Jestem Batmanem?

[transatlantyk]

Ciekawe, już czwarty rok używam Sigmę BC 1200 i zero problemów. Do tego stopnia, że jak sobie rok temu zafundowałem CM434 , to z Sigmą nie rozstałem się do dzisiaj i wożę sobie dwa liczniki na kierownicy

[krzycho00]

i wożę sobie dwa liczniki na kierownicy

a po co 2?  

[MaciekPaciek91]

a po co 2?

Hmmm... swobodne przemyślenia na temat "po co Transatlantykowi dwa liczniki?" doprowadziły mnie do następujących przypuszczeń: Ma na obu kołach czujniki, przez co otrzymuje dwa niezależne pomiary i wie, czy tylne koło nie wyprzedzi przedniego
To tak żartem, a z licznika sigmy bc906 też jestem zadowolony (używam ponad rok)

[rafalb]

Cateye i problemy?! Jakie Krzysiek? Ja mam najbardziej podstawowy velo 5 i wg mnie to jest sprzęt "ustawić- zapomnieć"

[tomeko]

Ciekawe, już czwarty rok używam Sigmę BC 1200 i zero problemów.

Również używam 4 rok i potwierdzam opinie transatlantyka, 0 problemów z tym licznikem.

[transatlantyk]

Był taki dowcip kiedyś, że starego Australijczyka krew zalała, bo kupił nowy bumerang i starego nie mógł wyrzucić. Chyba podobnie jest z tymi licznikami, choć krew mnie nie zalewa  No i mam ukrytą rezerwę miejsca na kierownicy

[aard]

miejsca na kierownicy

Jeśli dobrze pamiętam, to jednak na mostku?

[transatlantyk]

ukrytą rezerwę miejsca na kierownicy

...i dobrze wiedział co pisze

[aard]

Ale rok temu MIAŁ ją na mostku, e?

[transatlantyk]

Nie miał, możesz sprawdzić na zdjęciu Huana robionym w Tatrach, jak sumę podjazdów 2000 m fotografował

[aard]

No cóż, pamięć Lucjana (Lucka) jest zawodna. Moja też

[krzycho00]

czy tylne koło nie wyprzedzi przedniego

a jak wyprzedzi??  

Cateye i problemy?! Jakie Krzysiek? Ja mam najbardziej podstawowy velo 5 i wg mnie to jest sprzęt "ustawić- zapomnieć"

ja ma strade, a to dlatego ze miala mocowanie dzieki ktoremu moglem przyczepic licznik na lemodce. Tu sie przyczepic nie moge, mocowanie w cateyeu jest naprwde dobre, ale juz ten super guzik ClickTec działa jak mu sie chce. Licznik tez lubi nie liczyc albo podaje predkosc z kosmosu, wiec musze troche poruszac przy czujniku.
Liczyłem na troche wiecej bo . Pewnie to jednak cateye! jak bym kupil ten podstawowy model tez pewnie by wszystko bylo git ale nie .... zalchcialo mi sie bajerów z guziczkiem:D

[aard]

albo podaje predkosc z kosmosu, wiec musze troche poruszac przy czujniku.

Czy "prędkość z kosmosu" oznacza np. "na oko" dwa lub trzy razy mniejszą niż rzeczywista? Bo jeśli tak, to znam przyczynę: czujnik za daleko od piasty (za wysoko na widelcu). Konsekwencje są takie, że magnes mija czujnik z większą prędkością liniową, czyli spędza w jego pobliżu krótszy czas. Tak krótki, że czujnik czasem "nie załapie". W skrajnym przypadku łapie przy co drugim obrocie. Albo co trzecim. Stąd wahnięcia prędkości o 50% w dół i za chwilę o 100% w górę (jeśli przy co drugim). To zjawisko występuje zwłaszcza przy wysokich prędkościach.

No, chyba że licznik jest bezprzedowowy, bo wtedy to po prostu masz zakłócenia i nic nie zrobisz poza zmianą licznika na przewodowy bądź bezprzewodowy o lepszym kodowaniu...

[krzycho00]

aard licznik przewodowy, magnes mam w miejscu gdzie krzyżują się szprychy wiec chyba tak wysoko nie jest, teraz jak mam nowy, grupszy widelec (czujnik jest bliżej magnesu) narazie wszystko jest dobrze ale za duzo nie jezdziłem wiec nie wiem, ale i tak nie lubie tego licznika :x

[aard]

Ja nie wiem (i nikt nie wie), czy na skrzyżowaniu szprych to jest "wystarczająco blisko" piasty. Żeby to sprawdzić, warto przemontować niżej. O ile występuje ten objaw "połowy prędkości". Jeśli objawy są inne, to to nic nie da.

A jak go nie lubisz, to porostu zmień. Ja też tak miałem ze swoim VDO C05+. Ale tam była konkretna przyczyna: wrodzona wada systemu komunikacji bezprzedowowej (i skłonność do pokazywania prędkości rzędu 199 km/h w pobliżu np. automatycznych drzwi )