Autor Wątek: Główny Szlak Podkarpacki - weekend majowy 2013  (Przeczytany 501 razy)

Offline Mężczyzna sputnik

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 03.04.2013
Witam!
Mam zamiar w weekend majowy (najlepiej wyjechać 27 kwietnia, czyli w sobotę) przejechać Główny Szlak Podkarpacki. Niewiele znajdziecie o nim w internecie, bo jako taki...nie istnieje. Jego plan przedstawił dawno temu Kazimierz Sosnowski, ale niestety projekt się nie przyjął. Planuje go w pewien sposób "reaktywować" i istniejącymi obecnie szlakami przebić się przez prawie wszystkie pogórza od Andrychowa do Przemyśla, a potem dalej na południe, w kierunku Połoninek Arłamowskich i Rybotyckich. Finisz prawdopodobnie w Lesku, skąd można jakoś zabrać się z powrotem autobusem.

Dystans? Około 380km,można powiedzieć, że to taki nieco krótszy Główny Beskidzki, tylko przez pogórza, więc jazda nie będzie specjalnie ciężka.
Fundusze? Niewielkie, z doświadczenia wiem, że najwięcej kosztuje dojazd/powrót. No i trzeba mieć na jedzenie oczywiście.
Wszystko wozimy ze sobą. Wymagana jest jako taka kondycja, wytrwałość i dobry humor! Mile widziane doświadczenie w tego typu wyprawach.
Czas? Kilka dni, myślę, żę 5-6 z powinno spokojnie wystarczyć.
Wyjazd nastawiony na przygodę, nocleg w namiocie, byle gdzie, kąpiel w strumieniach, wieczorne(i nie tylko) ogniska, herbata z świeżych pędów świerka. Mile widziane zdolności wokalne, a najlepiej, gdy się jeszcze ma harmonijkę i umie na niej grać :)

Zadaje więc pytanie:
Czy znajdą się śmiałkowie, którzy stawią czoło Podkarpackiemu bezdrożu, zmęczeniu, wilgoci i zimnie? Stańcie w szranki!

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
ciekawa inicjatywa - chętnie poznałbym dokładniejszy przebieg trasy

Offline Mężczyzna sputnik

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 03.04.2013
Oto przebieg trasy.
Niektóre szlaki długodystansowe (np. niebieski, żółty) są opisane jedynie przez kilka punktów, najczęściej początkowy i końcowy, raczej nie ma potrzeby podawania punktów charakterystycznych co kilkadziesiąt kilometrów.


Andrychów/Inwałd – Żółty – Jaroszwiecka Góra
Jaroszwiecka Góra – Czarny – Kalwaria  Zebrzydowska
Kalwaria  Zebrzydowska – Zielony – Czarny – Lanckorona
Lanckorona – Żółty – Myślenice
Myślenice – Niebieski – Cubla Góra
Cubla Góra – Czarny – Janowice
Janowice – Zielony – Kostrza
Stąd asfaltem przez Rupniów do Łososiny Górnej.
Łososina Górna – Zielony – (Od Sałasza)Niebieski – Gródek nad Dunajcem – Ciężkowice – Brzanka
Brzanka – Żółty – Kołaczyce – Bardo – Dynów
Dynów – Niebieski – Krasiczyn – Kalwaria  Pacławska – Arłamów
Stąd trzeba już zbijać do Leska dowolną drogą.

Offline skolioza

  • Wiadomości: 2559
  • Miasto: kraków
  • Na forum od: 01.04.2009
    • http://www.RetroMTB.pl
dzięki - zerknę na mapę na spokojnie
W weekend majowy się na pewno nie wybiorę, ale sama idea mi sie podoba :)

Offline Mężczyzna sputnik

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 03.04.2013
Spoko, to tylko proponowana przeze mnie trasa, może uda Ci się znaleźć jakiś ciekawszy jej przebieg. Jak coś, to napisz, co byś zmienił!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum