10 sierpnia. Bo wtedy w krajach obładowanymi turystami jesteśmy we wrześniu już po sezonie.

Obładowanie jest 3 km od morza a poza tym kolega Majorus musi zdążyć na sesję poprawkową.

[Majorus]

Dziękuję za rady odnośnie trasy, na pewno wezmę je pod uwagę
Co do krajów zatłoczonych przez turystów, to uważam, że ciężko będzie pewnie jedynie blisko morza,a późniejszy termin wyjazdu wchodzi w grę jedynie jeśli nie będę miał sesji poprawkowej, o czym dowiem się dopiero na początku lipca. Mam nadzieję, że nie będzie problemów, ale różnie może się zdarzyć.

[Student]

HEj

Masz dosc robudowana trase, ja planuje jechac do Chorwacji i juz tam pozostac w Zadarze badz Spilicie to jeszcze sie zobaczy, jade ok1 lipca.

[wokulsky]

Hej.. widzę, że nasze plany na wakacje pokrywają się w prawie 100%! http://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=9235.0
Może udałoby się połączyć nasze siły? Ja bez żalu ominąłbym południową Chorwację głównie z powodu "turystyczności", dużego ruchu, cen i monotonnego krajobrazu. Przejechałem kawałek wybrzeża na północy i nie było to jakieś super pozytywne przeżycie :]. Ale to wszystko jest do dogadania. No i Tak jak pisał Boney Czarnogórę trzeba zobaczyc bardziej od środka.
Trzymam kciuki za zdanie w pierwszych terminach.

[czyzykoland]

Siema!
mam 19 lat też i do obu Was bym się dołączył hehe
tylko z chęcią np przejechałbym więcej po krajach typowo bałkańskich tzn Albania Macedonia a z chęcią również zachaczyłbym o północ grecji a w czasie powrotu Wiedeń byłby tez ok
ale generalnie planuje podobna trase
Planujecie jeździć lokalnymi drogami czy raczej bardziej głównymi? bo ja sie pisze tylko na lokalne
Pozdro

[Student]

mnie interesują tylko lokalne drogi